Brakuje mi

Jestesmy ze soba pol roku na poczatku bylo super kochalismy sie codziennie a teraz juz coraz rzadzej czuje sie odtracana przez mojego chlopaka teraz kochamy sie raz na tydzien a dla mnie to za malo wspominajac to co bylo kiedys zastanawiam sie co jest nie tak to nie jest tak ze ja leze jak kloda itp. ale moj chlopak stwierdza ze nie jest moja maszynka do orgazmow jak to potrafi ranic nie chce go zdradzac ale jak mam klasc sie do lozka to mnie szlag trafia znowu bede slyszec nie przytulasz mnie tylko odwrocisz sie plecami skoro on mi nie daje tego co chce to po co jam mam mu to dawac robie sie powoli calkowicie oziembla nawet powiem ze sie zmuszam zeby mu dawac jakies uczucie typu wlasnie przytulanie czy buziaki co wy o tym sadzicie?

typowy początek końca... fascynacja przemija, więc radzę przygotować się koniec związku, bo jeśli nie ma seksu, to nie ma nic.

nie jest miedzy nami na tyle zle ale o to chodzi ze moj chlopak zyje tylko praca i wiecznie jest zmeczony co sie odbija na naszym intymnym zyciu mowi ze mnie kocha ale to dla mnie za malo jak nie czuje sie jak bym kogos miala

Tłumaczenie się zmęczeniem to ściema... często po 12-13 godzinach pracy jestem bardziej napalony niż podczas dnia wolnego :) może trochę mu się znudziło... w końcu bzykaliście się codziennie, a ile tak można ;) Wiele osób twierdzi że seks nie jest najważniejszy... owszem jest i to cholernie ważny, bo tam gdzie nie ma seksu związki nie mają racji bytu... no chyba że dobiorą się dwie osoby o bardzo niskim libido, to wtedy można oprzeć się na innych potrzebach.

A ile ty masz lat dziewczynko? Z twojej wypowiedzi że nie dajesz mu tego co on chce, bo on ci też tego nie daje, wnioskuję że nie więcej niż 20 lat. Otóż jeśli traktujesz go jak robota, nie dając w zamian pieszczot, przytulania, itd... to nie dziw się że gość nie ma ochoty cie przelecieć, bo nie wszystkim facetom zależy tylko na umoczeniu... sam mechaniczny stosunek jest kiepski i g***o wart, zwykłe zaspokojenie fizyczne, a do tego wystarczy nam ręka.

INTELIGENCIKU !!!!! ile mozna kogos przytulac nie majac nic w zamian co ciagle straram sie dbac o mojego chlopaka ale z czasem po jezeli nie czuje sie potrzebna olewam wszystko.A moj wiek jest odpowiedni zeby cos na ten temat wiedziec.Ale pisz bo widze ze masz podobny charakter do mojego chlopaka on mi tez mowi ze kiedys go wiecej przytulalam itd

Obudź się dziewczyno ! Przejmij inicjatywę i przytul się bez proszenia,zaskocz czymś partnera,zaintryguj,a zapomni o zmęczeniu. Nie zachowuj się jak rozkapryszona małolata. Jeśli chcesz seksu...weź go sobie...tak często jak trzeba. I tyle...Nie ma chyba faceta,który odmówiłby,nawet sakramencko zmęczony.

Nie mowie ze jestem idealna moze jakis blad tez jest po mojej stronie dlatego tu napisalam zeby cos wywnioskowac co jest nie tak

To co mam dzis wyskoczyc w lateksie z pejczem jak wroci z pracy haha

przytulalam go bez proszenia ale teraz coraz rzadziej to robie to fakt

A powiedz mi tak juz bez zartow czym mamgo zaskoczyc?

Jeśli on lubi lateks,to czemu nie...chociaż nie to miałam na myśli. Nie trzeba popadać ze skrajności w skrajność. Albo brak seksu,albo pejcz? A tyle barw jest pomiędzy....

jakis masazyc erotyczny po pracy w ponczochach przy swiecach hmm kiedys tak zrobilam i bylo super:) nawijaj w koncu jestes facetem

Nie żartuję... U mnie działa pobudka z ustami na...,pod kołdrą...,albo przywitanie zmęczonego w drzwiach w seksi sukience.... Tylko w sukience...:-P

sorki kobieta:) za szybko czytam

mam taka sukienke no nawijaj bo masz dobre pomysly tez w sumie taki wariant mialam w glowie

Kiedy zamknę za nim drzwi...dłoń sunie wzdłuż uda do momentu,aż widać,że nie mam bielizny...Pończochy bardzo wskazane. A wtedy on bez słowa...opiera mnie o drzwi lub przyciska do ściany i .... wiadomo...

Ale moj misiak po pracy obowiazkowo sie kapie bo juz to taki charakterek

ale dobra moze go w tej sukience i ponczochach wykapie hmmm tez dobry pomysl jakogra wstepna:)

Nooo,na to nie wpadłam ! I kto tu komu dobre rady daje ? ;-)

Wez mam glowe pelna zboczonych pomyslow hehe nasz zwiazek jest naprawde super kochamy sie tylko czuje ze jakas mala rutyna popadla wiesz o co chodzi czasami robilam takie niespodzianki szlam do sklepu i kupowalam jakies staniki wiazane sprzodu ogolem mieszkamy w anglii i jest tu taki fajny sklep ann sumers z takimi nie grzecznymi ciuszkami;) Tylko zaczelam chyba brzydko mowiac lache klasc na co nie ktore rzeczy