Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kania2a

Szukam bratniej duszy w wieku około 40 lat Reaktywacja

Polecane posty

Gość Olivier
Hej ;) :D Naszatko, u mnie podobnie jak u Ciebie ... ;) chyba jednak nie tak daleko mieszkamy od siebie ...;) :D ...i tez próbuje na rożne sposoby pokonać upał ...:) A to np teraz... lody na Starowiślnej...;) :D Wiem, miałem ochłodzić powietrze a nie podgrzewać ...:D ale możesz się odgryźć ... jak napiszes, ze wybierasz się jeszcze dziś aby schłodzić się bryzą (morską nie z węża), lub choć nogi zamoczyć w tej słonej wodzie ... to zrobisz mi niesamowita przykrość ...:( :D :P coś w tym roku chodzi za mną Bałtyk, a nie będzie mi chyba dane nad nim być w tym roku...choć u mnie nigdy nic nie wiadomo ...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O ! Tak długo pisałem, ze w międzyczasie Algira ze smutną minką się pojawiła ...;) Algiro, współczuje Ci, bo wiem ci znaczy taki bolesny powrót do rzeczywistości ... potrafi prawie zabić ...:( przeżywałam to niejednokrotnie ... Współczuje i pocieszam 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kaniu, pytałaś czy aby ja nie na urlopie ...:) otóż już dawno nie bo szybciej się skończył jak zaczął, przynajmniej takie odniosłem wrażenie ...;) no bo co to za urlop :P bardziej wolne od pracy zawodowej, nie mylić z domową ...:P :D Ciekawe właśnie, jak Twój powrót ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Algira
Olivier, cieszę się, że mi współczujesz :-) ale potrzebuję dużo więcej współczucia :-O trudny dzień po urlopie i jeszcze nie mogę skończyć o 15tej :-O muszę zostać .... tak naprawdę nie wiadomo do której :-O muszę na kogoś poczekać, a dziś miasto zablokowane przez wyścig 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Algiro ... 🌼 🌼 🌼 Spróbuje tak co godzinę ...;) Widzę, ze od razu wrzucili Cię na głęboką wodę ... a Ty przecież już prawie zapomniałaś jak tu pływać ...:( ;) Trzymaj się tam dzielnie ...:) Słyszałem właśnie w radiu o tych kolarzach i podobno o 17 już będą otwarte ulice ... wiem, wiem... To i tak nie rozlatuje od razu korków ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Algira
Też słyszałam ;-) Trzymam się ;-) No cóż .... pociesza mnie tylko to, że w pracy mam ciut chłodniej niż w domku ;-) niedawno dzwoniła córa, termometr wskazuje 35st. w cieniu i 30 w mieszkaniu :-O najgorsze jest to, że wszystko stoi ... zupełnie nie ma przewiewu :-O wentylatory chodzą na najwyższych obrotach, ale dają tylko chwilę złudzenia ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To dobrze, ze się trzymasz ;) Sprawdziłem prognozę i faktycznie masz tam dziś u siebie niezły piekarnik ... ale niech będzie pocieszeniem to, ze jutro jakieś burze mają i u Ciebie być ...;) u mnie właśnie przechodzi ...a maja iść dalej na północ ...:) U mnie już trochę chłodniej ...:) Oj, wiem jak dom potrafi się nagrzać ...:( Powrarzaj wiec...od jutra chłodniej ...od jutra chłodniej ...;) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Algira
Jutro?! U mnie już poczerniało i solidnie targa drzewami! Doczekałam się! :D Lecę do domku ;) moża uda mi się zdążyć suchą stopą :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No widzisz ...:D mówisz i masz! :D Doczekałaś się i ochłody i końca pracy ...;) Byle nie za bardzo Cię tam zmoczyło ...:( :) U mnie nadal pada...zaniosło się po tej burzy ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Algira
A u mnie nadal tylko straszy ;) ani kropli, na szczęście same czarne chmury i solidne powiewy wiatru spowodowaly, że jest czym oddychać :) Ciekawe czy rzeczywiście lekko się ochlodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słońce się schowało , straszy nawałnicą . Na razie tylko czarno i wali z nieba piorunami. Leci kilka kropel... Olivierku- nie będę ci psuła nastroju. Co prawda w niedzielę poszłam nad morze , ale jak zobaczyłam te tabuny w wodzie... więcej ich było niż na piaseczku . No i pomyślałam, że ten tłumek ...taki spocony , niemyty, nasmarowany olejkami , maściami i co niektóry osobnik popuszcza płyny fizjologiczne -to naprawdę kwitnienie sinic to pikuś! i poszłam do domu pomoczyć się pod szlauchem lub pod prysznicem:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izabela40
czy sa tu jakieś kobiety z Łodzi ? Nie mam żadnej koleżanki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nareszcie!!! Burza, ale niegroźna :) leje aż miło :) studzi mój dach :D :D Oby lało do rana! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
izabela 🖐️ z Twojego miasta nie ma tu nikogo, ale nic nie stoi na przeszkodzie, żeby zapełnić tą lukę ;) koleżanki znajdziesz tutaj bez problemu ;) na dobry początek powiem, że znam trochę Łódź, mam tam rodzinę :) zapraszamy 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Naszatko, nareszcie wiem dlaczego Bałtyk jest tak zanieczyszczony ;) :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Bożena_była
Hejka :-) w niedziele u mnie szalała burza ...był grad ,ulewa,wichura,powietrze super się zrobiło a wiem o tym zzzz opowieści :-) Ja sobie w tym czasie w odległym jeziorku moje 4-literki moczyłam ,po drodze tylko trochę deszcz popadał i tyle widziałam.Jak wyszłam na balkon to te moje biedne pelargonie mocno poczochrane były zadzwoniłam więc do córki i mi wyjaśniła . Kania sk,ora mi nie zeszła i nie schodzi a to z prostej przyczyny....10 minut we wodzie -20 minut na słońcu -potem przewracanie się kręcenie i znowu siup do wody :-D a w pokoju non stop balsam co się wchłonęła jedna warstwa zaraz drugą nakładałam a co tak na bogato miałam i teraz też dużo używam balsamów przeróżnych i jest ok,ale już MM nie używał i teraz mu zaczyna schodzić z ramion,tak jest jak się mądrzejszych nie słucha :-)ja po dłłłługim L4 powoli szykuję się do pracy i też od razu niedziela na rano,paranoja totalna ale z idiotami nie wygrasz morda w kubeł i rób co do Ciebie należy ...lub nasz skró firmowy H&M haruj i milcz ......Zaczynam popadać w paranoje i nerwy zaczynają robić swoje a do tegp @ miała 24 dni spóźnienia (nie o ciążę się martwiłam) menopałza to paskudztwo Naszatko ja tylko się ruszę i już mam włosy mokre a jak więcej wysiłku zrobie to tylko wanna :-( :-( reklamują tabletki co chamują pocenie ale co wtedy z ta wodą ,ja i tak już spory nadbagaż dźwigam i jeszcze dodatkowe litry ....a może to się wysika ???może ktoś coś słyszał o tych tabletkach . Ok idę spać 😴 Termofor na brzuszek a dla chętnych ciepłe mleczko mi pomaga usnąć Dobranoc duszyczki i duszku 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naszata
Bożenko- prawdę mowiąc też sceptycznie podchodzę do tych tabletek.Bo jak hamują to i sikanie pewnie tyż .Ja tam wody powinnam się pozbyć jeszcze kilka wiader. Jakby przy okazji jakiś tłuszczyk by wyciekł:)...Dziś bez słońca?? byłoby miło , ale chyba już się przepycha. Trochę popadało.. Wiatraki w kompie w porzo , ale zdefragmentowałam dziadka i pomogło:D Miłego dnia Stawiam dzban kompociku z jabłek:D🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bożena_nie_zalogowana
Dzień dobry 🌻 duszyczki 🌻 Też tak myślę Naszatko i dlatego tego czegoś jeszcze nie kupiłam ,tym bardziej że pani w aptece jak się kiedyś pytałam to tez nie potrafiła mi powiedzieć którą strona wychodzi pot :-P U mnie zaczęło padać po 2 w nocy i tak mocno ale równo padało do 7-8 teraz niby nie pada ale chmury ze słońcem się cały czas siłują :-) Mam wyjście po 12 i mam nadzieje że nie przepuszczą do tej pory bo mi i tak gorąco :-D Kompot z jabłek też nagotowałam wiec nie postawie ,ale może kawusia :-) 🌻 \_/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Bożena_była
A swoją drogą pamiętam czasy na topiku ze z pomarańczowymi się nie rozmawiało a teraz już taka rozpierducha :-D :-P przez te zmiany :-( no ale jest wszystko ok :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trudno! taki mamy topik!!;):P Jak wszystko w tym kraju- poprawia się raczej na gorsze:( Odkurzyłam mieszkanie, właśnie rzeka wpływa mi do majtek:D:D co z tego że przesłonięte słońce skoro wilgotność nadal jak nad Amazonką :( Też powinnam wyjść , ale czy zdołam??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Patyczak53
A ja wam powiem duszyczki tak, że absolutnie nie polecam reklamowanych środków na niepocenie się - niestety przetestowałam z negatywnym skutkiem to na sobie, a używałam tylko przez niecały tydzień. Woda, której mój organizm by się pozbył wypacając ją utkwiła w nogach, a serduszko nie miało siły aby ją z powrotem zassać , więc stopy i nogi do samych kolanach z moich szczupłych nóżek zrobiły się balony :( wiele tygodni i miesięcy musiałam łykać różne piguły aby pozbyć się zastoju limfy ze stóp i całych nóg. Obecnie używam zwykłych antyperspirantów z Avonu , Garnier Mineral czy Ziaja i owszem pocę się ale bez nieciekawych zacieków , o co mi chodziło i co najważniejsze bez białych plam na odzieży, a jeśli nawet się pojawią plamy to wystarczy wymoczyć ubranko w occie przez noc całą lub nawet i 12 godz i najzwyczajniej w świecie ubrać. Po plamach po dezodorantach nie pozostaje ślad:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zamiast najzwyczajniej w świecie je ubrać chodziło mi o to, że po moczeniu ubranka w occie należy je zwyczajnie uprać. Jak widać upałowy chochlik i u mnie działa niestety :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak właśnie myślałam Patyczaku. Szkoda , że tak boleśnie się o tym przekonałaś:( Ja na co dzień mam za dużo wody i jak bym ją jeszcze zatrzymała:O aż strach się bać.😠wolę prać 3 bluzki dziennie. A z zapachem jeszcze nie mam problemu to nowego sobie dokładać nie będę :P Do tego i tak pijam herbatkę na odwodnienie;)To bym sobie narobiła bałaganu w organizmie. Burza , 3 grzmoty i po burzy. Temp. spadła do 21 i już znów urosła . W domu niestety nadal 27 .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olivier
Hej :) Naszatko, ale mnie zachęciłaś do przyjazdu tam... :D nie ma co...;) sprowadziłaś mnie na ziemię z obłoków z takim trzaskiem, jak ten piorun gdzieś w oddali ..;) :D Wiesz co? to ja przyjadę jednak po sezonie nad morze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olivier
...aha, a jak jeszcze raz napiszesz, ze jakiś tam strumień, wpływa, czy tam, wypływa z Twoich majtek ...to Cię uduszę, no! ...;) :D przecież nie mogłem normalnie funkcjonować pózniej ...:D Ja i moja wyobraźnia ...;) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No patrzcie państwo! taka niby wyobraźnia a jednak nie pokonała wizji plażowiczów:D:D Czyżbym działała odstraszająco???;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olivier
Wręcz przeciwnie, wręcz przeciwnie, Naszatko ;) :D jakie odstraszsjąco ... Miast na plaże, to przyjadę tam do Ciebie pod ten prysznic ogrodowy który niebawem zainstalujesz ...prawda? ;) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...no dobra ... :( już nie będę takiej muzy puszczał ... ;) miłego wieczoru ;) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×