jestem po zabiegu oczyszczania twarzy i co TERAZ

Zacznijmy od tego, że w toniku nie powinno być absolutnie alkoholu (etanolu, bo są inne składniki z alkoholem w nazwie, ale będące korzystne). A używać wystarczy jednego dobrego toniku.

aha czyli zeby jutro (w sumie to dzisiaj) z rana nie obciazac mojej twarzy za bardzo kosmetykami po tym zabiegu to moge uzyc tylko toniku? tak piecze ze az strach cokolwiek nakladac:(

Tego toniku oriflame możesz użyć, popatrzyłam na skład, nie zaszkodzi. Ten garnierowy na wódzie do kosza ;) Kremu nawilżającego bez parafiny czy oleju mineralnego w składzie też możesz użyć.

Ale co Ci ta kosmetyczna zrobiła tak naprawdę, że Ciebie piecze? (U nas w praktyce uczyli, że robimy standardowo: demakijaż pelling kawitacyjny/enzymatyczny maskę rozpulchaniającą ziołówkę, anny lotan lub kremową pod wapozon oczyszczanie dezynfekcja skóry darsonwalizacja maska glinkowa maska algowa i krem z filtrem na wykończenie zabiegu), na którym z tych przykładowych etapów poczułaś, że zaczyna Cię piec?

aha to fajnie :d wlasnie po nich nigdy nic nmi nie bylo tylko nie pamietam ile go juz mam .. :( a co do kremu do twarzy to posiadam taki Eveline, Fresh & Soft, Matujący krem nawilżający. kupilam go jeszcze jak nie znalam swojego typu cery.. jak myslicie moge go uzywac? tym bardziej teraz gdy skora jest podrazniona?

wiesz, powiem Ci, że ja też nie raz byłam na oczyszczaniu twarzy i niestety chyba się nie da zrobić tak, żeby raz w życiu pójść do kosmetyczki, a potem nawet stawać na rzęsach, żeby znowu tam nie trafić na fotel za grubą kasę ;) to niestety nieuniknione. Chodzę 2 razy do roku na taką serię: mikrodermabrazja, peeling kawitacyjny, oczyszczanie twarzy manualne i maski jakieś śmieszne. Uważam, że to w zupełności wystarczy :)

juz po oczyszczeniu (czyt. wyciskaniu), potem nalozyla jakis chyba krem .. kurcze nie wiem bo pierwszy raz bylam i mialam zamkniete oczy hehe .. ale wtedy poczulam szczypanie.. pozniej jakas chyba maske mi nalozyla na gaze i na to foila i przykryla mnie jakims ,,recznikiem"? nie wiem co to bylo ale zaczelo rozgrzewac:D ale i tez piec.. teraz mam zaczerwienioną skore (moze nie tak strasznie jak wczesniej ale jednak jest) i piszac teraz na forum czuje ze mnie piecze delikatnie. Zreszta nawet jak kichnelam to czulam pieczenie na twarzy gdy zmarszczylam czolo. To normalne ze piecze chyba nie?

Coś trefny ten zabieg, po oczyszczaniu nie możemy wykonać elementów rozgrzewających; np gaza-sama w sobie podrażania skórę już i tak rozbudzoną manualnym oczyszczaniem, maski kremowej z folią również. Współczuje Ci :( a w trakcie mówiłaś osobie wykonującej o swoich odczuciach?

Eveline możesz używać, skład ma całkiem ładny :)

gosciu z 1:49 :D wiem ze to nie jest skuteczne ale cieszy mnie strasznie fakt ze te wagry z nosa zniknely:D o reszcie twarzy juz nie wspomne.. i wiem ze to powroci.. teraz chcialam skupic sie glownie na tym jak dbac o cere mieszaną, a oczyszczanie twarzy kolezanka poradzila mi zebym sobie w domu robila.. zeby rozpulchnic twarz powinnam spedzic z pare minut nad parą goracej wody i wycisnac. tyle wiem a dalej ? uzyc jakiegos kremu? maseczki?

szczerze mowiac to nie mowilam bo staralam sie byc dzielna i przetrwac to:( myslalam ze tak ma byc:( w koncu pierwszy raz bylam na oczyszczaniu twarzy i szczerze mowiac nie wiedzialam czego sie spodziewac.. hm.. efekt fajny tylko ciekawią mnie teraz skutki uboczne.. kurcze..

proszę mnie tu nie zjechać, ale na takie podrażnienia (bo miewam czasem) najbardziej ulgę przynosi najzwyczajniejsza Nivea :D a najlepsze efekty na następny dzień przynoszą kromy dla dzieci na podrażnienia/odparzenia: Penaten, Bepanthen albo Nivea też fajna ;) One są takie gęstę i się prawie nie wchłaniają... ale po podrażnieniach ani śladu :P Zaznaczam, że nie jestem kosmetyczką :D

hmm.. co do nivea to nie moge uzywac bo dziwnie piecze mnie po tym kremie skora.. co do kremikow dla dzieci to dobrze piszesz bo kosmetyczka tez mi polecila taki krem :)

serio Cię piecze po Nivea? Ten taki zwykły, niebieski? Dla mnie jest on czasem wybawieniem, jak np latem zasnę na plaży, a potem mi schodzi skóra z nosa :D To tylko ten :D Albo jak mam ostry katar i nos zdarty od dmuchania w chusteczki :P No ale co kto lubi :)

Oj te zwykłe i niezwykłe kremy nivea :D masz rację, nie pochwala się stosowania takich środków na skórę twarzy. Masz może panthenol w apteczce? Następnym razem jak się udasz do gabinetu to już w trakcie wywiadu poinformuj o tym jakie miałaś odczucia w trakcie zabiegu. W sumie to jest też błąd osoby wykonującej zabieg bo przed każdą czynnością informujemy klienta o możliwych odczuciach i prosimy o informację zwrotną. Po takim zabiegu jeśli odczuwasz pieczenie to powinnaś mieć nałożoną najpierw białą glinkę.

dobra dziewczyny :)) pora juz spac:D dziekuj***ardzo za pomoc i za oswiecenie :) juz nie czuje takiej paniki i wiem co moge a co nie - ale niestety trzeba byc w dzisiejszych czasach oczytana osoba i znac sie na skladzie z tego co widze (kiedys mnie to nie interesowalo) bo jestesmy dla producentow krolikami doswiadczalnymi.. zwlaszcza tacy ludzie jak ja xD ale obiecuje poprawe hehe:) dziekuje jeszcze raz i dobrej nocki:)

Ostatnie 7 składników kremu nivea jest potencjalnie alergizującymi; nie dziwię się bo sama po stosowaniu tego kremu na dłonie mam natychmiast odczyn rumieniowy. Masz może jakieś olejki w domu?

Dziewczyno nie rob zadnych doswiadczen na swojej twarzy, a na drugi raz wybierz się do salonu gdzie nie robią manualnego oczyszczania bo to przestarzałe metody. Teraz robi się kwasy, peeling kawitacyjny, mikrodermabrazję, oczywiście nie wszystko na raz. KOSMETOLOG

jest juz wieczor - wczoraj robilam oczyszczanie twarzy.. i szczerze powiem ze dalej piecze skora, czuje ze jest napieta i jak zmarszcze nos czy czolo to piecze.. no trudno juz zrobilam to oczyszczanie :D teraz pozostaje mi czekac i starannie, sumiennie dbac o twarz zeby sie tak nie zapuscic hehe :D

a po kremie Nivea zwyklym niebieskim mam czerwoną twarz jak go naloze wiec wydaje mi sie ze nie jest dla mnie. Zreszta konsystencja tego kremu jest taka hm.. ciezka jak dla mnie :D

tez kiedys chodzilam na manualne oczyszczanie i rzeczywiscie umyc twarz moglam dopiero nastepnego dnia w letniej wodzie z odrobina cytryny. juz nastepnego dnia moglam sie malowac bez problemu. jesli chodzi o stan cery po zabiegu- mi skora sie doczyszczala, czyli wyskakiwaly krostki, ktore np siedzialy gleboko i ktore pod wplywem zabiegu wychodzily na wierzch. najlepiej jak najmniej grzebac w skorze po tym zabiegu, bo sama wiem jak bardzo on jest bolesny zwlaszcza dla wrażliwej cery:)

Nie wiem kto jeszcze robi w dzisiejszych czasach manualne oczyszczanie. Straszne zacofanie.

czemu zacofanie? kiedy mialam naprawde sporo wyprysków ropnych to moja cera zwyczajnie nie nadawala sie na zabieg mikrodermabrazji czy kwasow- raz poszlam na kwasy ale i tak nic to nie dalo tylko pogorszylam sprawe. przynajmniej kosmetyczka porzadnie sterylnie wycisnie nam to co trzeba. sama wiem jak czesto osoby z tradzikiem same niepotrzebnie grzebia przy pryszczach, ktore np. nie sa jeszcze wystarczajaco dojrzale i robia sobie jeszcze wieksza krzywde... kazdy lubi co innego, ale nie nazwalabym tego zabiegu zacofaniem

O twarz należy dbać każdego dnia. Ja lubię robię peeling – to pomocne jest. Druga sprawa to jest dobry krem – na przykład ja stosuję biodermic z kwasem hialuronowym. Jestem już przed 40-stką, więc jest to konieczność.

ja robilam zabiegi na twarz tu www.bellazone.pl i dostalam instrukcje co mniej wiecej robic ;) wiec w sumie mysle, ze jakis dermatolog, albo lekarz pomoze

Każda cera jest inna i wymaga odpowiedniego traktowania, dlatego najlepiej wybrać się po poradę do dobrego kosmetologa, który dobierze wam odpowienie zabiegi i kosmetyki do stosowania w domu. Polecam panią kosmetolog z salonu beauty premium w Poznaniu www.beautypremium.pl . Jestem stałą klientką tego salonu i odwiedzam go bardzo regularnie przez co moja skóra jest cały czas w nienagannym stanie :)

Moim zdaniem powinnaś odczekać 1-2 dni i możesz już normalnie ją myć. Niech specyfiki się "przyjmą". Jak nie jesteś pewna to poczytaj w internecie bądź też następnym razie skorzystaj z innego zabiegu, tutaj masz ciekawy artykuł na ten temat: http://spbrzesko.pl/2016/09/30/odzywcze-zabiegi-na-twarz/

a wiecie że czegoś takiego jak kremy hipoalergiczne nie ma? że to ściema producentów? http://mlodzinadorobku.pl/warto-stosowac-kremy-hipoalergiczne/

Kosmetyczka powinna Ci doradzić jakieś kosmetyki odpowiednie dla Twojej cery. Po zabiegu nie dotykać i nie myć twarzy. Ja dzień po zabiegu i na co dzień używam delikatnych pianek do mycia twarzy. Kupuję je w aptece, odpowiednie do swojej cery, a na zabiegi chodzę do SCM estetic w Krakowie.

Mi kosmetyczka poleciła od razu u nich podkład marki Promineral, który mogłam już nałożyć na drugi dzień i powiem Wam, że sprawdził się genialnie. Krył całkowicie a przy tym naturalnie. No i minerały mają właściwości gojące no i nie zatykają porów :)