Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zrozpaczona mężatka

Polecane posty

Gość gość

Cześć wszystkim. Jestem mężatką już prawie 3 lata, wcześniej byliśmy razem jeszcze 5 lat. Tuż przed naszym ślubem nasze życie seksualne zmieniło się, ale stwierdziłam że to stres i jak już pójdziemy na swoje to będzie dobrze. Obecnie to tylko ja inicjuje seks, wyjątki są rzadko i to po kłótni żeby tylko mnie udobr****** Najlepsza dla niego pozycja jak jestem na górze bo wtedy nie musi się za dużo ruszać (jak jest na górze bardzo szybko do chodzi!!!) Dziś kiedy zaczęłam go całować on oparł tylko głowę o oparcie i nic - masakra. Tak się wkurzyłam, oczywiście chciał mnie od razu uspokoić (inicjował seks), poczułam się jak g***o nic nie warte. Do tego dochodzi stres związany z moją niepłodnością, nie czuje się do końca kobietą! Obecnie jestem stymulowana i musimy się kochać w określonym czasie, on nawet się nie interesuje tym kiedy trzeba to zrobić. Nie mam w nim oparcia. Już sama nie wiem czy moje małżeństwo ma sens. Czekamy obecnie na nasze adoptowane dziecko. Bije się obecnie z myślami czy brnąć w to dalej? Przecież jak już będzie adoptuś, to nie chce aby było nieszczęśliwe. Sama również nie chcę być nieszczęśliwa. Co mam robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hej a ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Betts
no bo wg niego jestes nic nie wartym gównem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorradina
A może coś się wydarzyło i dlatego on się odsunął od seksu? Moze ma to związek z bezpłodnością, albo z podjęciem decyzji o adopcji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem czy powinniscie adoptowac dziecko. z tego chyba nic nie bedzie cos mis ie zdaje po tym opisie. czy on cie kocha? czy on bedzie wogle dobrym ojcem dla adoptowanego dziecka? moim zdaniem raczej nie pokocha go tak jak ty. o ile i ty jestes na nie gotowa w pelni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo ciężko mi się czytał twój post. Przejęłam się :( Masz naprawdę straszny dylemat, bo tu nie chodzi tylko o męża tylko też o dziecko, którego tak bardzo pragniesz. Myślę, że też boisz się, że jeśli dojdzie do tego że się rozejdziecie, to będziesz mogła pomarzyć o dziecku. To strasznie niesprawiedliwe, że żeby adoptować dziecko to trzeba być wyłącznie małżeństwem ze stażem 5+ . Nie rozumiem, dlaczego kobiety które nie mają partnera, a są w stanie kochać dziecko bezgraniczną miłością, troską i oddaniem, nie mogą adoptować dziecka. Życzę ci z całego serca ukochanego wyczekanego dziecka. Będziesz wspaniałą mamą. Nie rezygnuj z adopcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sex przedślubny zawsze sprowadza cierpienie musisz przez to przejść zwłaszcza gdy nie wyznałaś to na spowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Adoptujcie tak czy inaczej. Jak szybko sie da. To czy małżeństwo przetrwa już ma mniejsze znaczenie. Może was połączyć albo sie rozejdziecie i wtedy będziesz miała fajna istotke do kochania i dasz jej dom. :-). Będzie dobrze !! Tak lub inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wolno traktować dziecka jako leku na małżeństwo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napisalas,ze musicie sie kochac w okreslonym czasie,moze w tym tkwi problem?Moze ma dosc seksu wedlug "rozkladu jazdy".Kochac sie o ustalonej porze,na zawolanie,to srednio kuszace.A pytalas go,dlaczego taki jest?My tu mozemy zgadywac,ale wie tylko on..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Porozmawiaj z nim. Może on się podświadomie boi lub nie chce dziecka, stad ta ucieczka od seksu? Dowiedz się co czuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×