Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Po co faceci biorą numer i nie dzwonią

Polecane posty

Gość ja powiem za siebie
Abstrahując od "wyciągania" nr na ulicy...Czasami biorę nr, bo jest fajnie, bo jest impreza, a na drugi dzień już mi się nie chce, wracam do rzeczywistości i nie mam ochoty/mam inne sprawy na głowie- dzwonić, rozwijać znajomość. Proste. Przecież to nic nie znaczy, żadne zobowiązującego do czegokolwiek. A skoro jednej czy drugiej tak zależy, to sama spytaj o nr, i zadzwoń. Plus to, jak wspomniał kolega, żeby zbyć kogoś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzięki za odpowiedź! Z imprezami to sprawa oczywista, sama się domyśliłam że tak jest. Ale właśnie chodzi o podryw na trzeźwo w miejscu publicznym. I wiem że każda potwora znajdzie amatora, ja nie panikuje i nie przeżywam, tylko po prostu zwyczajnie się zastanawiałam dlaczego tak często się nie odzywają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nigdy bym nie dała facetowi obcemu na ulicy swojego nr tel ... bo go nie znam bo nie mam zaufania bo po prostu nie wiem co to za typ i bo nie mam potrzeby obcym dawać swój nr tel . Mój nr tel mają bliskie przyjaciółki znajomi z pracy i rodzina ... Obcemu dałam nr tel ,ale nie całkiem obcy bo powiązany był relacją zawodową ... potem owszem dzwonił kilka razy gdy potrzebował załatwić jakąś sprawę .....zawodową , ale przy tym dodam że dziwnie się zachowuje tzn udaje jakby łączyło nas coś więcej a ja nic mu nie deklarowałam .... Więc tak sobie myślę że podawać nr tel trzeba jeszcze z większym namysłem niż dotychczas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niektórzy facec**** prostu trenują podbijanie do różnych kobiet, nawet, jeśli nie są akurat tymi zainteresowani :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja powiem za siebie
taka sama zasada jak na imprezie-> po prostu "przechodzi", nie chce się, nie ma się czasu...Pamiętaj jeszcze o jednym- dając nr, sama się skazujesz niejako na czekanie, oddajesz inicjatywę, z całym dobrodziejstwem inwentarza, czyli niepewnością :) Jeżeli dajesz nr, i Tobie też zależy, weź i Ty, w czym problem? Będziesz miała klarowną sytuację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja powiem za siebie
"Niektórzy facec**** prostu trenują podbijanie do różnych kobiet, nawet, jeśli nie są akurat tymi zainteresowani jezyk" Jacy? 18 letni? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie co wy macie z tym dawaniem numeru? Najpierw piszecie że jestem łatwa bo dałam numer, a potem że wy obcym nie dajecie. Każdy kiedyś był kiedyś obcy i jakoś trzeba dać szansę się poznać, pójść na kawę i wtedy ewentualnie rozważyć czy jest sens się dalej umówić. Przecież nie chodze po ulicy z wizytówkami i nie rozdaję numeru przypadkowym przechodniom każdego dnia! Sytuacja że ktoś poprosił mnie o numer miała miejsce dosłownie pare razy. I pare razy tez sama odmówiłam bo facet wydał się dziwny lub zupełnie nie w moim typie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem jacy, tylko mówię, że niektórzy tak robią i tyle. Na pewno ci, którzy wzorują się na wszelkich pseudoszkołkach uwodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jasne że można dać szansę gościowi obcemu i podać nr tel ...ale pomyśl sama skoro on tobie proponuje podanie nr tel to raczej wskazuje że w takowy sposób zalicza każdą panną z ulicy ale skoro nie znasz facetów to tego nie wiesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
odpowiem na pytanie po co faceci biora nr tel i nie dzwonią 1. bo znaleźli lepszy kąsek 2. bo trenują na kimś sztukę podrywu/uwodzenia 3. bo wrócili do swej byłej laski ... 4 . bo zgubili nr tel lub nie pamiętają do kogo on był , bo wziął te tel od tylu kobiet że mu się pomyliło który od której ..... 5. bo ma nudę i tak dla zabawy bierze te numery tel po czym je wyrzuca ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście, że nie mam pewności jakie ma zamiary. Ale nawet nie mam szansy się dowiedzieć. Może nawet lepiej dla mnie w takim razie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystkie 5 powodów brzmi prawdopodobnie. Jedynie zgubienie numeru już mniej, bo przy mnie zawsze wpisują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A trochę zmieniając temat, to zdarzyło wam się w ten sposób kogoś poznać? Bo piszecie że tak tylko *****cze podrywają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dziewczyny czemu daja facetom fałszywy numer?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak ci laski daja falszywke to znaczy ze nie chca byc chamskie ale ich nie zainteresowales. z poza tym jestes idiota skoro od razu nie sprawdzasz czy lewizna. a wracajac do facetow, faktycznie jest wielu kolesi co na potege zbieraja numery od dziewczyn ale nic dalej z tym nie robia. bierze taki 15 nr od dziewczyn w klubie ale do domu wraca samotnie. a ja wole nie brac zadnego ale spedzic noc z ta jedna ktora mi sie podoba. a jak juz wezme nr to napewno zadzwonie... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mi chodzi o motywy dzwania fałszywego numeru, bo przecież może odmowic, ale widocznie nie potrafi, bo ma jakiś problem ze sobą.Taka mentalność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo prostu chce zebys sie odczepil ale nie chce wyjsc na ta zla co nie daje nr albo ma obawe ze bedziesz ja meczyl, wiec daje lewizne... :) proste? proste... :P ja tez czasem daje lewe nr wiec wcale sie im nie dziwie... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak to wlasnie wygląda.Tylko aibo sama wychodzi z ta propozycja albo poproszona bez wachania daje ten numer i nawet nie spyta się o nic, z góry zakladajac, ze może ktoś będzie natarczywy.Dziwne, ale takie mamy obyczaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro nie zainteresowałem to dlaczego postepje jak wyżej?Nieumiejetnosc komunikacji czyli brak obycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zobacz mowie ci juz 5 raz dlaczego tak postepuje a ty dalej... dlaczego, dlaczego i dlaczego...!!!?!?!?! k***a dlatego ze nie jestes interesujacy i jestes natarczywy nie rozumiesz k***a ze jak ci nie da numeru to jej bedziesz p******il tak jak mi ale dlaczego i dlaczego i dlaczego!??!?! to ci k***a daje z d**y numer wlasnie dlatego!!!!!!!!!!!! dalej nie rozumiesz?!?!??!?!?!?!?!?! :o :o :o :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tak tylko teoretycznie, bo akurat mi się nic takiego nie zdarzylo.Od nieznajomych nie biote numerow, bo po co.Mi codzi tylko o motymy takiego postpowania; faceci biora i nie dzwonią, dziewczyny naja fałszywki i to z własnej inicjatywy. O to tylko chodzi - czysta teorie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja chciałem sobie wziąść nr od dziewczyny która mi się podobała i miałem wrażenie że też jej nie jestem obojętny bo zauważyłem że oglądała się za mną i starała się utrzymać kontakt wzrokowy, no i kiedy sie zdecydowałem zagadać i poprosiłem o nr telefonou, przy tym ładnie sie przedstawiając to ta mi mówi że nie może mi dać bo mnie nie zna, ja jej na to że już się poznaliśmy i że możemy umówić się np. na kawe to usłyszałem no niestety nie daje nr obcym... I weź tu bądź mądry, ja akurat bym do niej zadzwonił... Dziewczyny są dziwne, niby filtrują oczami a jak przyjdzie co do czego to się boja, sam nie wiem czego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wychodzi że to życie takie niesprawiedliwe. Mi jak ktoś się podoba to daje numer, ale nie dzwonią. A ty byś zadzwonił, ale nie chcą nawet c***odać. A co do kolegi, który narzeka na to że dziewczyny nie podają prawdziwych numerów, to troche je rozumiem. Kiedyś poprosił mnie o numer facet, który był dziwny z zachowania i nie w moim guście. Ja mu grzecznie odpowiedziałam że niestety nie jestem zainteresowana i nie podam, to zaczął dopytwać dlaczego nie chce, że co mi szkodzi, dobre 5 minut. Nachalność nie jest dobra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OLGA3
No właśnie ode mnie też biorą i nie dzwonią :( I wcale nie na zakończenie rozmowy bo potem jeszcze gadają i gadają i się miło żegnamy i nie dzwonią :/ na jednego byłam zła w sczególności strasznie mi się podobał i z wyglądu i z gadki i czekałam, czekałam i nie zadzwonił wkurzające to jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OLGA3
A jak ktoś mi się nie podoba to po prostu mówię że bardzo chętnie bym podała ale jestem zajęta tak najlepiej powiedzieć nikogo się ni urazi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"ja powiem za siebie taka sama zasada jak na imprezie-> po prostu "przechodzi", nie chce się, nie ma się czasu...Pamiętaj jeszcze o jednym- dając nr, sama się skazujesz niejako na czekanie, oddajesz inicjatywę, z całym dobrodziejstwem inwentarza, czyli niepewnością usmiech.gif Jeżeli dajesz nr, i Tobie też zależy, weź i Ty, w czym problem? Będziesz miała klarowną sytuację". To w takim razie jak ja mam wytłumaczyć to, że nie wiem, o co chodzi w tym wątku, bo do mnie dzwonił każdy, który wziął mój numer telefonu, i to zawsze w ciągu 1-2 dni? Tylko kiedyś jeden zadzwonił po 2 m-cach, ale tutaj z góry wiedzieliśmy, że chodzi tylko o znajomość, a nie próby czegoś więcej i już wiele lat się przyjaźnimy. Może chodzi o to, że ja nie każdemu mężczyźnie daję numer, tylko tym, którzy w moim przekonaniu są ok? Czyli może mam do nich nosa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz racej, niesprawiedliwe. Ktoś daje nr i nie ma odezwu, lub ktos chce sie odezwac nie dostaje nr. Ja w swoim przypadku chyba zrezygnuje z dalszego podboju bo poczułem się rozczarowany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja właśnie zaczynam się zastanawiać, czy nie trafiam do programów na youtubie o podrywie, albo innej ukrytej kamery. Może faktycznie jestem brzydka i tylko jaja sobie ze mnie ludzie robią :/ Może jestem taka naiwna że ktoś by zechciał się ze mną potem spotkać.... A co do podbojów to chyba jest szansa że się trafi na właściwą osobę. Lepsze to niż nie próbować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×