Nie wiem kompletnie co chcę robic w zyciu a jestem w klasie maturalnej

Masakra. Nie wiem co mnie interesuje. Nie mam pojęcia w jakiej pracy bym się odnalazła. Przeraża mnie to.

Masz jakieś hobby? To da C***ojęcie o tym, jakiego typu czynności lubisz wykonywać, jaki masz temperament. Potem można zastanowić się, jakie zawody do takich predyspozycji pasują.

Załamana jestem i tyle. Na razie zdeklarowałam się, że będę zdawac na maturze na rozszerzeniu j.polski, Wos oraz j. angielski. Z próbnych matur w szkole miałam takie wyniki: j.polski r- 86%, Wos r-50%, j.ang podstawa - 100%, rozszerzenie - 92%. Przez dwa lata liceum byłam na dwóch profilach równoczecześnie - humanistycznym (ale bez historii) i mat finansowym - geografia, ekonomia, matematyka rozszerzona. Ogólnie ze wszystkich przedmiotów uczyłam się na 4. Ale do cholery nie wiem co chcę robic w przyszłości. Myślałam, że może pójdę w finanse... Z drugiej strony chciałabym wybrac się na np socjologię i pracowac jako kurator. Ale to jest ciężka praca.

Nie odpowiedziałaś mi na pytanie. Najpierw poznaj swoje predyspozycje, a potem myśl o tym, jakie studia i praca do tego pasują. Inaczej będziesz się w życiu męczyć.

Chciałabym pracowac z ludźmi. Potrafię łatwo nawiązac kontakt z innymi. Dlatego też praca kuratora wydaje mi się ciekawa. Chociaż dużo osób ją odradza. Inna kwestia to taka, że jestem całkiem niezła z matematyki i ekonomii. Myślałam sobie, że finanse to coś dla mnie. Ale sama nie wiem.

Jest dużo zawodów, które można wykonywać z takimi uzdolnieniami. Możesz być doradcą finansowym, robić badania opinii, być streetworkerem czy pracować w reklamie (tam potrzeba wbrew pozorom dużo matematyki) lub administracji. Mogłabyś też prowadzić własną firmę. Praca z ludźmi to dość szerokie pojęcie. Pomyśl, czy lubisz, jak się dużo dzieje, czy raczej spokojne środowisko. Czy wolisz ciągle nowe wyzwania, czy raczej pewną rutynę. W zespole czy bardziej niezależnie. Podejmować decyzje szybko czy w sposób przemyślany. I tak dalej. Są testy predyspozycji zawodowych, może zrób sobie taki?

Byłam u psychologa w szkole i zrobiłam taki test. Wyszło, że jestem osobą o preferencjach metodycznych. Ale mimo wszystko uważam, że jestem odporna na stres więc wolałabym pracowac w bardziej stresujących zawodach niż na przykład księgowa. Jeśli chciałabym iśc na studia związane z reklamą to jaki to jest dokladnie kierunek? I na jakiej uczelni najlepiej? No i na czym to dokładnie polega taki zawód?

Do takiej pracy mogą pasować kierunki typu dziennikarstwo, psychologia społeczna, reklama i marketing. Niestety nie do końca jestem zorientowana w bieżącej ofercie uczelni. Na czym polega taka praca - to też jest szeroka działka i więcej niż jeden zawód. To może być organizacja kampanii marketingowych - gdzie trzeba załatwić podwykonawców, dograć terminy i finanse; z drugiej np. badania marketingowe, badania rynku, rozwój produktu itp.; to może być marketing w Internecie, gdzie matematyka też bardzo się przydaje, bo np. testuje się różne wersje komunikatów reklamowych i na podstawie analizy danych podejmuje decyzje co do sposobu docierania do klienta. Jednocześnie jest to nadal praca, w której najważniejsze jest wsłuchiwanie się jednocześnie w potrzeby odbiorców i reklamodawcy, a więc jak najbardziej praca z ludźmi. Ja akurat zajmuję się SEO/SEM, CRO, social media i inbound marketingiem, o pozostałych działkach wiem stosunkowo niewiele, ale w Internecie na pewno coś o tym znajdziesz.

W ogóle jeśli chodzi o branżę nowych technologii, to co i rusz powstają nowe zawody, np. ostatnio modny growth hacker :)

Bardzo Ci dziękuję! Psychologia społeczna - brzmi nieźle. Poszukam w internecie albo jeszcze raz sie przejdę do psychologa:)

Nie ma za co, cieszę się, jeśli choć trochę pomogłam :) Mam nadzieję, że znajdziesz coś, co Cię zafascynuje i będziesz mieć pracę, która będzie dla Ciebie przyjemnością!

Myślisz, że mam szansę dostac pracę po takich studiach? Jeśli będę robiła to z zaangażowaniem i sumiennie. Wiem, że jak chcę to jestem konsekwentna w dążeniu do celu. Może masz jakieś rady jak zdobyc staż albo pratkyki? Jestem z Gdańska ale na studia mogę wyjechac gdzie mi podpasuje.

Jesteś kochana:) Dzięki jeszcze raz za te informacje. Muszę się poważnie zastanowic. Bo nie ma nic gorszego niż robic w życiu coś czego się nie znosi.

Jasne, że masz szanse. Tylko już w trakcie studiów staraj się coś robić, budować portfolio projektów, w jakich brałaś udział. Możesz np. działać społecznie, zrobić coś za darmo dla znajomych itp. Śledź też newsy i portale o w Internecie, bo w wszystko teraz zmienia się tak szybko, że wiedza ze studiów może być częściowo przeterminowana. W Trójmieście masz np. Wyższą Szkołę Psychologii Społecznej do dyspozycji :) Też jestem z Gdańska.

ile miałas z próbnej matury z matmy?