czy są tu pary które oglądają wspołnie porno

bo ja i mój mąż czasem to robimy i sex później jest... jeszcze lepszy a zwykle jest nam i tak wspaniale

tak

na poczatku tak jest, potem sie znudzi a na koncu nawet zniecheca. To dobre na krotka mete, my z zona ogladalismy a teraz Nas to bawi

bo te filmy jak się je ogląda często zaczynają bawić i nudzić. Ale tak raz na jakiś czas wspólnie ale i też osobno można moim zdaniem

Ja z mężem też oglądaliśmy porno wieczorami. To nas pobudzalo i sex był pełen namiętności i szalony. ale teraz już nas to nie bawi

Ja oglądałem zawsze i żona miała trochę dziwne podejście do tego. Nie podobało jej się, ze oglądam. Raczej mówiła, ze to jest obleśne. Ja jej mówiłem, ze nie podoba mi się wszytko, bo faktycznie większość filmów jest tragiczna, ale można znaleźć coś co naprawdę kreci. I któregoś razu mieliśmy kilka tygodni wolnego. Trochę zaszaleliśmy w domu i było trochę dragów zapodane, odpalony komp, muza itd. I strony porno. Zrozumiała o co mi chodzi, zobaczyła czego szukam, ze nie wszystko jak leci, tylko takie apetyczne kręcące akcje. Najarała sie jak głupia, co sie potem działo to istne szaleństwo, seks na maks. A to co jej się podobało w pornosach to nieźle mnie zaskoczyło. Mieliśmy można powiedzieć wakacje w łóżku i generalnie we wszystkich miejscach domu hehe. Od tamtej pory nasz seks jest o niebo lepszy, zona stała się o wiele bardziej wyluzowana i zwariowana. I nie ma juz do mnie pretensji, ze czasem oglądam. A nawet jak to robię to wie, ze jestem napalony i to idealny sygnał do tego żebyśmy się bzykali.