Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ania150110

Jak nauczyć 4 letnie dziecko panowania nad emocjami

Polecane posty

Witam! To pytanie kieruję do mam. Pewnie to ja zrobiłam coś nie tak... Moja córka bardzo się zmieniła od jakiegoś czasu :( od zawsze była żywiołowym dzieckiem ale teraz jest za nad to... Zdarzają się sytuacje, że kiedy nie chcę jej czegoś dać (co jest niewłaściwe) ona reaguje płaczem, krzykiem i brzydkimi słowami które przyniosła z przedszkola. Ciężko jest nad nią zapanować :( nie biję jej, stosuję inne kary typu: kąt, zakaz oglądania bajek czy zabieram jej zabawki. Wydaje mi się, że jak dostała wcześniej klapsa to była grzeczniejsza. Z jedzeniem jest to samo. Jak nie dostanie tego co chce to nic nie zje... Mam czasami chwile słabości i wtedy wychodzę na korytarz. Czasami krzyknę jak się nie słucha i jest jeszcze gorzej... Pomożecie mi? Doradzicie? Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój 3,5 letni wnuczek jest grzeczny, ugodowy i miły. natomiast wnuczka w jego wieku była niegrzeczna, krzyczała, wrzeszczała, pluła. Wyrosła na ładną mądrą dziewczynkę ma teraz 10 lat. Jest zgodna, grzeczna, miła. Przejdzie mu z czasem. Bratanica jako dziecko była straszna. Nikt je nie lubił, teraz kończy studia i kiedyś spytała mnie czy to prawda, że była takim straszny dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamą nie jestem, ale mogę podzielić się z Tobą tym, jak w takim momencie postąpiła moja siotra ze swoją pociechą, przede wszystkim dużo z dzieckiem rozmawiaj, kiedy ma atak złości weź je na ręce i wytlumacz, że za kazdym razem kiedy tak robi mamusi jest przykro i że mamusia chciałaby, żebys nie krzyczał i nie złościł się, tylko grzecznie poprosił o to, czego oczekujesz;) i przede wszystkim , kiedy juz zgodzisz sie na jakąś zachcianke dziecka mów mu, że dostał ją za grzeczne zachowanie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podejrzewam brak konsekwencji i to, że po jakimś czasie jej ulegasz - postaw ją w kącie i zwyczajnie zignoruj za złe zachowanie, żadnego mówienia do niej, żadnego kizimizi, żadnego wypuszczania przed czasem, kup sobie stopery i nie reaguj na jej krzyki, jeśli ma humory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezznajomy
chcesz poddać tresurze czteroletnie dziecko? co za durnota

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to tylko kolejny etap rozwoju emocjonalnego dziecka. Nauczyła sie że miedzy dziecmi tak się załatwia konflikty i przenosi to na wasze relacje. Moim zdaniem dobrze robisz że nie bijesz - nauczyłaby sie że lepszym rozwiazaniem konfliktu jest przemoc. Chociaz napewno jest po klapsie grzeczniejsza - bo sie go boi. Z jedzeniem poprostu pozwól jej nie jesc - jak nie zje to bedzie głodna... ale jak przyjdzie ze głodna to podaj jej dokładnie to samo czego nie zjadła wczesniej. pod warunkiem ze to jest wybrzydzanie przy kazdym posiłku a nie wmuszasz produkty których nie lubi.. kazdy ma prawo czegos nie lubic. a po napadzie gniewu zawsze jej wytłumacz ze jej zachowanie było nieprawidłowe. Że ma prawo być zła ale nie wolno uzywac takich słów i jeszcze raz wytłumacz powód dla którego nie mogła dostac czy zrobic tego, co chciala. I straraj sie jej mówić "nie mogę ci tego dac" a nie "nie możesz tego dostac" - żeby wiedziąła ze o nie jest kwestia twojej checi, tylko poprostu jej żądanie jest niemozliwe do zrealizowania. Ale tak naprawde to musisz to przecierpieć i starac sie nie dopuscic do eskalacji tych zachowań.. Jesli chcesz to rozwiazac bardziej terapeutycznie to mozesz np stwrzyc kącik wyciszenia... ale nie karny tylko takie przyjemne miejsce z fajnymi obrazkami, pluszakami itp. i jak dziecku juz minie pierwszy atak to usiąsc sobie z nią w tym kąciku, porozmawiac o tym, co sie stało lub p4rzytulic się i pomilczec wspólnie... mozesz tez uczyc dziecko oddychac ( conajmniej 5 minut głebokich wdechów i wydechów) lub opanowywac gniew poprzez wyobrazanie sobie czegos przyjemnego lub rysowanie tego. Wiem ze te metody są bardzo "miekkie" - pisze je pod wpływem kursu jaki ostatnio ukończyłam "dla zestresowanych mam" i powiem szczerze ze odkąd zaczełam je stosowac z moja trzylatką to moze nie rozwiazałam wszystkich problemów - ale sama sie mniej denerwuje a to juz sporo. Uczono nas tam tez o metodzie dostrajania emocjonalnego z dzieckiem... ale to mi trudniej przychodzi bo jak ona jest zdenerwowana to ja zwykle odczuwam swój wlasny gniew i nie umiem dopuscic jej emocji... ale poczytac***przemyslec mozesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakiej tresurze człowieku??! Ja chcę odrobinę spokoju psychicznego dla siebie i córki... Ja nigdy nie ulegam. Dla mnie słowo "NIE" to jest "NIE". Chcę poprawić jej zachowanie bo wstyd gdzieś z nią iść. Nie mogę tłumaczyć sobie, że to tylko dziecko bo w tym wieku wie kiedy robi źle. Jestem z niej bardzo dumna i zawsze jej to powtarzam kiedy bywają momenty, że jest grzeczna. Szybko się uczy i przyswaja nowe rzeczy ale co do tego nieposłuszeństwa... Ahhh...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję za wyczerpującą wypowiedź. Bardzo mądre jest to co napisałaś. Jestem okropnie zestresowana macierzyństwem... Spróbuję skorzystać z Twoich rad :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mam dzieci, ale podobały mi się programy z super Niania:) Może kup sobie jej książkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×