PRAWIE IDEALNY ZWIĄZEK KONTRA RYZYKO

Byliśmy razem dwa lata. Związek opierał się głównie na przyjaźni.Nie chciałam uprawiac seksu, bo traktowałam go jak brata... on godził się na taki związek, choc wiem,ze pragnął mnie.Zakończyłam związek jakiś czas temu. Wkrótce poznałam innego.. Kilka razy spotkaliśmy się. Do dziś nie ma żadnego kontaktu fizycznego. Ale czuję,że chciałabym założyć z nim rodzinę, uwielbiam jego poczucie humoru... pociąga mnie pod każdym względem. Po prostu czuję,ze pierwszy raz jestem w stanie naprawdę POKOCHAĆ. Problem jest taki...ze jest to facet po 30-tce , miał mieć ślub.. ale został odwołany. Szczegółow nie znam.Spotyka się ze mną rzadko, czasem przez kilka dni w ogóle nie pisze ani nie dzwoni.. Ale jak już się spotkamy, jest cudwonie....Czy robić sobie nadzieje? Czy dać mu czas? Czy po prostu olać to wszystko...?

No bardzo stabilna emocjonalnie jesteś, od miłośc**** chęć olania, może jak dorośniesz to będziesz zasługiwała na coś od faceta.

boję się odrzucenia... strasznie mi na nim zależy