tesciowa zmija

Prosze mi pomoc, bo sama nie wiem co robic- w skrocie opowiem o co chodzi. Mam straszny problem z tesciową , przez cale nasze małżenstwo wtrącała sie w nasze zycie , zawsze byłam gorsza, poniżana , biedni rodzicem, szkoła nie taka - zawsze mi powtarzala tesciowa. Próbowalam wyrwac sie z tego wszytskiego , probowalam wyciągnąc męza ale niestety wybrał matkę. Godzenie , kłotnie , awantury, rękoczyny były na porzadku dziennym , wytrzymalam tak 2 lata , zostawilam wszystko , Zabrałam tylko dziecko . Maż popełnił samobojstwo . Oczywiscie to ja byłam obwiniana o to. Teraz po 3 latach koszmar powraca , tesciowa chce kontaku z dzieckiem , Miłośc mojej tesciowej - to KUPOWANIE PREZENTOW , CUKIERKOW , jednym słowem rzeczy materialne. dochodzi do tego ze własne dziecko mnie okłamuje ... pytając sie dlaczego tak - dziecko odpowiada ze babcia kupuje mi zabawki , cukierki , bo w domu nie może jesc. ( jemy tylko w sobote ) . Tesciowa to szatan - co zrobic aby zabronic jej wizyt u dziecka???/ BOJE SIE ZE ZABIERZE MI DZIECKO TAK JAK ZABRAŁA MĘŻĄ( MAMINSYNKA ) POMOCYYYY.!!!