Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie chce z nim byc ale za pozno juz na znalezienie kogos nowego

Polecane posty

Gość gość
też byłam w identycznej sytuacji... byłam z nim,nie kochając go,nic nie czując do niego.. myślałam że to się zmieni,ale czas pokazał że jednak nie.. nie ma sensu być z kimś,by nie pozostać samą.. na początku jest ciężko bo jest przyzwyczajenie,ale z czasem jest ok,i wierze w to,że gdzieś tam czeka na mnie odpowiedni mężczyzna którego pokocham a on mnie :)) powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem kobiety za bardzo chciałyby kogoś mieć. Dziewczyny nie szukajmy na siłę ale też ja kogoś poznamy nie rzucajmy mu się w ramiona. Bo jeśli on nie potrafi uszanować tego że nie sypiamy z kimś po 5 randkach tylko ma nas gdzieś to nie jest facet tylko... no nie wiem gówniarz. A żadna by nie chciała mieć dziecka w domu chyba że to które sama urodziła. Nie warto szukać i być z kimś na siłę. Ja jestem sama dobrze mi z tym i sama nawet odstraszam facetów. Bo jak mam traktować faceta który zaczyna tekstem "Hej mała" albo, "Hej laska". Niech facet się nauczy że do kobiety podchodzi się od frontu i zaczyna rozmowę następująco "Cześć, często bywasz w tym klubie/ Mogę cię prosić do tańca." Uczmy braci, synów dżentelmeństwa. Bo inaczej wszyscy oprócz chamów będą zajęc**przez inne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesli tego nie czujesz i mecza cie mysli....to nic z tego nie wyjdzie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a powiedz mi, kochana, jak się czujesz chodząc z tą osobą do łóżka? nie czujesz obrzydzenia do samej siebie? czego to się nie zrobi, by nie czuć się samotną? zostało ci jeszcze coś godności?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karol79
Źle myślisz, że w tym wieku nikogo wartościowego nie spotkasz i za późno jest na prawdziwą miłość. Sam mam 34 lata i własnie rozstałem się z dziewczyną 34 lata. Oboje jesteśmy w locie, ale lepsze to niż do końca życia się gryźć. Bo czym jest 34 lata, w porównaniu do całego życia? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
popieram

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jezeli jest taki pozadny to ty tez badz, i mu o wszystkim powiedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Karol79 - to Ty jeszcze moze spotkasz (np. jakas 25latke), ale Twoja ex? Dziadka lat 60? Bo przeciez facec**** 30stce sa do swoich rówieśniczek uprzedzeni jak tu czytam ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba sobie zartujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja mam 34 lata , mialam mlodszego faceta ale go zostwilam bo mi nie odpowiadal, nibu okazywal uczucie, mowil ze bardzo kocha , ze zawsze bedzie , ale bywaly dni ze byl wobec mnie chamski, brutalny ,oczywiscie zwalal na mnie wine, wiec go zostawilam , niech sobie beczy cwaniaczek jak mnie nie umial docenic !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co ci w nim nie pasuje autorko? bo ja mam prawie trzydziestke, spotykam sie z kilkoma i żaden mi tak na 100% nie odpowiada... jestem z tym ktory jest zaradny, pracuje, jest dobry dla mnie, szanuje mnie, bo to jest chyba najwazniejsze; nawet jesli nie jestem jakos bardzo zakochana. Zreszta w tym wieku to chyba ciezko sie zakochac, bo kazdy ma juz jakies trudne przejścia i nie ufa ludziom tak jak 10 lat temu... no na pewno nie bylabym z kims kto mnie wyzywa, pije, bije, nie szanuje, ogląda sie za innymi. Ciezko teraz znaleźć kogos na poziomie. Wiec jesli facet ma wszystko z glowką OK to ja bym go nie zostawiala, bo c**** tym jak go zostawisz, poszukasz sobie jakiegos przystojniaka, a on sie bedzie za innymi ogladala i wyzywal cie od starych i grubych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wpis powyzej chyba ma racje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prrowokatorr
Nie ma ideałów. To mit i bajka. To tylko my razem z partnerką możemy stworzyć siebie na obraz i podobieństwo. Ale to długa i ciężka praca. Na początku para sie poznaje. Dostrzegają coś co im się podoba. Potem przychodzi oczarowanie (czyt. Motylki W Brzuchu) Potem seks, który podbija temperaturę do wrzenia. Po czasie uczucia krzepną. Mamy wszystko na zawołanie. Zaczynamy czuć że nas coś uwiera. Tu gniecie, tam śmierdzi, tam leżą skarpety i śmierdzą serami. Deska w kiblu znowu obsikana. Nie kupił nic do jedzenia i trzeba samemu dźwigać tobołki. Znowu po pracy otworzył piwsko i gra w kompa, albo ogląda mecz w TV. A wy macie ochotę gdzieś wyjść, potańczyć. No może tylko się pomiziać na kanapie. Misiaczku.. Spadaj. Nie zawracaj mi d**y. Ale w nowym związku po czasie znowu będzie to samo, w trzecim też. 50 lat na karku. Dzieci każde z innym. Jaka ona nieszczęśliwa. Biedulka. A wystarczy tylko rozmawiać z partnerem. Być jak jego druga połowa. Jak magnesy które są różne ale się przyciągają i tworzą jedność. Ale co ja tam wiem. Nigdy nie byłem kobietą :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co za bzdure ktoś tu napisał - dlaczego dziewczyna 34 lata ma być targetem 60 latków? Może poznac wolnego 30 latka a takich facetyów jest dużo więc loos zresztą w tym wieku to jeszcze statystycznie przeważają faceci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może i statystycznie przeważają faceci ale jakoś tego nie widać, szczególnie w miastach. Ja jestem przed 30stką i obojętnie gdzie pójdę - przeważają zdecydowanie kobiety a jak się trafi jakiś facet to juz od dawna zajęty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Statystycznie w miastach jest nawet do 10% więcej kobiet niż mężczyzn. Przewaga samotnych mężczyzn jest na wsiach i w małych miasteczkach i gdyby nawet te poszukujące mężów miastowe kobiety zetknęły się z tymi mężczyznami, to i tak nie chciałyby ich za mężów, ponieważ ci mężczyźni mają niski status społeczny. Nie ma co się oszukiwać, jest więcej samotnych kobiet z dobrym wykształceniem i, jak na kobiety, dobrymi zarobkami, niż samotnych mężczyzn o przynajmniej zadowalającym te kobiety statucie społecznym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ludzie kochają się i umierają ale prawdziwa miłość trwa wiecznie. Je*bać waszą ludzką miłość, ludzkie życie i problemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam miło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×