Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość cztery z plusem

Jak karmić na śpiocha

Polecane posty

Gość cztery z plusem

Czytam ciagle ze "żeby nie zrobily sie zastoje trzeba przystawiać dziecko do piersi co 1,5 godziny. Jak nie chce jeść to przystawiac "na śpiocha"." Czyli jak? Bo wyjmuje moją z lóżeczka, wciskam jej cycka na chamca a ona śpi w najlepsze i nic jej nie rusza. Mogę ją przewinąć, zmienić ubranko, myziać po buzi ona śpi i tyle. Obudzi się jak przyjdzie jej pora na karmienie a wcześniej nie ma na nią mocnych wiec jak karmić na tego śpiocha jak śpioch nie ma ochoty współpracować? Prosze o jakieś konkretne rady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wtedy jak się zaczyna przebudzać, a zanim się na dobre obudzi na półśpiąco cycucha do buzi, żeby zassała. ważne żeby się nie rozbudziła do końca, a załapała, że trzeba ciągnąć, wtedy poje poje poje i w końcu uśnie tak twardym snem, że wyciągniesz niepostrzeżenie cycusia - robak najedzony i śpi jak kamień :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cztery z plusem
ale jak ja rozbudzić jak ona po karmieniu 3-4 godziny śpi i mozna świecić światlo, krzyczeć, wlaczać tb, dziecko wyjmowac z lóżeczka wsadzać 10 razy pozycje zmieniać. juz probowalam rozebrac do golasa bo tak wyczytalam ale jak rozbieram to ona sobie śpi na golasa ewentualnie sobie silnie na przewijak i dalej śpi. Co z takim egzemplarzem? Jak minie 3 godziny od ostatniego karmienia to budzi sie odrazu z syreną oznajmiającą "mlekaaaaaa" i wtedy trzeba dzialać szybko. Ale jak w miedzyczasie jej dac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a to w miedzyczasie nie dawaj! bądź gotowa, na posterunku chwilę przed planowaną pobudką. ja się dlugo bujalam z tym, że śródnocne karmienie to bylo wybudzanie przewijanie, karmienie, odbijanie, zabawa, wyciszanie i usypianie. teraz już na śpiocha idzie nam super! tak jak Ci opisałam, z tym, ze ja już przeszłam na butelkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a po cholerę budzić dziecko ? dajże dziecku spać , a sama odciągnij ręcznie z brodawek mleko jak masz go za dużo , nie masuj piersi , nie ugniataj , nie cuduj , jeżeli samo wypływa to zostaw , nie zrobią Ci się zastoje żadne , po czasie samo się wyreguluje i wtedy kiedy mała będzie głodna poczujesz mrowienie w cyckach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama31warszawa
ale w jakim celu karmić na śpiocha? Tym bardziej, jeśli karmisz piersią - to ma być karmienie na żądanie. Jeśli córci wystarcza jedzenie co 3-4h (szczególnie w nocy), to w czym rzecz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama31warszawa
o zapomniałam o tym mrowieniu - właśnie tak na początku było - przychodziła pora karmienia - u nas co 3h i już czułam mrowienie w piersiach, a dziecko budziło się chwilę po tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a im więcej stymulujesz piersi , masujesz itp tym więcej one produkują mleka , więc ich nie tykaj a zastojów nie będzie , jak zaczną twardniec to tak jak pisałąm wyżej odciągnij z brodawki i po sprawie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o matko!!!!!!!!!!!! najedzone dziecko, ktore spi w najlepsze, budzisz,zeby jadlo??? hahaha teraz to pelno matek sratek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cztery z plusem
Wlasnie mi sie robią zastoje! Juz 3 mialam i 3 antybiotyki w ciagu 3 tyg i musze ją budzic bo mi kazali co 1,5 h przystawiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to kup laktator i ściagaj, mroź, a jak za dużo to wylewaj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Paulina to jest twoje czwarte dziecko a ty jak zwykle masz problem!?!?! Zastanów się prosta dziewucho po co robisz sobie kolejne dziecko skoro z wcześniejsza trójka sobie nie radziłas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to babo trzeba było tak od razu pisać ... w tym wypadku tylko laktator i bez opróżniania całych piersi bo będzie kiepsko, ty odciągniesz 100ml a 200ml się naprodukuje, sięgnij po babcine sposoby czyli oklady z tłuczonych liści kapusty a nie antybiotyk, a jak masz już zastój to go ręcznie rozmasuj pod ciepłym prysznicem i odciągnij zz cycka mleko , nie wolno przy zatkanych kanałach odciagac laktatorem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przy zatkanych nie, ale laktator nie dopusci do zatkania!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiosenna i jej odwieczne problemy :O umiałas zrobić to się teraz umiej zająć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no toż piszę .... że ma użyć laktatora ale najpierw zastoje rozmasować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama31warszawa
jeśli te zastoje się już robią, to ja też bym ręcznie pod prysznicem masowała, a nie laktatorem sciągała. Dłonią rozmasujesz całą pierś i udrożnisz w ten sposób kanaliki, a laktator tylko pobudzi laktację, a nie udrożni kanaliku i może być jeszcze gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cztery z plusem
Właśnie w tym caly problem ze laktatorem nie odciaga. Nie wiem czemu nawet 10 ml nie odciagnie z tej piersi gdzie mi się robią zastoje. Kapustę stosuje ale za kazdym razem jak sie zaczyna zastój pierś się robi bardzo czerwona obrzeknieta i mam z 40 stopni gorączki więc dostaje leki i tak w kółko. Pod prysznicem ręcznie coś się udaje ściągnąć no i mała też zjada bo czasem aż jej się uleje ale laktatorem nic nie idzie. Tak mam tylko z jednej piersi bo z drugą nie ma problemu laktatorem odciagnę całą buteleczkę w kilka minut i tam się zadne zastoje nie robią no i mała lubi z niej ssać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
spróbuj ręcznym odciągaczem , ewentualnie poproś męża o hmm udrożnienie kanalików :) i jak najczęściej przykładaj małą do tej piersi , jeżeli chodzi o masowanie to musisz okrężnymi ******* aż spod pachy , nie pij herbatek dla karmiących , bawarek ani innego g***a co pewnie podsuwają mama i teściowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
te gwiazdki to -ru@chami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama31warszawa
laktator nie odciąga, bo pewnie masz zapchany któryś z kanalików. Mnie czasem się przytyka jeden kanalik w jednej piersi, właśnie jak źle laktator przyłożę. Karmię 8 miesięcy i zdarzyło mi się to może z 5 razy, ale od razu bienę pod prysznic ciepły i masuję tę pierś i od tego przytkanego miejsca aż do brodawki i jakby wypycham mleko. Albo młodego przystawiam i on zawsze wszystko wyciągnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam dłuższe doświadczenie w karmieniu piersią , w sumie 5 lat :D zdarzało się to i owo , nie słuchałam teściowej ani mamy , mąż masował pierś a dziecko ssało , czasem odwrotnie :D jak nie było innej rady , w końcu do czegoś się chłop przydał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×