Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

reklamacja w CCCkoszmarr

Polecane posty

Gość gość

sluchajcie, wiem ze moja historia pewnie jest jedna z wielu, ale moze ktos mi podpowie. do tej pory kupowalam buty lasockiego i byllam dosc zadowolona, do niedawna. feralnego 13 w piatek kupilam sobie buty z lasockiego, traperki. Pech chcial, ze byly niby wygodne, ale na pierwszym lepszym spacerze mnie obtarly. Kobieta gdy tylko uslyszala w sklepie, ze chce zwrotu zaczela mnie wypytywac, kiedy kupione co i jak, okazalo sie ze nie mialy prawa byc noszone, a na moje pytanie to jak mialam spr czy by mnie obcieraly stwierdzila, ze powinny byc noszone po domu. I taka glupia gadka dosc ze stwierdzila ze zwrot nie wchodzi w rachube, tylko reklamacja. jestem na dzien dzisiejszy bez butow i bez kasy, bo musze teraz dwa tyg czekac. parodia. chcialam kierownika, to stwierdzila ze nie moa itp. Robila ze mnie idiotke po prostu pokazywala mi podeszwe od innego buta, ze niby ja ja mega starlam i buty sa zapiaszczone. Otrzepalam je w domu zmiotka ale sila rzecz musialy byc ziarenka piasku bo jest zima i jest mnostwo piachu, ktory musial wlezc pomiedzy rowki w podeszwie. no koszmar. poradzcie .. czy ja cos moge zrobic czy zostaje mi czekac. i co da ta reklamacja, znajac ich pewnie stwierdza ze moja wina?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wygrasz, nawet nie licz na to. Ja miałam buty, które popękały w ciągu miesiąca(noszone z 5, 6 razy ale nie udowodnię tego przecież) dosłownie na pół, prawie się przełamały na pół....pięta się skruszyła(była tam jakaś gąbka), no masakra. Buty niesamowicie wygodne ale co z tego, jak szybko się popsuły. Znajoma miała identyczny problem z tymi butami, tylko, że jej jeden but przełamał się na pół. Ona mogła wybrać inne buty a moich reklamacji nie uwzględniali, choć się odwoływałam. Byłam u rzecznika spr.konsumenta i ccc nie chodzi już na ugody, więc zostałby mi sąd. A mi nie chciało się w to pakować. Jestem zbyt słaba na taki stres o buty za 80 zł. Ale butów nigdy tam nie kupiłam więcej i nie kupię.Spróbuj może coś ci się uda ale wątpię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masakra, to mnie pocieszylas ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie jesteś pierwszą osobą, która ma problem z reklamacją w CCC. nie wygrasz. Naniszczysz sobie tylko nerwy. Omijać ten sklep, to jedyna rada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Akkullinnaa
Wiesz autorko, ale co ty chcesz w końcu reklamowac, to że but się starł, czy to że ci otarł stopę? bo nie rozumiem... Reklamowałam kiedyś buty stamtąd, botki dosłownie po 1 noszeniu popękały ale reklamacje odrzucili, że niby ja w nich tak chodziłam, że je starłam. Za drugim razem znowu, miałam kozaki skórzane z Quazi. Urwał mi się zamek. Ale w tym przypadku buty mi naprawili bez problemu i nie ma śladu że zamek był wymieniony. Także to zależy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja chcialam zwrotu, ktory zreszta mi przyslugiwal, bo zmiescilam sie w terminie 7 dni, ale babsko sie uparlo ze buty sa na tyle zuzyte, ze nie podlegaja zwrotowi, jedynie moze dac je do reklamacji:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no wiem, ze mozna omijac ale dalam za te buty 200 zl, poza tym co jak co ale do tej pory na buty z lasockiego nie narzekalam, wrecz azsobie chwalilam az do teraz;/ fakt faktem kiedys tez przy probie reklamowania butow z nylon red spotkalam sie ze sciana i wmawianiem glupot, ale tutaj w tym przypadku liczylam na zwrot

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poza tym dziwie sie wrednosci osob tam pracujacych - nie kumam czy az tak bardzo sa zajarane ta firma czy tak bardzo sfrustrowane, ja rozumiem ze zadaniem tych bab jest bronienie firmy bo inaczej byc moe straca prace ale bez przesady;/ nie musza wmawiac czlowiekowi takich durnot.. mozna bronic polityki firmy ale jakos z twarza a nie probowac mieszac czlowieka z blotem, przy czym tej ie akurat srednio udalo;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Reklamator
Nie ma czegoś takiego jak zwrot do 3 do 7 czy 10 dni od daty zakupu w sklepie stacjonarnym. Kupując poza siedzibą sprzedającego mamy 10 dni na zwrot bez podania przyczyny. Jeżeli kupujesz cokolwiek w sklepie stacjonarnym to tylko dobra wola sprzedawcy. Podstawa prawna: Ustawa z dnia 2 marca 2000 r. o ochronie niektórych praw konsumentów oraz o odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny (Dz.U.2000.22.271 ze zm.)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i dobrze do ginekologa też c**y nie myjesz? Do dentysty z osadem na zebach idziesz i kiełbasą między zębami? Buty oddaje się, czy do reklamacji, czy do naprawy czyste, o zwrocie nie wspomnę. Reklamacja bezzasadna, wypad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
buty byly czyste, otrzepane z piasku, nie wiesz to nie pierdziel. moja c*** zostaw w spokoju i tak zadnej pewnie nie ogladasz chyba ze na obrazku. no niewazne czy jest cos takiego czy nie, sama powiedziala w sklepie ze bym mogla do 7 dni miec zwrot, ale nie bo obuwie bylo uzytkowane (mi niby wytarta piete i porownywala ja z pieta calkiem innego buta, gdy zazadalam by pokazala od tego samego, to roznica byla znikoma, ale fakt faktem byla ale do cholery nie mam platfusa, wiec widocznie buty maja kiepska jakosc podeszw, skoro juz sie starly), zreszta mam od nich botki na koturnie niewysokie i ta kauczukowa podeszwa tez sie systematycznie sciera, masakra jakas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ale co ten sklep ma zrobic z brudnymi butami po tobie? Innej klientce sprzedać. C**kę też tylko trzepiesz haha. Spójrz prawdzie w oczy, fleja jesteś. Gdybyś oczyściła buty uczciwie, babka przyjęłaby zwrot. A tak za dwa tygodnie dostaniesz buty spowrotem:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zwrotu można dokonać gdy buty nie są używane i muszą mieć pudło! Jeśli nosiłaś je po ulicy to możesz je tylko reklamować!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
towar zwracany przecież musi być nienaruszony, z metkami itp, a nie zakłady już:/ bardzo dobrze że nie przyjęli, nie musieli. A reklamacja też nie bedzie uznana no bo z jakiej racji? But się nie znisczył przecież tylko obciera cie w stope;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie interesuje mnie co oni mieliby zamiar zrobic z tymi butami dalej, to nie moj problem, wydalam kase na buty ktorych nie moge nosic. a co zrobia w ramach reklamacji, dadza mi darmowe wkladki jakies czy co? czy wloza buty w prawidla... a nie:) uznaja za bezzasadna:) kiedys reklamowalam u nich buty takie pseudozamszowe, nosilam je kiedy bylo w miare sucho, zaczela sie masakrycznie scierac podeszwa jak ser doslownie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klient 234
Kupiłam buty dziecku, niestety okazało się, że na pasku przytrzymującym sandał do nogi jest zgrubienie (po drugim noszeniu dziecku zdarła się skóra). Zaniosłam buty do reklamacji celem naprawy. Niestety reklamacje uznano za bezzasadną (nie znam też powodu odrzucenia). Sandały były drogie i niestety już nie przydatne. Odradzam kupowanie butów Lasocki, a wystarczyło tylko wymienić pasek co by ich wiele nie kosztowało. Stracili klienta !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie jednego, ja tez niczego już nie kupię w tym sklepie...próbowałam reklamować torebkę, w końcu musiałam ją naprawić na własny koszt, a na decyzję czekałam 3 tygodnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×