Jak zimą wyglądać seksownie

macie jakies sposoby ? Bo moda damska zimą jest straszna. Kurtki z poliestru za kolano, świeci się to jak folia od parówki, płaszcze, swetry, golfy, wszystko zakryte. Nie ma jak wyeksponowac ladnej sywetki, chcąc nie chcac wygladamy jak faceci na obcasach :O

zesraj sie :O

p*****l sie

zostań morsem naga nimfa w zmrożonych falach Wisły :P

nie nie ma jak, tylko brakuje Ci smaku, żeby się dobrze ubrać.

plaszczyk z wcieciem w talii kozaczki na obcasie spodniczka

Ja nie mam z tym problemu, zawsze świetnie wyglądam. Zimą ubieram futra i kożuchy, są dopasowane, świetnie skrojone, a nie kupowałam ich w Polsce, bo u nas wszystkie są jakieś takie workowate i bezkształtne, jak dla babć. Noszę kapelusze i nietypowe futrzane czapki. Chodzę w skórzanych spodniach, a jak jest cieplej to w skórzanych spódnicach. Do tego porządne buty i odpowiednia torebka. Jak mocno daje po oczach, dodatkowo duże okulary przeciwsłoneczne.

Rzeczywiście. Klasa i sam seks :D

http://www.flashing-girls.net/poppy.jpg

jak podkreslilas ,ze nie kupilas w Polsce,co ma piernik do wiatraka

Wyjaśniłam to w dalszej części wypowiedzi. Mogę tylko dodać, że większość moich rzeczy kupuję podczas moich wyjazdów. Unikam zakupów w polskich galeriach i sieciówkach, bo nie chcę wyglądać jak kolejna sklonowana na naszych ulicach. Poza tym dla mnie liczy się przede wszystkim jakość. Szanuję także swoje pieniądze, u nas wiele rzeczy jest droższych, a 'bonusem' jest gorsza jakość. Pierniki i wiatraki łączy mąka, a czasem nawet kształt.

??

A co z ludźmi którzy nie lubią mody w stylu yeti?

Najlepsze są płaszczyki z wcięciem w tali ale mnie nie stać na nie , mam 2 kurtki

No plaszczyki sa ladne, kiedys takie kupowalam, ale w nich zimno strasznie jest:/ staram sie kupowac inne rzeczy wiec, ale patrze, zeby jednak nie byly workowate tylko dopasowane, zeby jakims paskiem talie zaznaczyc.

Można dostać ładnie dopasowany płaszcz. Podobnie można znaleźć ładne ubrania na zimę. Np. dobre legginsy, długi sweter, kozaki i kurtka. A jak jest tak zimno, że kuperek odmarza to ja już pieprzę i zakładam mój wielkie, puchowy płaszcz w którym wyglądam jak baleron :P

Ciepło jest w płaszczach z boucle.

zimno ?moze letnie kupujesz

Poza tym golfy i swetry nie są wcale złe, po prostu trzeba umieć je nosić :P

Tez mam taki długi puchowy, w sam raz, aby wyskoczyć do sklepy. Cieplutki i nie muszę się przebierać.

balerony są dobre na duże mrozy, bo wtedy i tak nie wygląda się seksownie :P

(Nic pod spodem :-D )

Dobre, jak coś trzeba załatwić w jakąś sprawę i przygrzać na ''dziadówke''.

Mnie tam jakoś specjalnie różnicy ich wygląd nie robi. Skoro już zakładam takie paskudztwo to tylko dlatego, ze jest za zimno na cokolwiek innego.

polecam transparent z napisem "jestem seksowna" - może ktoś wtedy zauważy ocean twego seksapilu

Ja jestem seksowna nawet w mrozie -20 :)

Moje rady to: 1.Chodzić bez czapki przy dwudziestostopniowym mrozie (Tzw. Walka z naturą) 2.Nosić stylowe obuwie którego nieprzemakalność jest taka jak tektury 3.no i oczywiście krótka mini i brak rajstop Potem chodzi taka i zaraża wszystkich

chodzic nago ,kazdy będzie podziwiał

można też zostać morsem i paradować w bikini nawet w mrozy

a to ty gola dupa i cyckami musisz swiecic by wygladac seksownie? nie musisz wszystkiego pokazywac, by wygladac seksownie, ale to nie takie proste, widocznie nie jestes seksowna skoro masz taki problem