Brak wzwodu z nową dziewczyną

Witam, chciałbym przedstawić mój problem. Pod koniec listopada skończyłem 3letni związek z moją dziewczyną. Obecnie mam nową partnerkę i ostatnio byliśmy 1. raz ze sobą w łóżku i niestety nie miałem wzwodu. Podczas pieszczot owszem, momentami był, ale nie był to ciągły wzwód, tak jak kiedyś... Nie wiem co może być tego powodem:/

nie podnieca cię. może mały biust itp...

nie powiedziałbym ze mnie nie podnieca..bardzo mi się podoba i bardzo bym chciał z nią uprawiać sex

może właśnie za bardzo się stresujesz. Nie chce cię straszyć, ale chłopak z którym się kiedyś jakiś czas spotykałam miał taki problem i o ile pierwszy raz to nie było dla mnie dziwne, o tyle po drugim już mnie nie kręcił. I teraz zawsze jak o nim sobie przypomnę, to w kontekście "co z niego za mężczyzna" nic na to nie poradzę. Ale całe szczęście ze nie doszło do seksu, bo to generalnie nieudacznik był i jest, i na liście "łózkowej" jest tylko mój mąż. Nie mam wyrzutów sumienia z tamtym dupkiem bo przecież seksu (dzięki Bogu) nie było.

ale jak ona ci zrobi dlonia albo ustami to tez nic?

A kto zakończył ten były związek? Ty czy Twoja była? Moim zdaniem pozostały w Tobie jakieś resztki uczucia do byłej dziewczyny i stąd te problemy... potrzebujesz czasu.

Hamulec, jeszcze coś z ciebie nie uleciało, po trzyletnim związku. Zapomnij a będzie stał aż boli ;)

odpowiedz czy cie piesci oralnie i tez nic?

No wlasnie i dlatego nie chce, zeby sobie o mnie cos pomyslala jak sprzet nie bedzize dzialal. Sklaniam sie ku tej odpowiedzi: "Moim zdaniem pozostały w Tobie jakieś resztki uczucia do byłej dziewczyny i stąd te problemy... potrzebujesz czasu. " Ona skończyla zwiazek tak na marginesie. Mam nadzieje, ze jak sie zobaczymy, dopiero za tydzien bo wyjezdza, to bedzie lepiej:):)

Niekoniecznie będzie lepiej... jeśli kochałeś byłą i jeśli nadal ją kochasz, to może to potrwać dłuższą chwilę. Byłem w podobnej sytuacji z tym że ze wzwodem nie miałem problemów... problem był z dojściem do finiszu, więc na jakiś czas odpuściłem sobie kobiety całkowicie. Po 3-4 miesiącach wszystko wróciło do normy na szczęście :)

Zdrowszy tryb zycia, wiecej ruchu, skupienie sie na mojej nowej dziewczynie i mam nadzieje ze wroci do normy. Faktem jest, ze po 3 latach czasem sie pomysli o byłej, wiadomo. Ale nie ma co rozpaczac:)

a w zasadzie w pełni poświęcenie się dziewczynie:)

Hej, kolego ja może Ci doradzę coś konkretnego. Nie napisałeś ile kobiet miałeś, a to ważne (mniemam że nie dużo). U mnie jest tak że PO DŁUGIM ZWIĄZKU (rok i więcej), gdy penis mój "widzi" 1 kobietę przez kilka lat , czasami na początku miewam podobny problem. Czym to jest spowodowane? Trudno powiedzieć, ja mam swoją osobistą teorię być może błędną: Mianowicie, kiedy jesteś długo z jedną kobietą, to z jednej strony przyzwyczajasz się do jej feromonów. Z drugiej strony receptory w mózgu z czasem się na te feromony uodporniają (nie wiem czy wiesz, ale natura w ten sposób broni się przed monogamią... będąc w istocie poligamiczna. Tak na marginesie, po 1,5 do 3 lat następuje znaczne osłabienie działania tych receptorów... dlatego wiele związków właśnie po tym czasie się rozpada). I kiedy w końcu dostajesz potężną dawkę nowych feromonów, to: 1. Nie jesteś do nich przyzwyczajony. 2. Po mimo to, a może właśnie dla tego endorfiny zalewają Twój układ neuro-hormonalny... ( a im laska bardziej Cię kręci tym gorzej) A nie wiem czy wiesz endorfina działa podobnie do fety. A z fetą jest tak że jak za dużo, to ciężko ze wzwodem. Nawet jeśli kobieta się bardzo postara to stanie tylko na moment (i wtedy jak zdążysz to dojdziesz). No cóż tak to już jest.. musi minąć czas (1 lub kilka spotkań z seksem) i wszystko się unormuje i będzie stał jak żołnierz na baczność.... Mam nadzieję że pomogłem.... Bo jeśli nie to do lekarza!!! Pozdrawiam:)

Większość ma z tym problem (podobno 70%). Jeżeli spotykasz się z takim problemem to nie możesz się śpieszyć do 1 razu na hura.. życie to nie bajka / film. Przyzwyczajaj się do niej , krok po kroczku , pocałunki , później pieszczoty same i tak po kilku dniach lub 2-3 tygodniach będziesz mógł na luzie spróbować . Najlepiej być wtedy wypoczętym w 100% , zrelaksowanym , może po jakimś winie , drinku. Jak 1 raz pójdzie to kolejne będą bez problemu. Wręcz będziesz nalegał i będziesz gotowy natychmiastowo.