Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość NieszczęśliwaJa20

Nienawidzę swojej rodziny

Polecane posty

Gość NieszczęśliwaJa20

Nienawidzę ich wszystkich. Matka ciągle o wszystko ma do mnie pretensje. Cokolwiek zrobię to ona to krytykuje, ciągle mi mówi że nikt mnie nie będzie chciał żaden chłopak bo jestem taka, siaka i owaka... Że jestem brzydka, wstrętna. Ciągle mnie wszyscy do kogoś porównują do koleżanki , kuzynki...bo one takie ładne, zgrabne, idealne. Matka mi nie każe z nimi nigdzie jeździć, i wychodzić nawet na cmentarz 1listopada bo się mnie wstydzi. Wszyscy są tacy zakłamani, fałszywi. Babcia jedna i druga tak samo. Tylko tata jest dobry. Mam 20 lat i chce umrzeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powinnas isc do psychologa zycie jest piekne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja matka też ciągle mówi.. a ta sąsiadka za sciana taka apetyczna a Ty taka chuda.. a te idzewczyny takie kobiece a Ty taka koścista.. a te takie... i w kółko . Zachowuje się jak jakaś lesba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NieszczęśliwaJa20
Pragnę umrzeć, ale nie zrobię tego bo nie mam tyle odwagi. Po śmierci jeszcze by skomentowali że im wstyd znowu przynioslam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NieszczęśliwaJa20
Czuje że nie mam nikogo. Jestem taka samotna. Na nikogo nie mogę liczyć. Co do psychologa to nie stać mnie na niego ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idź na NFZ.. a nie możesz się od nich wyprowadzić? poczytaj sobie ksiazke toksyczni ludzie/rodzice.. nie pamiętam tytułu ale w googlach na pewno coś znajdziesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sluchaj dziewczyno, to jak wygladac ma Twoje zycie zalezy tylko i wylacznie od Ciebie. Mam przyjaciolke,ktora swego czasu rowniez miala pod gorke. Znalazla prace, wyprowadzila sie, wynajmuje co prawda tylko pokoj ale jest szczesliwa. Po pracy spedza czas jak chce, oddaje sie swojemu hobby. Co stoi na przeszkodzie bys zaczela zyc po swojemu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NieszczęśliwaJa20
Studiuje dziennie nie mam pieniędzy. Czasami jak uda mi się coś znaleźć to pracuje. Mieszkam 20km od miasta i nie mam jak dojeżdżać do pracy. Wynajem mieszkania kosztuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NieszczęśliwaJa20
Do związku też się raczej nie nadaje bo boję się że będę powielala błędy matki. Mam chyba focie społeczną. Najchętniej to bym się zamkla w domu i nigdzie nie wychodziła. A z domownikami to prawie nie rozmawiam nie czuje potrzeby, nie lubie, nie mam o czym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezznajomy
dojrzejesz zmądrzejesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NieszczęśliwaJa20
Mam już 20 lat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i tak te nieudacznicy egzystuja,z pokolenia na pokolenie.Wy teraz tylko narzekac umiecie,mlodzi,nieporadni ludzie zyciowo.Gdybys przezyla oboz zaglady,wtedy docenilabys zycie i nie p******ila farmazonow:-o.Nie spotkala cie jeszcze widocznie tragedia,stad sie uzalasz nad soba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pomódl się do Jezusa o miłość w rodzinie. W tamtym roku przed świętami się pomodliłam tak przed snem i rzeczywiście u mnie w domu się zmieniło i jest nareszcie normalnie. Dzięki Bogu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14.12.13 ********** idioto, dziewczyna ma pewnie zaburzenia psychiczne przez rodzinę, więc zamknij 60letniego ryja, którego ojciec prał pasem i się uspokój. Nienawidzę jak ktoś uważa że ktoś się tylko nad soba użala, a może dziewczyna naprawdę ma już problemy ze sobą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezznajomy
>>>>Mam już 20 lat... to nie znaczy że jesteś dojrzała, są też starsi na tym świecie którzy niewiele się różnią od dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NieszczęśliwaJa20
Wiem że pełnoletnośc nie znaczy dojrzałośc. Ale ja czuje się niechciana i tylko każdemu zawadzam. Nawet jak wrócę wcześniej ze szkoły lub mam wolne to matka jest już zła i ma do mnie pretensje że znowu wcześniej, po co wolne itp...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14.12.13 połowa pewnie ma. Zaburzenia psychiczne sa dosyc czeste. Nie masz, ale mówisz jak ktoś kto ma tyle. Mi wiele ludzi mówiło że sobie wymyślam, ale oni nie przeżyli czegoś takiego jak atak paniki w miejscu publicznym albo nie przycisnęło ich ZJD (zespół jelita drażliwego) też w miejscu publicznym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tutaj cie pozala.Co 2ma tu problem psychiczny i nienawidzi ludzi,za to w necie kozakuje i wywala frustracje:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15.52-owszem,przezylem niejedno.Nie znaczy to,ze bede wypisywal,jaki to nieszczesliwy jestem,bo to i owo.Kuzwa zasmiecacie tylko te forum,bo nic innego tu nie,jak sranie,problemy psych i *****ie.Rzygac sie chce.Sam musialem w zyciu sobie pomoc****omoglem,bo mam jaja i rozum:-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14.12.13 ale w pewnym wieku ludzie chca sie po prostu wyżalić. Oni muszą dojrzeć do zmian, boją się tego. Ja nie narzekam już, tylko cos robie, ale tak jak mówię, do tego trzeba albo dojrzec albo szukać fachowej pomocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kiedy wlasnie oni nie szukaja,znalezli sobie miejsce na zale i w kolko walkuja:-o.Idz do psychiatry jeden z drugim,bierz leki przestan zameczac innych swoja nieporadnoscia.Za malo w zyciu w doope dostaliscie,stad wiecznie macie problemy z rodzina,znajomymi ,sasiadami itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
brokeninside-ch*j w d**e to moze byc dla ciebie,bo ja p***y nie mam:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dupa jako calosc,bez nazywania czesci oslico:-o,nie dziwota,ze nie rozumiesz,jak wiekszosc tutaj🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko ja mam to samo, z tym, że mnie atakuje wszyscy domownicy. Jestem dla nich najgorsza kara, bo inni sa ladni, madrzejsci, maja prace. Z tym, ze ja mialam stac się inteligentną i pewną siebie kobietą, gdy od dziecka bylam wyzywana i bita. Nie pamietam 1 dnia bez aluzji, wyzwisk od k... (za to, ze np upuscilam szklanke). Ja nie mam sily zyc. Przeraza mnie tylko wizja piekla, wiec do samobojstwa sie nie posune. Ja tez mam fobie, bo oceniam siebie bardzo krytycznie. A jak myslec inaczej gdy slyszy sie tylko krytykę? Ja Cie rozumiem, ze znam to z autopsji. Dla nas jedynym ratunkiem jest wyprowadzka, tylko gdzie skoro brakuje nam sily do walki o lepsze jutro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dodam jeszcze, ze czesto jestem porownywana do innych lepszych, tylko, ze ci lepsi maja dobra prace bo mamusia zalatwila, jezdza samochodami bo tatus kupil, biorą sluby bo rodzice mieszkanie kupili (nie mowie ze wszyscy, ale duzo jest w moim otoczeniu osob ktore maja prace, dom dzieki rodzicom), ale wg mojej rodziny ja jestem nieudacznikiem, bo nie mam tego co tamci, a ze tamci dostali to juz nie wspomna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×