Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

zwiazek kiedy facet utrzymuje kobiete to sexsponsoring

Polecane posty

Gość gość

co myslicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to znaczy że stać go na utrzymanie siebie i kobiety, czyli że nie jest słabo zarabiającą niedorajdą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
KONKUBINAT haha, bo wiekszosc kobiet nie zarabia,ale sa i takie zwiazki gdzie oboje pracuja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalinkusia1991L
tak a jak nazwiesz rodzenie dzieci i ciążę? wiesz jaki to wysiłek? ty faceciku umierasz jak masz katar ciekawe jakbyś 9 miesięcy nosił maleństwo, więc nie mów że danie paru groszy na kobietę matki swoich dzieci to sponsoring

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kalinkusia1991L, jestem autorka tego topika i kobieta. Ja pracuje i nigdy nie chcialabym byc sponsorowana bo to jest upokarzajaca dla mnie. Rozumiem, ze sa momenty kiedy kobieta nie moze pracowac. Ale kiedy nie maja dzieci? i kobieta siedzi w domu, dlaczego nie pojdzie do pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prezentów też nie lubisz dostawać??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co się wtrącać do cudzego życia ? Nie rozumiem tego.. Jeśli inni mnie nie krzywdzą ani innych to mnie nie obchodzi co robią , mogą sobie żyć jak chcą , jeśli tak im dobrze i wygodnie , to niech tak żyją. Nie każdy związek opiera się na pieniądzach nawet jeśli jeden z partnerow jest dużo starszy albo tylko jeden zarabia. W dzisiejszych czasach każdy się zrobił taki podejrzliwy i złośliwy. Jeśli 2 dorosłe osoby ustaliły że jedno z nich pracuje a drugie nie bo nie musi nie chce albo bo coś , to ich sprawa i mają do tego prawo. Ja sama gdybym miała bogatego faceta pewnie nie chodziłabym do pracy , no chyba że znalazłabym taką która sprawia mi satysfakcję i mnie nie wyzyskuje. Po co sobie utrudniać życie jeśli można je ułatwiać , i po co się wtrącać w życie innych , skoro można prowadzić własne , ciekawe , i na nim się skupić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I właśnie dlatego preferuję prostytutki. W dzisiejszych czasach ze świecą szukać kobiety, która nie była by uzależniona od swojego partnera. Wszystkie się wygodne zrobiły i chciałyby tylko, żeby facet je utrzymywał. Szacunek dla tej garstki normalnych dziewczyn ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prosta wymiana: kasa za seks. Nie ważne jak to nazwiesz - prostytucja, sponsoring, małżeństwo. Zasadniczo wszystko jej oparte na tej samej zasadzie. Kobieta daje facetowi powpychać, a on łoży kasę na utrzymanie jej i dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobiety myślą w tych kategoriach, znaleźć miłego misia, zrobić z niego grzecznego frajera w kapciach i na boku doprawiać mu rogi szczególnie gdy jeszcze pracują. O nie droga pani, nie ze mną te numery, ja znam już te wasze pokrętne sztuczki. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość promyczek słońca
Dla mnie to byłoby poniżające, nie wiem jak można być uzależnioną od faceta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a najlepsze jest to, ze jak jeden z drugim zostawi to wielki placz bo nie ma z czego zyc. Do pracy nie pojda bo nikt ich nie przyjmie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oj mlodas,glupias,zycia nie znasz.............mezczyzni od wiekow utrzymywali kobiety i beda utrzymywac,to przez takie jak ty nie chca placic alimentow,bo inne daja sobie rade to matka ich dziecka niech sobie tez daje rade,zklocacie porzadek ty i tobie podobne,nie chcesz nie badz niczyja utrzymanka,tylko co powiesz jak kiedys zajdziesz w ciaze i nie bedziesz mogla pracowac np.zagrozona ciaza,i cikawe co wtedy,nie bedziesz chciala zeby ojciec dziecka cie utrzymywal?oj mlode to i glupiutkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
napisalam, ze ciaza to co innego!!!!!! Chodzi mi o kobiety, ktore spokojnie moga pracowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja również nie akceptuje utzrymywania kobiety przez faceta ale w zwiazkach nieformalnych.Wtedy żadna taka opcja nie wchodzi w gre. Natomoiast kiedy jest malzenstwo a facet dobrze zarabia to kobieta ma isc do roboy za 8 stow,nawet takiej ktora nie sprawia jej satysfakcji zeby nie byc"utrzyymanka"?Rozumiem taka sutuacje ze oboje pracuja kiedy ona tez zarabia dobrze,więc pracuja oboje zeby zapewnic sobie luksus i wiecej pieniedzy.Ale w innej sytuacji mija się to z celem. Jeśli taka zona ma isc do byle jakiej pracy tylko po to zeby jakies zazdrosne babki nie mowily ze maz ja sponsoruje to lepiej niech siedzi na tylku,zajmuje się domem,gotuje,pierze sprzata.To normalny etat.A za ten czas moze poszukac sobie naprawdę dobrej pracy lub doksztalcic się nap.jeśli to wyksztalcenie jest pprzeszkoda w znalezieniu dobrej pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anitka4444
zgadzam sie z przedmowczynią w 100%. Takie pierdzielenie tych ktore MUSZĄ pracować, że pracowalyby za najnizsza nawet gdyby facet zarabial kupe kasy po to by byc niezalezne. Przypomne ze malzenstwo to RODZINA a w normalnej rodzinie nikt nikomu nie wydziela, wszystko jest wspólne. Przykre że macie takich mężów co wam kase wydzielają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×