Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

tesciowa mnie wykonczy blagam pomozcie

Polecane posty

Gość gość

Wyszłam za mąż za chłopaka ze wsi, ale on obiecywał, że nie będe musiała pracować w oborze ani przy żniwach tylko w domu i przy dzieciach. A teraz zamieszkałam z teściową (teść nie żyje od 4 lat), mąż od kilku miesięcy pracuje za granicą razem ze swoim bratem, a ja mieszkam z tą babą i powoli dostaje do głowy! Ona mnie zmusza do dojenia krów, jak odmawiam to się wydziera, że jestem śmierdzącym leniem, raz nawet mnie szarpała, dzwoni do mojego męża, na co on do mnie z pretensjami czemu nie pomagam jego matce, ale nie tak się umawialiśmy przecież! Raz było tak, że jak się kłóciłyśmy o to dojenie to ona wyleciałą z domu w cienkiej bluzce z krótkim rękawem i poleciała do sąsiadów, że ja ją z domu wyganiam. Jestem w tej miejscowości wytykana palcami bo ona rozpowiada plotki na mój temat, obraża mnie. Nie wiem co robić w tej sytuacji, do rodziny nie mogę się zwrócić bo tata nie zyje, matka siedzi z jakimś niemcem za granicą i nie obchodzi jej co sie ze mną dzieje,a siostra nie chce mnie znać, nawet telefonu nie odbiera. Nie wiem co mam robić, błagam pomóżcie czy jest ktoś w takiej sytuacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
;po co ty tam szłaś. Niech ci mąż wynajmie jakiś kąt w mieście i uciekaj stamtąd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sama nie wiem co mnie podkusiło! On mi obiecywał, że bedzie jak w bajce, że sprzedadzą krowy, że co najwyżej kury będą, a teraz on razem z mamusią się do mnie rzucają i zmuszają mnie do prac w gospodarstwie. Właśnie on mi nic nie wynajmie, a ja nie mam dokąd pójść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ty wolisz siedziec na forum niz doic krowy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja miałam tylko pomagac w domu i opiekowac sie dzieckiem, te krowy strasznie smierdza, ciuchy wszystko tym zapachem przechodzi, ja nie chce takkiego zycia!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak jestes nagodupcem to jednak wez sie za dojenie krow ,a nie duj tesciowej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ty pracujesz? albo mogłabyś pójść do pracy? dzieci masz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pracujesz? To masz kasę. To wynajmij coś i się wyprowadź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co wychodziłaś za wiochmena? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo mial gdzie mieszkac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja cie rozumiem, nawet jesli to jest prowo, ja mam podobna sytuacje, tesciowa trzymala krowy bo chciala , i duzy duzy ogrod bo chciala, niby na mnie nie krzyczala ale tyłek mi obrabia do tej pory, zyje na wsi bo maz tak chcial , pracuje u nas w sklepie na pol etatu, a wszyscy w rodzinie na mnie ze nie doje 1 krowy, pieniadze bierze tesciowa to dlaczego ja , ja jej rzeczy z ogrodu nie biore to dlaczego mam robic , mam prace i 2 dzieci, ja sie juz yuodpornilam na wszystko,ale zniszczyli mi malzenstwo i zycie i opinie w rodzinie i na wsi, bierz dziecko i uciekaj, namow meza bo tam zycia nie bedziesz miala, mam silna nerwice,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie pracuję bo tu nie ma pracy, nie mam żadnych oszczęności, nic. Mamy synka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak nie masz znikąd pomocy to musisz sobie pomóc sama. Idź do pracy, wynajmij sobie jakis kąt i sie wyprowadź. Albo poważnie porozmawiaj z mężem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też się boję, że bede mieć nerwice, już mam myśli samobójcze, jak pójdę do pracy? nie mam kasy na wynajem poza tym co z dzieckiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziecka teściowa c***opilnuje, Jak już krowy wydoi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no nie wiem.. mi by było głupio na czyims garnuszku siedziec i nie pomagac. Chyba ci korona z głowy nie spadnie jak wydoisz te krowe czasem? Albo pogadaj z tesciowa, powiedz że przejmiesz jej inne obowiązki ale to dojenie ci bardzo nie odpowiada. Ja prace mam a jak byłam u babci męza na wsi to przy źniwach pomagałam - bo sie czułam zobowiazana skoro korzystałam z gosciny u niej na wsi to sie chciałam odwdzięczyć. Co innego ta, która ma swoją prace a tesciowa jej kaze przychodzic do niej pracować - tego tez bym nie robila... ale to inan sytuacja bo na utrzymaniu tesciowej nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli nie jesteś ze wsi, to powiedz, że się boisz krowy, bo ona się na Ciebie patrzy. Nie naucz się doić, wylewaj mleko, po prostu "nie nadawaj się" do prac gospodarskich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak ja nazywal moja piekna angel bedziesz doic krowy sliczna babe tak ja nazywal moja piekan angel bedziesz doic krowy sliczna babe hej mamo hej tato jade do miasta co wy na to przywioze z miasta aniola to ona wnuki wam wychowa Na to ojciec krzyczy synu ola Boga dziewczyna z miasta na wsi nie podola siedz z nami tutaj na roli kto dzis wieczorem krowy wydoi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to wdeplas w niezle lajno :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to fajnego faceta sobie znalazłaś, po prostu oszukał cię, po drugie na wiosce trzeba pracować, niestety nie jesteś nauczona pracy, weź się za prace u teściowej to nie będziesz się musiała wyprowadzić, mąż pracuje za granicą a Ty chcesz się o******lać, a co Ty umiesz robić że masz takie wymagania, nawet nie chcesz w domu pomagać wstyd, może dlatego rodzina cię olała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś w niezłej d***e za przeproszeniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niestety lenistwo nie popłaca, chłopak myślał że weźmie się damulka do pracy koło domu ale ona p******i robotę, dojenie krów to normalna praca i można się nauczyć ale ona woli wojować z teściową niż zarobić na swoje utrzymanie, widocznie to ani szkoły ani chęci do pracy nie ma, teściową przeprosić i brać się za robotę, aby normalnie żyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro mieszkasz u teściowej to powinnas jej pomóc:-/ jak ci to nie pasuje to porozmawiaj z męzem ze nie bedziesz tego robic. Jak sie bedzie burzył to sie wyprowadź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gdzie ona się wyprowadzi jak rodzina ją olała, a ona niema nic, za robotę trzeba się zabrać a nie pierniczyć że krowa śmierdzi, ubiera się się w ubranie robocze a po pracy myje, ale trzeba chcieć pracować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×