Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wiii

poród na przełomie kwietnia i maja co kupujecie do ubrania dzieciom

Polecane posty

Gość wiii

mam pytanie do bardziej zorientowanych mam. mam termin na 23 kwietnia. i pomału myślę co trzeba kupić dziecku do ubrania (to moje pierwsze dziecko więc jestem zielona w tym temacie). wyczytałam po forach trochę i mniej więcej już coś się orientuje. tylko teraz mam taki problem, czy kupować więcej ubranek już typowo letnich czy jakieś grubsze rzeczy też kupić? niby wstępnie kupiłam jakieś 4 grubsze pajacyki, grubsze spodenki czy polarek ale resztę kupuję już bodziaków z krótkim rękawem. nie wiem czy dobrze robię. poradzi ktoś co kupić żeby było dobrze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rajstopki grubsze,mniej się drą; czapeczka bawełniana, polar się przyda może być nawet za duży, jakies skarpetki. Przede wszystkim gromadź pieluchy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poza tym dziecko szalenie rośnie i nie ma sensu kupować grubszych rzeczy na praktycznie miesiąc, bo juz na jesieni to będzie o wiele za małe. Jak masz czas to poszukaj takiej odzieży wierzchniej w second handach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie nie wiedziałam czy rajstopki kupować. jak ja takiemu małemu szkrabowi rajtki założę... kurczę ;) no ale dobra, kupię skoro trzeba :) czapeczkę wiem że muszę kupić ale jeszcze żadna mi w oko nie wpadła. skarpetki też właśnie wyczytałam że trzeba kupić (a też miałam wątpliwości czy są potrzebne) a, i takie pytanie, będę miała dziewczynkę, no i wiadomo, jak zobaczyłam te malutkie śliczniutkie sukieneczki to nie mogłam się oprzeć i jedną kupiłam ;) pewnie bym ze dwie kupiła ale moja mama mówi że pewnie nawet tego nie założe dziecku tylko same te bodziaki i pajace jak myślicie, jest sens noworodkowi kupować sukieneczki? ja tego wogóle użyję? czy tylko będą moje oko cieszyły???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałam z córką termin na 24 kwietnia a urodziłam 1 maja. To było moje pierwsze dziecko więc ubrań miałam całą stertę :D Generalnie nam najbardziej przypasowały pajacyki, więc potem przy drugim dziecku (poród też w maju był) kupiłam prawie same pajace. Koszulek, kaftaników prawie w ogóle nie używałam. Jak dla mnie body z długim rękawem + pajac (ewentualnie śpiochy) to zestaw idealny dzień w dzień. Jak cieplej to nawet sam pajac. Potem latem używaliśmy sporo body z krótkim rękawem + takie śpiochy od pasa w dół albo body z krótkim rękawem i z krótkimi nogawkami. Dopiero koło września zaczęłam się rozglądać za cieplejszymi ubrankami. Rajstopek córce w ogóle nie kupowałam a synkowi dopiero jak miał ok. 5 miesięcy i zaczynał "zabawę" z pełzaniem, obrotami itp. Aha... sukieneczek też nie kupowałam dla córki, dopiero koło roczku założyła pierwszą jak już zaczynała chodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×