Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

chciałam poczęstować się czekoladką

Polecane posty

Gość gość
Pamiętam jak się stresowałam, gdy zjadłam kawałek ciasta nasączonego alkoholem. Miałam duże wyrzuty sumienia, ale.... nie martw się, nic się złego nie stało. Moje dziecko jest całe, zdrowe i dobrze się miewa :) Tak czy owak sama czekoladki z alkoholem bym nie zjadła, ale jak kto woli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko denaturat cedzony przez chlebusia... Strasznie jesteście rygorystyczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
15.12.13 [zgłoś do usunięcia] gość Pamiętam jak się stresowałam, gdy zjadłam kawałek ciasta nasączonego alkoholem. Miałam duże wyrzuty sumienia, ale.... nie martw się, nic się złego nie stało. Moje dziecko jest całe, zdrowe i dobrze się miewa usmiech.gif Tak czy owak sama czekoladki z alkoholem bym nie zjadła, ale jak kto woli. *********************8 debilka D E B I L KA debilka :D :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
fakt, debilka z tymi duzymi wrzutami sumienia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spoko, nie krępuj się. Nie przejmuje się osobami twojego pokroju ;) Choć nie wiem co w tym debilnego, że miałam wyrzuty jedząc tort z wiśniami nasączonymi w alkoholu (nie wiem co to było może wódka, nie wiem).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na pewno lampka wina czy szampana nie zaszkodzi. Ale ja wolalam sie powstrzymac przed alkoholem, nie mam ciagaot, ze musze sie napic chocby kropelke :D Kazdy robi po swojemu ale wyzywanie sie.....jestescie proste i to gorsze od tej lampki wina :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masz, rację- nie przejmuj się mną - wszak jam patologia w czystej postaci. Będąc w ciąży wypiłam lampkę szampana, 2 małe piwa radler co mają 2% alku i kilka łyków zwykłego piwa. Wyrzutów nie miałam żadnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i dobrze :) grunt to żeby być z siebie zadowolonym, a co myślą inni to już drugorzędna sprawa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
k***a no wariatka po calosci z tą wisienką nasaczoną alko i samobiczowanie sie z tego powodu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×