Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jak zwalczyć zauroczenie

Polecane posty

Gość gość

jw. mam męża ale zauroczył mnie kolega z pracy, pociąga mnie strasznie ale wiem to nie ma sensu... nie uprawialiśmy seksu ale bardzo się lubimy, super dogadujemy - jak się "oduroczyć"? i ile to może trwać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karmelki truskawkowe
wykap sie w czarcim zebrze :p, :P, :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeju! ja tu poważnie pytam bo męczy mnie to strasznie... przecież nie mam wpływu na to co czuję :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orzechowelove
tylko jak to zrobic gdy sie tesni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pracy nie zmienię bo po pierwsze ciężko o inną a po drugie lubię ją... z t

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem coś na ten temat. Sama się zauroczyłam. Cały czas o nim myślę, nawet jak przewracam się z boku na bok w nocy. Ciężkie uczucie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
maksymalnie sie odizolowac, pomyslec jakby to bylo gdyby maz slinil sie do innej, przypomniec sobie najpiekniejsze chwile z mezem, zadbac o rozwoj malzenstwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A myślicie, ze faceci też się zauroczą? i myślą o potencjalnej zauroczonej, czy jak nie ta to inna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z kilofem na Słońce
Mam dokładnie tak samo (ON).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli Wy mężczyźni też się zauraczacie? a bywacie zazdrośni? lubicie wzbudzać zazdrość?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko, mialam tak i to tak ciagnie, ze nie mozna po prostu sie oderwac :D mimo, ze z tamtym nie chcialam zwiazku, ze nadal kochalam meza, to ten nowy "obiekt" po prostu kusi, kusi, kusi. no i skonczylo sie na paru randkach, a potem sie znudzilo ;) to bylo pare lat temu. teraz znow przezywam cos podobnego do zauroczenia, ze mysle o tym, jak sie przewracam z boku na noc w nocy (widac typowe objawy :D ), ale to juz nie jest osoba z mojego srodowiska, wiec latwo sie bedzie odciac, tyle, ze troche mi szkoda, bo w sumie to mily kolega ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z kilofem na Słońce
Też się silnie zauraczamy. Ja naprzykład w stosunku do osoby, co do której mam plany 'gierek zazdrości' etc., niestosuję. Jak inni nie wiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ty juz decyzję podjęłaś a teraz szukasz odrobiny zrozumienia i przyzwolenia.W zdrowych związkach nie ma miejsca na "zauroczenia na boku",dzieje się to tylko gdy w związku szwankuje porozumienie.Dwoje ludzi jest ze sobą chyba nie tylko dla tych motyli,uniesienia i wypieków na twarzy. Masz kilka opcji do wyboru; 1) Powiedz o tym partnerowi,po jego reakcji dowiesz się wiecej niż się spodziewasz 2) Prześpij się z kolegą,szybko pożałujesz a poczucie wstydu i zażenowanie zmusi cię do zmiany miejsca pracy 3)Nic nie rób i męcz się dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zauroczenia z boku moga przyjsc, nawet jak zwiazek jest zdrowy. to jest po prostu kwestia, ze tu masz cos nowego i innego. "oduroczenie" moze przyjsc jak ten nowy kolega straci u ciebie starus nowej zabawki, jak sie do neigo przyzwyczaisz i stanie sie po prostu zwyklym facetem, a nie nowym adoratorem. nawet jak jestesmy w zdrowym zwiazku, to proznosc pozwala nam sie cieszyc nowym adoratorem ;) rowniez moze przejsc, jak sie z nim przespisz i przekonasz, ze to zaden rarytas, ze z mezem jest i tak lepiej, lecz wtedy bedziesz juz w punkcie bez odwrotu. bedziesz miala poczucie wstydu, a jesli cos posunie cie do zwierzenia sie mezowi z tego niefortunnego czynu, to maz moze miec do konca zycia zatrute zycie ta mysla, lub po prostu cie zostawi, lub ciagle bedzie ci to wyrzucal. glowna rada: jesli zdecydujesz sie to zrobic, absolutnie nie mow mezowi. ale lepiej odzwyczaj sie od tego noweg ozauroczenia za wczasu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie zwalczysz. musi samo przejsc. chyba, ze masz super silna wole (a przy zauroczeniu sila woli po prostu zanika) odizolujs sie maksymalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i jak sobie radzisz na dzien dzisiejszy, autorko? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość On :-(

Jestem w dość długo trwającym związku po zaręczynach, od 3 lat pracuje razem z najlepszą przyjaciółką mojej nażyczonej. Niestety w moim związku wszystko zaczyna się rozpadać, a P. jako że znamy się dość długo i też jest dla mnie ważna ( też jest moją przyjaciółką) zawsze stara się nam doradzić, jednak zauważyłem że powoli zaurczyłem się jej osobowością jej sposobem bycia , i niestety pomimo że P. jest w związku ( taki sam stan jak mój) nie mogę przestać myśleć o niej. Nie chce skrzywdzić ani jednej ani drugiej. Bo wyznaje zasadę że nie odbijam partnerek i nie zdradzam. Nie wiem co robić 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×