jak się zachowywaly kolezanki po waszych zareczynach

U mnie nawet nie padło, że trzeba to oblać. Tylko jedna zaprzyjaźniona para, zresztą z rodziny, wyskoczyła z takim pomysłem i szczerymi gratulacjami. Zazdrość czy mają na mnie w******e?

nie jestes pepkiem swiata dziewczynko ludzie maja wazniejsze sprawy niz twoje glupie zareczyny a i gratulowac nie ma czego staniesz sie pod przysiega kura domowa ale moze to i lepiej bo z poziomem inteligencji jaki soba prezentujesz nie dajesz sie do niczego innego niz gary i przepierki mialam taka jedna kretynke na roku jak sie zareczyla to oczekiwala od wszystkich zainteresowania i gratulacji, jak z kims rozmawiala to wrecz tak ukladala dlon zeby bylo widac jej nota bene koszmarnie brzydki pierscionek jedyne co tym zyskala to przezwisko lord of the ring i zarty na swoj temata tak wiec dziewczyno wdech wydech i zen ;)

A jak miały się zachować? Pogratulowały i tyle, nie było potrzeby nad tym debatować. A zaręczyny oblewałam ze swoim facetem - no bo z kim innym? :o

moge zlozyc gratulacje ale slub dzisiaj dla mnie i wiekszosci nie jest jakims super wydarzeniem, to tak jakbys pochwalila sie ze masz pietke z przyry. i co mam robic impreze z tej okazji? zadna zadrosc, wiekszosc nie potrzebuje slubu wiec twoje zareczny nie robia wrazenia

ja kiedys nie pogratulowalam kolezance zareczyn i to tak niby lajtowo olalam, ale wtedy to jej bardzo zazdroscilam bo nie mialam nikogo :D Glupie to jest ale taka naturqa ludzka. tERAZ mi glupio przed sama soba bo to taka fajna dobra dziewczyna byla

lord of the ring :D:D:D:D To dobre.