Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

mamy dwulatków mowa

Polecane posty

Gość gość

Ile wasze dzieci mówią czy są wśród was takie których dzieci mówią bardzo niewiele w wieku 24 miesięcy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko mój dwulatek mówił niewiele tzn. budował proste zdania (na tle swoich znajomych dwulatków mówił najlepiej). Teraz ma trzy latka i mówi prawie jak dorosły, każde słowo, długie poprawnie zbudowane zdania, wyrażenia grzecznościowe, dość wyraźnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje dziecko gada jak najęte odkąd skończyło 1,5 roku. teraz ma niespełna dwa a potrafi powtórzyć wszystko- obcy ludzie porozumiewają się z nią bez problemu. Ale żeby nie było, ze mam tak pięknie i się chwalę- starsze dziecko było bardzo oporne w tym temacie i do dzisiaj regularnie uczęszczamy do logopedy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przepraszam- myślałam, ze pytasz o takie, co mówią wiele ;) To powiem Ci o moim starszym dziecku :O On mówił niewiele. Po 3 r. ż. Poszliśmy do logopedy. Okazało się, ze ma obniżone napięcie mięśniowe w obrębie jamy ustnej, słabo pionizuje język i stąd te problemy. Ponadto miał drobne problemy z analizą słuchową, niedowrażliwony słuch (nie mylić z niedosłuchem :) ). Po regularnych ćwiczeniach widzimy sporą poprawę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Następna załamana (domyślam się ino tylko :P ) niepotrzebnie, że jej dziecko nie mówi w wieku 2 lat : P dużo dzieci nie mówi zbyt dobrze w tym wieku - syn mojej koleżanki wszystko rozumiał co się mówiło ale sam mówił jakies pojedyncze proste wyrazy. Oczywiście zanlazły się mamuśki panikary zaszokowanie jego niedorozwojem :P mały był też bardzo skryty i nieufny. Zaczął budować zdania dopiero w wieku trzech lat i teraz nadaje jak radyjko :P Inna koleżanka miała córkę niemowę ale nie zastanawiała się nad tym, bo po co? Mała ok 3 lat zaczęła mówić i od razu wymawiała "R" nie L czy J wszyscy się zdziwili takim przebiegiem akcji :P Rozwój dziecka na tym etapie jest bardzo różny i nie należy wpadać w paranoję, choć wiem, że to trudne przy tych wszystkich kafeteryjnych mamach których dzieci w wieku 3 miesięcy mówiły, chodziły, tańczyły walca, czytały Szekspira w oryginale :P Jeżeli droga autorko piszesz o sobie czy o kim z bliskich to spoko, nie masz powodu do obaw dużo dzieci nie mówi albo mówi mało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja pisałam wyżej o moim niemówiącym dziecku- ja nie jestem zwolennikiem popadania w paranoję. DWulatek jest jeszcze małym dzieckiem. Daj mu jeszcze parę miesięcy, nawet rok. Ale jeśli stan się nie poprawi idź do logopedy. To nic nie kosztuje, stracisz pół godziny a będziesz wiedziała na czy stoisz. Czasami dziecko po prostu nie jest gotowe żeby zacząć mówić- czasem przeszkadza mu jakiś drobiazg. Póki co mozecie ćwiczyć język, usta, mięśnie potrzebne do rozwoju mowy- ale nie w formie zajeć zorganizowanych ale zabawy. To na pewno nie zaszkodzi- wręcz pomoże- nawet jeśli dziecko żadnych deficytów nie ma to wszystko później łatwiej mu przyjdzie. Ale bez jakiegoś wielkiego parcia- tylko tak, jak Wam się przypomni czy nabierzecie ochoty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
otóż to! Założyłam ten wątek ponieważ na jednym z wątków jak napisałam jednej matce, która się martwi że jej dziecko jest autystyczne że wczale nie musi i opisałam moje dwu letnie dziecko no i dowiedziałam się że to nie jest normalne że moje dziecko mało mówi a że lubi się pieścić to juz wogóle ma zaburzenia i moze byc upośledzone. Dlatego chciałam udowodnic ze to że dziecko w wieku dwóch lat może jeszcze dużo nie mówić tym wszystkim kateferyjnym mamą z paranoją które widzą wszytko czego nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogryzekogryzek
mam 2 synów, obydwoje z problemami z mową :D w wieku 2 lat odstawali bardzo do rówiesników, obecnie młodszy ma lat 3 i 3mce i w planie ma usunięcie z przedszkola z uwagi na bardzo słaby rozwój mowy, tak smao uważałm z 5 lat temu że dziecko ma czas i nie musi mówić w wieku 2 lat za to dzis mam radykalnie inne zdanie, dziecko nie mowiace w wieku 2 lat to sygnal ze jest z nim cos nie tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I napisałam im też że jeżeli po drugich urodzinach nie zacznie lepiej mówić do idziemy do logopedy ale to już pomineły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i nie mówię tu o dziecku które ma dwa lata w sensie prawie trzy tylko prawie dwuletnim 23 miesiące

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogryzekogryzek
gość otóż to! Założyłam ten wątek ponieważ na jednym z wątków jak napisałam jednej matce, która się martwi że jej dziecko jest autystyczne że wczale nie musi i opisałam moje dwu letnie dziecko no i dowiedziałam się że to nie jest normalne że moje dziecko mało mówi a że lubi się pieścić to juz wogóle ma zaburzenia i moze byc upośledzone. Dlatego chciałam udowodnic ze to że dziecko w wieku dwóch lat może jeszcze dużo nie mówić tym wszystkim kateferyjnym mamą z paranoją które widzą wszytko czego nie ma ale udowodniłaś :/ dalej szukaj poklasku dla swojej niekompetencji, pogadamy za kilka lat jak ci dziecko wyrzucą z przedszkola i nie przyjmą do szkoły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Córka mówiła całymi zdaniami na 2 lata i używała ze zrozumieniem różnych trudnych wyrazów, tylko r jako pierwsze w wyrazie sprawiało problem np rower. Synek nie ma dwóch lat mówi bardzo duże ale jeszcze nie wszystko wyraźnie r prawie w ogóle nie wymawia zamienia na j, sz, cz, dż wcale, może do 2 lat poprawi się ma jeszcze 4 miesiące ale pewnie nie będzie mówił "jak stary".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nic nie rozumiesz i ci sie nie dziwie bo dziecko w wieku pięciu lat jak ma problem z mowa to fakt przeoczyłaś pewne rzeczy ale dwuletnie prosze 50% dzieci w tym wieku jeszcze nie mówi zdaniami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogryzekogryzek
kobieto ty idź z dzieckiem nie do logopedy tylko do specjalisty od SI bo twoje dziecko ma poważne zaburzenia sprzężone i dopóki nie wyrehabilitujesz ich to mówić nie będzie, a jak zacznie będzie mówić niewyraźnie, nieskładnie i niezrozumiale, nie dociera do ciebie że masz dziecko wymagające terapii dziś a nie za ileś czasu i to nie tylko u logopedy, poczytaj czasem coś więcej niż kafeterię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na "r" dziecko ma jeszcze dużo czasu- do 5 r. ż. spokojnie może go nie mówić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogryzekogryzek
twoje dziecko w wieku 5 lat też nie będzie dobrze mówić to ci gwarantuję :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i napisałam że jak nie zacznie mówić to po bilansie dostaniemy skierowanie do logopedy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pisałam ci już że byłam z nim u specjalisty nie jednego i nikt nie stwierdził zaburzeń tylko ty!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pisałam wyżej akcentuje koŃ, KoT, taK ale już ANIOł ł takie trochę głuche, nie lala a jaja w ogóle nie wymawia L. Jestem i tak zadowolona bo zaczął tak dużo mówić po skończeniu 1,5 roku wcześniej wymawiał ok. 20 wyrazów ale bardzo wyraźnie i kilkadziesiąt dźwiękonaśladowczych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro mówi j zamiast l to znaczy, ze nie pionizuje języka i trzeba to wyćwiczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama córki i synka
no własnie r w wyrazie krowa nie sprawiało problemów i po innych twardych spółgłoskach a jako pierwsze tak, uczyłam żeby mówiła najpierw jakąś spółgłoskę np. Dryba zamiast ryba, Drower, na 2,5 roku mówiła już r we wszystkich wyrazach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama córki i synka
16.12.13 [zgłoś do usunięcia] gość skoro mówi j zamiast l to znaczy, ze nie pionizuje języka i trzeba to wyćwiczyć. vvvv ćwiczymy :) pokazuje a on próbuje naśladować, raz na kilkanaście razy powie albo niechcący w jakimś wyrazie. Przypominam że ma 20 miesiecy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogryzekogryzek
jaaasne :D pogadamy za kilka lat :) u mojego młodszego też nikt nic nie stwierdził :P przeczytaj ten wątek jeszcze raz i zobacz sobie statystykę, jednak jesteś w błędzie, piszą ci matki że dzieci mówią w wieku 2 lat mniej lub więcej ale mówią, a te które nie mówiły mają na późniejszym etapie problemy z mową, poza tym co innego kiedy dziecko jest harmonijnie rozwinięte i jedyny jego problem to słaba mowa a co innego jak wali się po głowie, stymuluje się dotykiem i nie mówi :) ale ok jestem wariatką to idę sobie papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak dziecko lubi się pieścić- to na pewno nie autyzm, dzieci autystyczne nie lubią przytulania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kląskanie dobrze pionizuje jęzor, głaskanie podniebienia, "liczenie" zębów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama córki i synka
kląskał odkąd skończył 8 miesiecy i często bo ma zwyczaj nazywania rzeczy, które widzi, sam bawił się w jeżdżenie na koniu czyli na nas :) teraz mniej bo mówi koń i rży ijaaa ale poćwiczymy kląskanie skoro to ważne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje starsze dziecko- mimo, ze ma pięć lat i cwiczymy to od małego- za diabła klaskać nie potrafi. I stąd się biorą jego problemy. Ale jak dziecko samo z siebie już od małego jakoś język pionizuje to jest nieźle. Nie pionizują dzieciaki np. z trzecim migdałem, z obniżonym napięciem mięśniowym. W ogóle uważam, ze wszelkie ćwiczenia języka są na wagę złota- spijanie płynów ze spodka bez użycia rąk czy inne takie mogą być dla dziecka ciekawą zabawą a przy tym pomogą mu w postępach w rozwoju mowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo ty mnie źle zrozumiałaś on nie wali się po głowie notorycznie czasem mus ię zdarza to nie są zachowania notoryczne jak chce coś wymusisić jest zły że nie może czegoś dostać a płacz pół godziny nie pomaga to wtedy udeży się po głowie a nawet potrafi mnie udeżyć nie jest to zachowanie które się powtarza. Tak samo głaskanie po brzuszku lubi to i głaska się też nie notorycznie czasem jak go ubieram i ma goły brzuszek to głaska był masowany i głaskany od małego zresztą nadal go masuję bo lekarz powiedział że taki masaż wojty jest dobry nie tylko dla dzieci z zaburzeniami więc to lubi. A głaska mnie po ręce przy zasypianiu bo długo zasypiał przy piersi i taki sobie znalazł sposób na zaśnięcie. Nie są to zachowania notoryczne i zawsze wynikają z czegoś nie robi tego tak poprostu nie stanie i nie wali się po głowie bez powodu. Co do mowy to po swojemu nawija jak szalony śpiewa po swojemu, próbuje mówić ale mu nie wychodzi to nie tak że nic nie mówi tylko nie wymawia poprawnie idziemy po schodach np a on liczy schodki jeeeee. daaaa. czyyy Rozumie wszystko co się do niego mówi, Czy teraz lepiej wyjaśniłam? Owszem miał problemy jak był malutki ale zostały wyprostowane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przepraszam masaż szantala a nie wojty :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama córki i synka
no właśnie syn zaczął dmuchać jak miał 6 miesiecy i pierwsze co powiedziała teściowa, że będzie szybko mówił, później różne inne rzeczy wyczyniał wspomniane kląskanie, pierdzenie buzią, wytykanie języka, wypychanie policzków, dużo śmiał się aż do rozpuku. Od pierwszych miesięcy obserwował twarz a zwłaszcza usta, naśladował nas. Myślę, że warto pokazywać dziecku różne miny, czytać, śpiewać, opowiadać. Nie do przecenienia szybkie podawanie kawałków do gryzienia zamiast papek a nawet ominięcie tego etapu przez BLW ale to polecam przy karmieniu piersią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×