mój facet nie umie zarządzać pieniędzmi

Wkurza mnie już bezmyślność mojego faceta. Nie umie on gospodarować pieniędzmi, a jest po studiach i pracuje na etacie;/ Przykłady: - zaciąga pozyczki, kredyty, bo "wszyscy tak dziś robią" - ma kartę debetową ( bez tego nie ma życia;/) - kupuje pierdoły nie myśląc, że nie będzie miał z czego zapłacić - ciągle bierze coś na raty (sprzęt), mimo że wie, że nie wyrobi się ze spłatą tych rat - robi kosztowne prezenty, a te kupione rzeczy kupuje też na raty - robi duże wydatki- rzędu kilkunastu tysięcy, choć ma niespłacone spore długi (nie widzi potrzeby spłacenia zobowiązań w pierwszej kolejności). Czy to jest normalne???

a moj fiutem

proszę o poważne odpowiedzi...

Ja tez nie umiem :( ale tylko od faceta pozyczam

niedługo przyjdzie ruski mafiozo i weźmie cię do burdelu pod zastaw :)

uciekaj bo jak narobi na ciebie długów to się nie pozbierasz mój wujek ma teraz 120 tysięcy długu...

wow wpędziła go żona w te długi?

Krytykuj go , a niedługo zostaniesz sama.. Moja matka całe życie narzekała na ojca , tego nie umie , tego nie zrobi... To naprawdę poniżające , a facet traci chyba całą ochotę na taką kobietę , ona przestaje być kobieca w jego oczach

no właśnie nie była to zona tylko razem mieszkali a wiesz jak teraz łatwo brać pożyczki. Jak wujek nam powiedział i radca prawy bo dowiadywał się to nie mogłam uwierzyć. Ona też lubiła sprzęty firmowe bo wszyscy takie maja, to się nazywa życie ponad stan teraz przez neta można komuś tak tyłek urządzic, że szok. Więc twój facet jest głupi i nie odpowiedzialny co on mysli, że wierzyciele sie nie odezwą. On całe życie na długach będzie jechał. Ja bym uciekała.

Jasne, to może mam płacić jego długi i głaskać go po głowce;/

On uważa, że : "takie czasy", "jakoś to będzie"...

długi długami, ale krytykowanie i poniżanie faceta przy innych jest najgłupszą rzeczą jaką potrafią robić głupiutkie baby, potem ryczą z ręka w gaciach przed komputerem, że są same

To głupi on nie jest tylko debil jakich małooo i z takim się wiążesz. Ja szukałam w życiu stabilizacji i faceta z glową bo z takim nastawieniem to bym dawno uciekła z takim to nie życie bo co zaplanujesz jak on co róż nowy zakup na kredyt robi po 10 latach będziesz miała 500 tysięcy i będziesz musiała spłacać.

na początku nic, a nic mi nie powiedział o swojej sytuacji. Dowiedziałam się po czasie;/

no tak sie zdarza wlasnie tak no raczej tak choc tak naprawde ro nie wiem www.youtube.com/watch?v=EqOI81uH7eQ

Nie, uciekaj od niego. Wspomnisz moje słowa. Jeżeli jesteś mloda,samotna i znasz swoja wartość szukaj parntera stabilniejszego finansowo. Z takim ani domu nigdy nie wybudujesz i tylko ty będziesz ciagle zamartwiala się co dalej,a on lekkoduch spal spokojnie. Wiem co piszę, bo przerabiam to z męzem. Tyle ze mój wydawal się pod tym względem o wiele rozsądniejszy i az takich skrajności nie ma,ale generalnie tez nie jest dobrze,zwlaszcza jak sa jeszcze dzieci a ty masz ponad 30 lat..

dziewczyno nie bądź głupia, rozstań się z nim dopóki nie macie dzieci, dopóki nie macie ślubu. Taki facet nie jest dobrym towarzyszem na przyszłośc

Przypomniałaś mi sytuacje z pewnym hazardzistą, przez ten nałóg stracił dosłownie wszystko - rodzinę, samochód, dom, oszczędnośc****opadł w melancholie i apatie. Lepiej od takich naiwniaków trzymać się z daleka omijając ich szerokim łukiem.