Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Niezaciekawe relacje z rodzicami

Polecane posty

Gość gość

Studiuję i na codzien mieszkam poza domem rodzinnym. Zawsze w piątek zjezdzam na weekend. Tak naprawde nie wiem po co,bo moi rodzice wgl nie rozmawiają ze mna. Zjezdzam tylko dlatego,ze tam n a studiach mieszkam z chlopakiem,a on chce zawsze zjezdzac do domu rodzinnego. U mnie wyglada to tak,ze "czesc czesc" po czym ide do swojego pokoju... Z mamą to jest tlyko tak przelotnie " wypierzesz mi to?" cos w tym stylu. Z ojcem to juz wgl slabo,potrafimy byc razem w kuchni robic sobie cos do jedzenia i sie nie odzywac. Ja np zapytam o cos to odpowie zdawkowo. Nigdy nie jadamy posilkow razem w niedziele i w kazde inne dni. moj chlopak twierdzi,ze to moja wina, zreszta on wszystko zawsze na mnie zwala. On za to ma swietnie relacje z rodzicami,zwlaszcza z mamą,to typowy mamisynek;/ Co o tym sadzicie? Dodam,ze strasza siostra,ktora juz nie mieszka z nami tez miala takie relacje. Mama to nie potrafi mowic tylko tak kryczec,wykrzykiwac. Na studiach jak jestem nie dzownią wgl a chlopak ile razy mi dowali;'Oni to sie toba wgl nie interesuja',jego mamuśka za to potrafi dzownic co 2 dzien;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nikt sie nie wypowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaki masz problem? Jak Twój facet wybywa do domu na weekend, to Ty zostań na stancji i tyle. Olej starych tak samo, jak oni olewają Ciebie. Bajdełej - kopnęłabym w d**ę faceta, który już na starcie nie jest po mojej stronie 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam tak samo ale mój facet nie ma prawa tego komentować mimo tego iz ma dobry kontakt z matka ale nie jest maminsynkiem. Zresztą ja bym sobie nie pozwoliła na takie traktowanie ze strony faceta...maminsynek to najgorsze zło na ziemi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moj chlopak twierdzi,ze to moja wina, zreszta on wszystko zawsze na mnie zwala. On za to ma swietnie relacje z rodzicami,zwlaszcza z mamą,to typowy mamisynek;/ xxxxxxxxxxxxxx gratulujemy wyboru faceta w rodzinnym domu g******e życie a z tym fagasem jeszcze gorsze! z deszczu pod rynnę i to na własne życzenie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chce siedziec tam sama;// Znajomi raczej tez zjezdzają,wgl ja go nie rozumiem,bo on juz jest zmeczony po 5 dniach bycia ze mną a na weekend jeszcze nigdy nie zostalismy. Wczoraj sie popłakałam,bo z nim sie mega poklocilam nie chcial ze mną gadac****owiedzialam mu,ze wszyscy mnie olewaja,rodzice nie gadaja ze mna,ty wielce nadąsany a on,że moja rodzina jest jakas dziwna;/ ze to ja sie z wszystkimi kloce-a tak nie jest ! ja sie z nikim nie kloce! On mi strasznie wchodzi na psyche z tym,ze zawsze wine na mnie zgania. Kurde nie mam z kim pogadac :( No czemu niby mam rzucic studia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No, to wyjdź za niego, zajdź w ciążę, na pewno się zmieni :classic_cool: K*****, gdzie się takie kretynki rodzą? :D 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz faceta palanta może weekendy chce a mamusią spędzać ale dno...haha jakim cudem ty z nim siedzisz. Widać, ze jesteś młodziutka jak dojrzejesz to zrozumiesz, że powinnaś kopną go w dupsko bo to frajer.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boze wszyscy mi to mówią :( a ja w niego taka wpatrzona ;( Mi sie wydaje,ze jak dwoje ludzi sie kocha,to nawet po 5 latach związku mają ochote sie widywac. My to tydzien w tydzien zjedzamy. Nie mam w nikim oparcia. ;/ a najgorsze jest to,ze powoli przyjmuje i nasladuje swojego tatusia i negatywne przwyczajenia i cechy ojca;/ czemu ja to wszystko widze? ze jest beznadziejnie,a wciaz z nim jestem?? i dlaczego on mnie obwinia o kazda klotnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
facet daje ci do zrozumienia, że jesteś głupia bo JESTEŚ GŁUPIA!!! a siedzi z tobą na stancji tylko dlatego, że zapłacisz połowę rachunków i mu posprzątasz i tyłek wystawisz - taka prawda! i kompletnie go nie interesuje co robisz w weekend - najważniejsze, że on się dobrze bawi u siebie, prawda? dlaczego nie zabierze cię do siebie??? narzeczona czeka na niego???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W piątki zawsze gra w pilke,potem spotyka sie z kolegami. w soboty sie widujemy,ale ostatnio w sb przyjechal do mnie, nadąsany od początku i sie poklocilismy wygarnal mi,ze wgl nie mial ochoty przyjezdzac wtedy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo to debil i tyle, nie szanuje cie, nie kocha cie, ma tylko d**eczkę do bzykania a na weekend ucieka do mamusi. Ogarnij się dziewczyno bo dobrze ci radzą ludzie. Mój facet mnie kocha bo mnie wspiera, pomaga, wysłucha i jeszcze wiele innych rzeczy dla mnie robi zresztą ja dla niego też. A twój to palant i kopnij go bo żadnego porządku nie ma z niego a jeszcze gorzej będzie jak zacznie z mamusią ci na psyche wjeżdżać to już się nie pozbierasz. Jakby mi mój cho raz takie coś powiedział to by po gębie dostał i wiedział, że powrotu nie ma. Dla niego matka jest ważniejsza i ją kocha a ciebie nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×