Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy są tu kobiety ktore w trakcie ciązy przechodzily ciągły silny stres

Polecane posty

Gość gość

Jak to wplynelo na Wasze dziecko?Od początku ciązy mam duże stresy. Teraz jestem w 7 m-cu i w sumie sa dni kiedy jestem wewnętrznie w miarę spokojna,ale genenralnie nie spie po nocach,czuje silny stres,rozpacz itp. boje się o dziecko czy nie wpłynie to na Nie zle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystko co przeżywasz w trakcie ciąży wpłynie na dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie prawda że wpłynie na dziecko mąż zmarł gdy byłam w ciąży żaden stres ani nic takiego na dziecko nie przeszło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ta jasne. Ja w ciazy caly czas sie denerwowalam praca stres i wogole. Moja coreczka ma 10 m i jest pogodnym dzieckiem malo placze duzo sie smieje. Tez mowili ze zobacze jakie strazzne dziecko urodze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spokojnie, moje dziecko ma 7 lat i jest fajnym, pogodnym, grzecznym chlopcem. A w czasie ciąży bylam mobbingowana w pracy, syracilam w wypadku rodzicow, później brat popelnil samobujstwo, a w 8mies zistawil mnie maz bo poznal inna... cierpialam, plakalam, krzyczalam, nienawidzilam, yez chcialam sie zabic, zniknac. oddac dziecko, ale jakoś po porodzie się umiarkowalo. Mlody wszystko mi wynagrodzil i jest teraz dla mnie wszystkim. Wiem, ze tak miało. Byc .. Przeszlam swoje w ciąży, ale na szczęście przetrwalam i tego tobie życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszla mama kwietniowa
Hej. Ja tak mam. Ciagly stres z moja praca. Teraz zaczyna mnie w klarce piersiowej cis bolec jak glowe sklaniam w dol. Nie wiem czy to kregoslup czy co. Boję się o moje dziecko. Nie msn apetytu nic mnie nie cieszy. Jak sobie pomuc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widać mocny stres jest kobiecie w ciąży bardzo potrzebny, bo wypracowywuje na dzieku mechanizm ochronny - pogodę ducha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bardzo dziękuję dziewczynom, które chcą mnie wesprzeć. niby wpis na forum,ale milo mi się zrobilo. Także nie dopuszczam do siebie myśli ze z malutka cos może być nie w porządku.Probuje wartosciowa sobie w glowie ze dziecko i zdrowie najważniejsze,ale i tak przezywam,nie spie, w ogole czasem mam wrazenie ze zwariuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I pomyśleć że każdy z nas rodzi się w taki sposób...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko ja też miałam silny stres w ciaży, praktycznie cały czas i mój synek jest bardzo nerwowy, na początku jak płakał to aż się zanosił teraz jest lepiej, jest bardzo żywym i *****iwym dzieckiem. Nie wiem czy to wina stresu czy taka jego uroda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hfhf
Nie wpłynie taki stres na dziecko, jestem o tym absolutnie przekonana. Już pisałam tutaj parokrotnie ale powtórzę: nasz gatunek kształtował się w warunkach narażenia na stresy (walka o przeżycie itd), w takich warunkach kobiety żyły z rozwijającym się w środku dzieckiem przez 9 miesięcy. Gdyby wszechobecny stres miał źle wpływać na dziecko, gatunek by nie przetrwał. Bliska jestem tezie którą tu wyżej ktoś podaje, że prędzej stres uodporni niż zaszkodzi. Mam też na to dowód w osobie mojej córki (4 lata). Tak pogodnej dziewczynki, zrównoważonej, odpornej na różne wpływy to ze świecą szukać, a mój stres w ciąży był skrajnie silny i trwał przez całą ciążę i później.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tak mialam...od poczatku do ok 7 miesiaca.. efekt tragiczny..ciagle placzace dziecko...do ok 4 miesiaca...te pierwsze 4 miesiace to byl horror :/ ale za to teraz mam super śmieszka :D a może to nie bylo spowodowane stresem a po prostu mały taki był..no nie wiem..w kazdym razie taki stres na pewno nie pomaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja sie stresowalam, prawie od poczatku. Najpierw czy wszystko ok,potem,podejrzenie,ze dziecko chore,potem troche powaznej klotni rodzinnej przez kuzyna co namieszal moze nieswiadomie, potem w pracy przedluzanie umowy i zwolnienie lekarskie i tak jakos cala ciaza w stresie. Moje dziecko ma 9 miesiecy,jest pogodne ale i nerwowe. Szybko sie denerwuje,jest glosny. Malo placze raczej odreagowuje przez sen. W ciagu dnia sie wciaz smieje w nocy poplakuje jak spi. Spi ogolnie bardzo niespokojnie od poczatku. Czy to wina stresu czy to jego temperament odziedziczony po tacie- nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja miałam bardzo silne stresy w obu ciążach. pierwsza ciąża była z g****u- więc to chyba jasne. W drugiej ciąży straciłam najbliższą mi osobę- męża, którego kochałam nad życie i który był najlepszym ojcem na świecie dla mojej córeczki. Obydwa dzieciaczki były zdrowiutkie, silne i bardzo spokojne. Na jedzenie budziły się jak w zegarku a w nocy nie jadły jak miały ok 3-4 tygodni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W mojej calej tragicznej sytuacji chociaz to mnie podbudowalo co napisalyscie.jakby nie dzieci i ciaza to myslalabym o samobojstwie.jestem tak strasznie zalamana i nie moge uwierzyc w to co sie dzieje i ze maz mnie i dziecko w brzuchu tak traktuje.czuje tak silna rozpacz ze mnie wszystko boli.jakbym migla to chyba bym zaczela sie ciac i krzyczec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny a spadła wam odporność przez ten stres w ciąży??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×