czy to prawda

czesc dzisiaj wracajac z zajec (studia zaoczne) zajechalam na parking lesny bo juz bardzo sikac mi sie chcialo, a zdarzylam przegapic stacje benzynowa. nie poszlam jakos glebiej w las tylko wysikalam sie zaraz obok auta i potem zauwazylam ze na tych tablicach info bylo napisanw TEREN MONITOROWANY. to prawda?? tam sa kamery?? rozjerzalam sie i nic nie widzialam, a jesli sa to..... :/ moj chlopak sie smieje i mowi ze w lesie raczej nie ma kamer i to info tak dla picu, zeby nikt tam smieci nie podrzucal. prawda??

Moim zdaniem nie ma tam kamer.

zależy moga byc niemusza .

a jesli by byly to gdzie? na drzewach? serio komus chcialoby sie ciagnac prad 15 km od najblizszego miasta? martwi mnie to :(

W lesie są kamery, umieszcza się je w uczęszczanych miejscach, przy wejściu do lasu itp., żeby mieć dowody ewentualnych przestępstw, ale oczywiście nie cały las jest monitorowany :) - jeśli schowałaś się za krzakiem to na kamerze raczej nie będziesz, a już na pewno nie Twój goły tyłek.

trafisz dzisiaj do telewizji, lepiej juz uciekaj za granice ;/

Kamery są, ale jest ich mało. Pewnie ze 304 na kilkaset hektarów. Nie zauważysz raczej ich, bo są minaturowe i dobrze ukryte na drzewach. Zazwyczaj są przy drogach wjazdowych do lasu, żeby były widoczne rejestracje do lasu. Jak nie sikałaś na środku tej drogi wjazdowej to się nie martw. nawet jakby Cię zarejestrowała to możliwe, że nikt tego nie przejrzał, jakby ktos ukradł w tej chęści lasu choinki, czy podrzucił górę śmieci to będą szczegółowo przeglądać.

miało być 3-4

dzieki za odpowiedzi! to byl taki wiekszy parking gdzie sa stoliki i lawki dla osob ktore maja przerwe w podrozy. wysikalam sie zaraz na 'podjezdzie' obok auta (tak by nie bylo mnie widac z drogi). idiotka ze mnie nastepnym razem pojde gleboko w las. swona droga to chore ze nawet na parkingach lesnych sa kamery. 0 intymnosci...