Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zakompleksionamalownicza

Makijażem lecze kompleksy

Polecane posty

Gość Zakompleksionamalownicza

Maluje sie codziennie dośc mocno (fluid, bronzer, baza pod cienie, korektor pod oczy, cienie na brwi, cienie na oczy, tusz) wiem strasznie brzmi jak sie tak zestawi, ale wyglada to dośc ładnie i nie wyglada ''sztucznie'' bo robie to umiejętnie i podkreślam tym urodę. Sek tym ze mam dopiero 18 lat i nie powinnam sie tak malować mocno. Maluje sie od 14 r.ż moze nie tak intensywnie ale jednak. Zawsze byłam w głębi duszy niesmiala,zagubiona, niepewna siebie i odrabiam to wyglądem; dbaniem o siebie o stroj i makijaz. Nie chce by to narcystycznie zabrzmialo ale jestem bardzo ładna faceci sie za mna ogladaja, podrywaja i ta cala otoczka ''ladnej dziewczyny ktora sie podoba'' mnie dowartosciowuje bo czuje sie niepewne całym tym makijażem dbaniem o siebie udaje kogos innego bo nie akceptuje siebie. Ehhhh musiałam sie wyżalić :/ ktos tez tak ma/miał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rasia rasi nie domywa
tak, ja tez 🖐️ moje slitasne kolezanki z vizazu zawsze mi dobiora odpowiednie kosmetyki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wymalowana
ja też tak mam. jestem w Twoim wieku, nie akceptuję siebie bez makijażu i nie wychodzę bez niego. dodaję sobie pewności, czuję się ładniejsza z makijażem. bez tego czuję się jakbym była naga. to kwestia niskiej samooceny. P.S w psychologii nawet istnieje termin uzależnienia od makijażu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak jesteś taka ładna jak piszesz to na co Ci taka tapeta...??????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zakompleksionamalownicza
Bo wyglądam bez makijażu blado, bez wyrazu i o sto razy gorzej niż z

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zakompleksionamalownicza
A poza tym wydaje mi sie ze to wynika z tego ze do 13 roku życia byłam gruba, w ogóle o siebie nie dbalam, szukałam akceptacji której nie uzyskiwalam. Moze jakiś uraz z dzieciństwa nie wiem, ale nawet w makijażu siebie w 100% nie akceptuje zawsze mogłoby cos byc lepiej nie wiem sama juz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam 26 lat i również nie wyobrażam sobie funkcjonowania bez makijażu. może właśnie z tego powodu wybrałam zawód wizażysty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wymalowana
Widzisz Zakompleksiona, problem leży w głowie. Urazy, przykre doświadczenia, brak akceptacji - makijaż jest trochę Twoim pancerzem. Tak jakbyś się chowała za nim w obawie przed kolejnym zranieniem... Wiem to po sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama sobie KOMPLEKSY ROBISZ
NO TO jeszcze wiecej o tym mow i pisz ..TO FACECI jeszcze barzdiej zaczna sie z ciebie nabijac..;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zakompleksionamalownicza
Dokładnie :( i najgorsze ze jak juz tak zaczniesz robić sobie ten ''pancerz'' to nie da sie z tego wyjść, z obawy o brak akceptacji ze strony innych i samego siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czesto widze oszpecajacy makij
CZESTO dziewczyny wrecz oszpecaja sie makijazem,smutne to ale taka prawda..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wymalowana
sama świadomość Twoja, że masz problem z tym, jest już krokiem naprzód i warto z tym powalczyć. nie musisz od razu bez makijażu wychodzić. zacznij od ograniczania go. np. najpierw zrezygnuj z cieni, potem z kredki. MAŁYMI KROCZKAMI.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kobiety dzięki makijażowej metamorfozie potrafią zmienić się nie do poznania, coś niesamowitego na YT sa filmiki, można zachwycać się modelkami przed i po makijażu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wymalowana
ja w gimnazjum miałam bardzo ostry makijaż. ludzie często zwracali uwagę mi, że mam za dużo makijażu - rodzina, znajomi, nauczyciele... potem sama zrozumiałam, że ładniej i estetyczniej jest w delikatnym makijażu. nie chciałam już być szkolną tapeciarą. maluję się nadal, ale znacznie zmniejszyłam ilość i łagodnie podkreślam urodę - bo o to w makijażu chodzi, o podkreślanie atutów. wciąż nakładam podkład, maluję oczy ale po pierwsze nie tak ostro jak na dyskotekę, po drugie robię to precyzyjnie i dążę do naturalnego efektu. I więcej słyszę komplementów ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ejj ja w wieku 13-20 lat nawet śmieci nie poszłam wywalić bez makijażu :D teraz jestem trochę starsza i czasem zdarzy mi się nawet do sklepu iść bez make up'u :D Zmieni Wam się to ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja się nie malowałam w ogóle do szkoły średniej. A potem nie wyszłam juz bez makijaż nigdzie, poza zagranicznymi wakacjami, gdzie nikt mnie nie znał. Dzisiaj mam 30 lat, dalej nie wychodzę bez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od tego jest makijaż żeby lepiej wyglądać. I nie ma kwestii "powinnam/nie powinnam". Jak ci ładnie, to się maluj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aMoze bez makijarzu jestes tak szpetna że pewnie by uciekli Ci faceci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mozliwe ze bez makijarzu wygladasz duzo gorzej moze lepieij ze sie malujesz bedziesz miaŁa co wspominac jestes ładna bo jkestes zadbana .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystko jest dla ludzi. Stać cię - to się maluj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×