Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość monique777

Rozwód a ciężka sytuacja finansowa obojga małżonków

Polecane posty

Gość monique777

Witam, bardzo bym prosiła o wypowiedzenie się osób, które mogą mi, a raczej mojej mamie pomóc. A więc w skrócie, moi rodzice dobiegają 60-tki, nigdy między nimi się nie układało, ojciec wcześniej pił, teraz od kilku lat już nie, później zdradzał mamę, ale ona dla dobra dzieci wybaczała, ale od lat znęcał się nad nią psychicznie, gnębi ją, upokarza, wyzywa, podejrzewa o ciągłe zdrady, mimo iż to on zdraszał, etc. Obecnie, kiedy my jesteśmy dorośli mama postanowiła coś zrobić ze swoim życiem. Ma dosyć ciągłych awantur, upokorzeń. Chcemy złożyc wniosek o rozwód, albo o separację, ale mamy kilka pytań, gdyż mama od niedawna pracuje, zarabia najniższą krajową, a ojciec jest bezrobotny bez prawa do zasiłku, oczywiście pracuje, ale na czarno, także nie wykazuje dochodów. Mama opłaca wszystkie rachunki, ojciec do niczego się nie dokłada, do żadnych rachunków. Oto pytania: 1. Co w przypadku zwolnienia z kosztów sądowych przy takiej sytuacji finansowej? 2. Co z podziałem majątku, mieszkania - kiedy ojciec mimo iż zarabia na czarno do niczego się nie dokłada i ma generalnie wszystko gdzieś, tak jest od kilku lat? Mama dwoiła się i troiła, aby mieć pieniądze na zapłatę czynszu i rachunków. 3. Czy można go eksmitować z mieszkania? Albo sprawić by przy podziale otrzymał tylko 1/3 mieszkania, albo wcale? 4. Co robić w przypadku złożenia przez ojca wniosku o alimenty od mamy lub dzieci? Jesteśmy dorośli, mamy swoje rodziny, ja nie pracuję gdyż jestem na urlopie wychowawczym, bezpłatnym, mamy 1 dziecko, pracuje tylko mąż, jeden z brac**pracuje sam ale zarabia najniższą krajową a jego żona nie pracuje i jest bezrobotną bez prawa do zasiłku, mają 2 nieletnich dzieci, a drugi brat pracuje na czarno jedynie żona zarabia, mają 2 nieletnich dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poszukaj parwnika ktory za darmo udziela rad to w ogole niesamite ale zdarza sie niestety 👄 www.youtube.com/watch?v=EqOI81uH7eQ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monique777
A czy są tacy prawnicy którzy udzielają porad za darmo? Nie spotkałam się z taką formą tzn bezpłatną poradą :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do kogo należy mieszkanie? czy ojciec jest w nim zameldowany?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeżeli ojciec jest zameldowany i mieszkanie jest jego współwłasnością to nie możecie go wyrzucić. jeżeli mieszkanie jest spółdzielni a wy jesteście zameldowani to też ma takie same prawa do mieszkania jak wy. to że matka płaciła czynsz jest do nieudowodnienia. ojciec może wystąpić o alimenty ale sąd nie musi ich przyznać. najlepiej zbierajcie dowody że pracuje na czarno (zdjęcia, świadków itp.). Radzę udać się do prawnika i nawet zapłacić bo prawo w PL jest b. skomplikowane i lepiej zapłacić prawnikowi kilka stówek niż potem utrzymywać męża zwyrodnialca :( powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monique777
Mieszkanie jest wspólnością majątkową małżeńską, także należy się im de facto po połowie. Tak, ojciec jest w nim zameldowany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie mogą go eksmitować w żadnym wypadku bo to jest jego własność. a co gdyby matka przestała opłacać czynsz? czy ojca to zreflektuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1. W przypadku zwolnienia z kosztów sądowych nie płaci się kosztów sądowych. 2. Majątek dorobkowy co do zasady dzieli się na pół. Można żądać nierównego podziału. 3. Jeśli przestanie być współwłaścicielem mieszkania to można. 4. W przypadku złożenia przez ojca wniosku o alimenty od mamy lub dzieci odbędzie się sprawa alimentacyjna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monique777
Na ojca nic nie działa, nie pomagają ani prośby ani groźby. Nie dokłada się do niczego, kupuje sobie jedynie jedzenie a na nic innego mamie nie daje. Jak mama mu powiedziała, że nie zapłaci czynszu to on na to, że niech sobie nie płaci. Ostatnio nie zapłaciła światła, położyła mu rachunek i rachunek do tej pory jest nieopłacony. Stwierdził, że on przez tyle lat pracował, a ona siedziała w domu /kiedy my byliśmy mali/, że teraz to ona niech pracuje i wszystko utrzymuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monique777
Przez cały rok 2013, jedynie raz mamie dał 1000 zł. I to wszystko. Obecnie tam gdzie pracuje zarabia z tego co wiemy 2000 zł. Mama zarabia niecałe 1200 zł, z czego ponad 700 zł idzie na opłaty. A on ma 2000 i ma wszytsko w nosie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sąd po rozwodzie podzieli mieszkanie to ojciec będzie musiał opłacać za swoją część czynszu, jeżeli nie będzie opłacał to wtedy można go pozbawić praw własności i eksmitować. Ale to dłuuuga droga, takie sprawy trwają latami. najpierw będzie musiał długo niepłacić za czynsz, potem komornik będzie musiał zająć jego majątek, ale nie wiem co w przypadku połowy mieszkania? to że ojciec nie opłacał czynszu nikogo nie będzie obchodzić, bo są małżeństwem i mieszkanie jest wspólne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mama zarabia niecałe 1200 zł, z czego ponad 700 zł idzie na opłaty. A on ma 2000 i ma wszytsko w nosie. --------------------------- ale prawnie są małżeństwem, mają wspólne prawo własności co do mieszkania i nikogo nie interesuje że ojciec jest taki czy owaki. sorry ale tak to wygląda. jeżeli są zasądzi rozwód to wtedy podzieli mieszkanie i stary będzie musiał bulić połowe a to już coś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monique777
A czy przy rozwodzie, mama może dostać więcej niż 1/2 mieszkania? Bo najlepsze wyjście, to takie aby sprzedać mieszkanie, dać mu jego część i niech spada. A mama może kupić sobie jakąś kawalerkę, bo mieszkając z nim i tak będzie się męczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monique777
No tak, ale skoro niby jest bezrobotny bez prawa do zasiłku, a pracuje na czarno, to później po rozwodzie, i przy płaceniu rachunków, też może powiedzieć że ma to gdzieś i niech ona sobie opłaca to...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dlaczego miałaby dostać więcej niż 1/2? Chcecie z ojca zrobić bezdomnego? Jakimi wy jesteście ludźmi? Jesteście ludźmi??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monique777
"Chcecie z ojca zrobić bezdomnego? Jakimi wy jesteście ludźmi? Jesteście ludźmi??" Tak, jesteśmy ludźmi, a on jest człowiekiem? Znęcając się nad nią przez tyle lat, upokarzając? Ostatnio jak mama była chora, to nawet gazu nie kupił, a ona biedna nie miała sobie nawet gorącej herbaty zrobić. To się nazywa człowieczeństwo? Wyjadanie wszystkiego z lodówki cokolwiek ona kupi, a jak on kupi to zakaz dotykania i jedzenia? On ma w nosie to czy nie mieszkanie im zabiorą, skoro nie będzie opłacany czynsz, w związku z tym nie pytaj mnie czy jestem człowiekiem, jego lepiej zapytaj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monique777
Sorry za moje poirytowanie, ale jak ktoś nie wie jak jest w naszej rodzinie to niech sie nie wypowiada w taki sposób. Ktoś kto tego nie przeszedł, nigdy tego nie zrozumie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chcesz być sędzią ojca swego?! Przyzwoity człowiek nawet psa jak go pogryzie nie wyrzuca na śmietnik, a ty chcesz ojca wyrzucić na śnieg i mróz?? Skąd wiesz dlaczego taki jest? Dlaczego tak się zachowuje? A może ma kochającą żonę i dzieci? Czy raczej belzebuba i stado diabląt??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Współczuję ojca.Mam podobnego:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monique777
A kto powiedział, że chcemy go wyrzucić? Niech za sprzedane mieszkanie, i swoją część kupi sobie coś. Poza tym rozwód nie dostaje się w 1 dzień. A co do kochającej rodziny, to nigdy nią nie byliśmy, bynajmniej jeśli chodzi o rodzinę jako całość. Jak byłam mała, i nie za bardzo rozumiałam, to byłam najukochańszą córeczką tatusia, ale po latach zobaczyłam to co ojciec wyprawia, nie raz mama od niego dostała, nie wspominając o zdradach z jego strony. Mama zawsze wybaczała, w związku z tym kto tu jest nieczuły? Wszyscy którzy znają moją mamę, i mojego tatę, powiedzą kto jaki jest, on nigdy nie miał dobrej opinii u nikogo, nawet u sąsiadów, Sam fakt, że nie odzywa się z własną matką, i ze swoją siostrą o czymś świadczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie dramatyzuj! Nikt go nie chce wyrzucać na śnieg i mróz:P ,tylko zmusić,żeby sam o siebie dbał i sam za siebie płacił.Skoro jest taki wredny dla rodziny(całe życie był),to dlaczego mają się z nim męczyć i jeszcze go utrzymywać? Na miłość i szacunek trzeba sobie zasłużyć.Zdradzał,poniżał,a teraz jeszcze żyje na koszt żony?? Dla twojej matki,Autorka najlepiej by było rozwieść się,sprzedac mieszkanie i mieszakac z daleka od niego.Niech na starośc ma trochę spokoju.Współczuję.Mój ojciec też zamęczył moją matkę patologiczną zazdrością,poniżaniem,a teraz nic nie daje na życie i żyje na jej koszt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monique777
"Przyzwoity człowiek nawet psa jak go pogryzie nie wyrzuca na śmietnik, a ty chcesz ojca wyrzucić na śnieg i mróz??" Skoro tak, to czemu kiedy moja mama była chora, mój ojciec nawet nie kupił gazu by mogła sobie zrobić herbatę? On jest przyzwoity? Nie wspomnę już o jedzeniu, żeby zrobić? To ja, z małym dzieckiem na ręku, nie zważając na to czy mały się zarazi, jechałam by zrobić jej zakupy by mogła sobie coś zjeść, bo była tak chora że z łożka nie mogła się podnieść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monique777
Do gościa post wyżej, czemu Twoja mama nic z tym nie zrobiła? My postanowiliśmy mamie pomóc, bo ona się męczy z tym, i wiem że nic by z tym nie robiła, bo jest taką osobą, że mimo iż jest źle i ciężko, będzie udawać że jest ok. Chociaż szczerze, po rozwodzie, nie wydaje mi się by ojciec da jej spokój, będzie ją i tak męczył. Z niego to już taki typ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Swoje zachowanie tłumaczysz jego zachowaniem? Czym się różnisz od niego? On jest podły dla was - wy jesteście podli dla niego. Bilans sie zeruje. A i niedaleko pada jabłko od jabłoni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo moja mama jest z bardzo starszego pokolenia i jest zbyt łagodną osobą.Nie dała sobie pomóc,wbrew niej nic się nie zrobi.Ale ostatnio wprowadziła drobne zmiany-on płaci jakiś rachunek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oni nie są podli....coś ci się pomyliło :P. Chcą sie tylko odseparowac od toksycznej osoby.Krzywdę mu robią ,że chcą go rozwieśc z żoną,której nie kocha i którą zdradzał i poniżał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Czy można go eksmitować z mieszkania? Albo sprawić by przy podziale otrzymał tylko 1/3 mieszkania, albo wcale?" Oto co chcą zrobić ojcu jego własne dzieci!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość "Czy można go eksmitować z mieszkania? Albo sprawić by przy podziale otrzymał tylko 1/3 mieszkania, albo wcale?" Oto co chcą zrobić ojcu jego własne dzieci! xxxx gdyby byl wobec nich wszystkich w porządku, nie musiałaby myśleć nad takim rozwiązaniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nikt nie twierdzi że on jest wobec nich w porządku. Twierdzę że oni są dużo gorsi niż on.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ah czyli tobie nie przeszkadzało by utrzymywanie pasożyta w domu, opłacanie za niego gazu, prądu, nie przeszkadzałby ci fakt że wyjada twoje jedzenia a swojego ruszyć nie pozwala i oraz fakt że byłaby/byłbyś gnebiony i ponizany?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×