Tylko UK i UK napiszcie coś o Australii

Moim zdaniem - zadalas zbyt ogolne pytanie. Tak jakbym Cie zapytala - palnuje 2 tygodnie w eueropie co warto a czego nie? Przeciez to zalezy po co sie jedzie i jak sie lubi spedzac czas, czyz nie? Wiadomo ze w 2 tygodnie to kontynentu sie nie zwiedzi - mozna pojechac do kilku miejsc, W australii zalezy wiele od tego czy jestescie np. fanami przyrody - opferuje mase atrakcji w tym zakresie, czy wolicie tylko sporty morskie - jak u was jest ze znoszeniem temperatir, w australii jeste teraz srodek lata - a temperatura z Darwin od tej w Hobart rozni sie znaczaco itd. itp. Poza tym kazdy z odpowiedajacych odpiwe Ci subiektywnie - np. pomin syndey bo jets brzydkie (bo ktos np. mieszka w Pilbara i nie lubi duzych miast itd. itp.) Proponuje zebys zapytala bardziej szczegolowo, a bedzie latwiej

Zgadzam sie w zupełności z ROR. Jak milo poczytac takie inteligentne i normalne osoby jak ona, bo juz myslalam, ze same debile tu siedza.

RoR wszystkie topiki rozwalasz klotniami i ublizaniem innnych. zalosne Wakacje : proponuje melbourne - great ocean road, philip island, daylessford; uluru i alice springs, sydney i blue mountains, moze carains i rafa koralowa , therdbo i gora kosciuszki..

RoR wszystkie topiki rozwalasz klotniami i ublizaniem innnych. zalosne oooo Az musialam skomentowac! ROR i ublizanie innym? Jakos jest jedna z nielicznych, ktora w ogole nie ubliza, a to, ze merytorycznie i inteligentnie odpowiada na posty pewnie dlatego nie podoba sie niezbyt wyksztalconej, prostej spolecznosci na tym forum. Tutaj wlasnie na kafeterii, jesli ktos nie jest rasista, jest wyksztalcony, podrozowal i ma do powiedzenia troche wiecej niz obelgi, to z gory skazany jest na ataki ze strony rasistow i rasistek ;)

Ror bylabym wdzieczna gdybys sie juz tu nie wypowidala. Masz miz1rne pjecie o swiecie, kulturach i ludziach wogole:-( Poza tym Twoje wypowiedzi NIC nie wnosza. NIC nie mozna sie z nich dowiedziec poza Twoim zdaniem a to malo kogo interesuje w TAKIEJ ilosci. Mam nadzieje, ze potrafisz sie zachowac i uszanowac wole autora topiku. Ja Ciebie tu po prostu wiecej nie chce. Serdecznie pozdrawiam ale nie po to zalozylam temat. Do osoby jadacej na urlop. Nie zwracaj uwagi na przemadrzalych pseudowiedzacych. Oczywiscie sama musisz zdecydowac co zobaczysz.Ja Ci napisze co na mnie zrobilo wrazenie:-) Jak poczytasz kilka takich wpisow to sama sobie dopasujesz program wycieczki. Sydney w tym CBD, Nilsen Park z Shark Beach, Bondi Beach(tak by odchaczyc bo tam nie ma co zwiedzac). Wolongong i Great Ocean Road. Melbourne chociaz mnie nie zachwycilo ale jest tak inne od Sydney,ze warto. Konicznie pojedz do takiej AU dzikiej poza miastami bo to inna bajka. Canbera..mysle,ze Ci sie nie spodoba ale wrazenie na mnie zrobila..i muzeum w Canberze. Strasznie male te 2 tyg..ale ja pierwszy raz bylam tylko3 z czego dwa pracowalam..da sie duzo zobaczyc.

Gosciu czytaj ze zrozumieniem Potrafisz? Niczego nie zabraniam, nie decyduje. Prosze jedynie o nie zasmecanie tematu takimi wypowiedziami jak Twoja i ror. Szanuje wasze zdanie ale juz je znamy. Kultura nakazywalaby wam usunac sie i nie pchac tam gdzie was nie chca:-) Nie wnioslyscie ZADNEJ informacji na temat Australi a jedynie wasze przemyslenia/zdanie mdrosci i to w nadmiarze..zabijajac swoja watpliwa elokwenrja calkiem fajnie rozwijajacy sie temat:-( Zauwazylyscie,ze od Waazego madrowania sie i pyskuwek nie pojawil sie tu zaden post, ktory warto byloby przeczytac bedac zainteresowanym Australia? Smutne z Was byty. Troszke honoru by sie przydalo..jak Was ie chca. Bardzo dziekuje dziewczyna z Melbourne, ze sie odezwalyscie na poczatkum Milo bylo poczytac. Tak sie zegnam bo przewiduje, ze panie najmadrzejsze nie odpuszcza a ja nie mam ochoty uczestniczyc w yskowce na watpliwym poziomie. Szkoda fajnie sie temat zapowiadal. Pozdrawiam

Autorko, zanim odejdziesz w sina dal z tego forum, napisz nam jeszcze co to sa pyskuwki i do czego sluza? To jakis drink, owoc, mucha, czy co?

w AU byłam tylko 3 tyg ale było genialnie :) ludzie są przemili, pogoda piękna, co prawda drożej niż w Londynie a myślałam że to niemożliwe... ale tuliłam koalę (śmierdzą :D ale są cudne), głaskałam kangury, głaskałam delfina i widziałam wieloryba który wyskoczył z wody 10 min od naszej łódki którą płynęliśmy na nurkowanie, łódź duża ale myślałam że na wywróci taki sztorm był a jeszcze jak wpadł wieloryb spowrotem do wody... niesamowity widok ;) najlepsze wakacje w życiu <3

Zrobilam ewidetnie blad w pisowni ..nie tylko ten jeden zreszta:-) Nie bede tego komentowac bo po co. Szkoda, ze takie rory i goscie istnieja:-( Z poprzedniczka sie zgadzam Au to moga byc wakacje zycia:-)! Troche mi smutno ze jakies niespelnione padalce dopadly wat ek. Trudno. Wiecej sie odnosic do tego nie bede:-)

Ona jest gorsza od karaluchów!

"gość RoR wszystkie topiki rozwalasz klotniami i ublizaniem innnych. zalosne" xx mam inny poglad na te sprawe- to wlasnie takie osoby jak ty ktore koncentruja sie na formie a nie na tresci rozwalaja topiki - zamiast pisac na temat piszesz o mnie - przyjrzyj sie sama sobie;/

"autorka aa Ror bylabym wdzieczna gdybys sie juz tu nie wypowidala. Masz miz1rne pjecie o swiecie, kulturach i ludziach w" x wdziecznosc bedziesz musiala zatrzymac na inna okazje, jakiez to typowe ;-) nie zgadzasz sie z moja opinia to prosisz zebym sie zamknela - hahaha ;-) ;-) ;-) x Poza tym Twoje wypowiedzi NIC nie wnosza. NIC nie mozna sie z nich dowiedziec poza Twoim zdaniem a to malo kogo interesuje w TAKIEJ ilosci. Mam nadzieje, ze potrafisz sie zachowac i uszanowac wole autora topiku. Ja Ciebie tu po prostu wiecej nie chce. Serdecznie pozdrawiam ale nie po to zalozylam temat." x nie mam w zwyczaju szanowac ludzi niegrzecznych (i w dodatku o rasistowskich zapedach) ani ich prosb. nie intersuje mnie subiektywna opinia moich postow a wypowiedac mozesz sie jedynie we wlasnym imieniu a nie wszystkich czy nikogo , czyz nie?;-) x Do osoby jadacej na urlop. Nie zwracaj uwagi na przemadrzalych pseudowiedzacych. Oczywiscie sama musisz zdecydowac co zobaczysz.Ja Ci napisze co na mnie zrobilo wrazenieusmiech.gif Jak poczytasz kilka takich wpisow to sama sobie dopasujesz program wycieczki. Sydney w tym CBD, Nilsen Park z Shark Beach, Bondi Beach(tak by odchaczyc bo tam nie ma co zwiedzac). Wolongong i Great Ocean Road. Melbourne chociaz mnie nie zachwycilo ale jest tak inne od Sydney,ze warto. Konicznie pojedz do takiej AU dzikiej poza miastami bo to inna bajka. Canbera..mysle,ze Ci sie nie spodoba ale wrazenie na mnie zrobila..i muzeum w Canberze." x ja proponuje odpuscis sobie canberre - duzo fajniejsze jest Golden Coast (niz parki w sydney) zwlaszcza ze na rafe blisko - a dzikosc znajdziesz na polnocy - ja uwielbiam np. Kakadu, glusza i mozna wypoczac, polecam tez scnic flight nad Kakadu - naprawde warto;-) ale ogolnie musialbys podac co cie interesuje

"Gosciu czytaj ze zrozumieniem Potrafisz? Niczego nie zabraniam, nie decyduje. Prosze jedynie o nie zasmecanie tematu takimi wypowiedziami jak Twoja i ror. Szanuje wasze zdanie ale juz je znamy. Kultura nakazywalaby wam usunac sie i nie pchac tam gdzie was nie chcausmiech.gif" x widze ze masz zapedy nie tylko do segregacji ze wzgledu na rase, ale ogolnie do segregacji - dosc zabawne w tym jestes;-) x Nie wnioslyscie ZADNEJ informacji na temat Australi a jedynie wasze przemyslenia/zdanie mdrosci i to w nadmiarze..zabijajac swoja watpliwa elokwenrja calkiem fajnie rozwijajacy sie tematsmutas.gif Zauwazylyscie,ze od Waazego madrowania sie i pyskuwek nie pojawil sie tu zaden post, ktory warto byloby przeczytac bedac zainteresowanym Australia? Smutne z Was byty. Troszke honoru by sie przydalo..jak Was ie chca." x wrecz przeciwnie - bo moim wpisie pojawilo sie mnostwo nowych - sama ciagle piszesz do i o mnie (a psychofanki mojej nie licze;-)

przestrzegam wszystkich Polakow przed polonia z melbourne skupiona wokol melbourne.pl (to straszni ludzie i dzialaja jak sekta), zwlaszcza przed zalozycielem....

Gdzie takią takich ludzi jak ror? Jest żałosna. Gdzie przeniósł się ten wątek by jej nie oglądać?

"gość Gdzie takią takich ludzi jak ror? Jest żałosna. Gdzie przeniósł się ten wątek by jej nie oglądać?" x a moja psychofanka dalej nadaje;/

Gosciu niestety nie moge Ci tutaj napisac gdzie ukrywamy sie przed takimi miernotami jak ror:-):-) Szukaj temtu (tu na kafe) zwiazanego z Au:-):-):-) Pozdrawiam:-)

"autorka aa Gosciu niestety nie moge Ci tutaj napisac gdzie ukrywamy sie przed takimi miernotami jak rorusmiech.gifusmiech.gif Szukaj temtu (tu na kafe) zwiazanego z Auusmiech.gifusmiech.gifusmiech.gif Pozdrawiamusmiech.gif" xxx ot, i powiedziala forumowa "nie-miernota";-) ;-) ;-) dobrze, ze sobie chociaz ulzyla na ROR, inaczej znow by wyjechala z tymi swoimi rasistowskimi komentarzami -hahaha ;-)

Ror proponuje tobie jednak dac juz na wstrzymanie. Bardzo chcesz prowadzic zywe dyskusje na forum, ale w gruncie rzeczy nikt nie chce z toba dyskutowac. Poza tym twoje odpisy sa bardzo chaotyczne i raczej zniechecaja do wycieczki do Australii.

masakra ta pannica 35 letnia co to niby pracować nie musi :D LASKA i czymże Ty się przechwalasz i unosisz? Bo CI tipsik odpadnie :D Widać że zachłysnęłaś się bogactwem - uważaj żebyś się nie udusiła :D I uwierz :D Prawdopodobnie mam więcej pieniędzy od Ciebie ale UWAGA nie czyni mnie to od nikogo lepszym i za taką nigdy się nie uważałam Współczuję Ci ograniczenia

"gość Ror proponuje tobie jednak dac juz na wstrzymanie. Bardzo chcesz prowadzic zywe dyskusje na forum, ale w gruncie rzeczy nikt nie chce z toba dyskutowac" x A ja c**proponuje wypowiadac sie we wlasnym iminiu i o wlasnej checi ( a nie o tym co ja, rzekomo i twoim zdaniem, chce - bo o tym to nie masz zielonego pojecia;-) xx "Poza tym twoje odpisy sa bardzo chaotyczne i raczej zniechecaja do wycieczki do Australii" xxx twoja indywidualana niekonstruktywna krytyka (na zasadzie nie bo nie) niewiele mnie interesuja, jak ci sie nie podobaja moje wpisy to twoj problem - zawsze mozesz ich nie czytac. co zz typowy roszczeniowy stosunek prezentujesz pt "jak mi cos nie lezy to mam pretensje do tego czegos" hahaha ;-) ;-)

"koakamam masakra ta pannica 35 letnia co to niby pracować nie musi smiech.gif LASKA i czymże Ty się przechwalasz i unosisz? Bo CI tipsik odpadnie smiech.gif" xx a czym Ty sie tak dziwisz, hm???? Przeciez niekazdy zyje z pensji - sa osoby ktore zyja z inwestyvcji np. moja znajoma jest wspolwlascicielka 3 nieruchomosci (nie w PL) i zyje z rentu (nie wspominajac juz o inwestycjach finansowych itd.) Co dla kogo jest bogactwem to juz inna rzecz - ona po prostu wychowuje dzieci i dlatego zrezygnowala z pracy zawodowej i ok. Wiec nie bardzo rozumiem to smianie sie ze ktos nie musi pracowac - sporo jest ludzi ktorzy zyja z takich zrodel przeciez. x "Prawdopodobnie mam więcej pieniędzy od Ciebie " xxx a ja mysle ze nie masz racji - przede wszystkim fakt ze podkreslasz ze cos masz swidczy o tym ze odczuwasz tutaj deficyt (cos jak grube panny nie lubia szczuplych, natomaist szczuple rzadko sobie grubymi glpowe zawracaja;-) po drugie nie wiesz ile ktos ma pieniedzy wiec na jakiej podstawie twierdzisz ze masz wiecej czy mniej - strasznie to naiwne co mowisz;-) x "ale UWAGA nie czyni mnie to od nikogo lepszym i za taką nigdy się nie uważałam Współczuję Ci ograniczenia" xx i znowu podswiadomosc cie zdradza....;-)

Rozmawianie o pieniądzach jest nieeleganckie. Sniesza mnje gadki pt Ile zarabiacie, ile macie zaoszczedzone, ile chcielibyscie zarabiac itd. Co za infantylnosc! Zadna dorosla, dobrze zarabiajaca kobieta - mezczyzna (bez roznicy) nie bedzie publicznie pisac o swoich dochodach, oszczednosciach. A juz szczegolnie na takim forum jak kafeteria. No ludzie litosci.... ;)

Szkoda, ze jako otwierajaca nie moge zamknac tego watku. Stworzylam potwora:-( Smutno,ze fajny w sumie temat jak Australia przyciagnal tylu pieniaczy chetnych do klotni o nic:-( Pozdrawiam zawiedzionych ktorzy weszli skuszeni tematem.

"Rozmawianie o pieniądzach jest nieeleganckie. Sniesza mnje gadki pt Ile zarabiacie, ile macie zaoszczedzone, ile chcielibyscie zarabiac itd. Co za infantylnosc! Zadna dorosla, dobrze zarabiajaca kobieta - mezczyzna (bez roznicy) nie bedzie publicznie pisac o swoich dochodach, oszczednosciach. A juz szczegolnie na takim forum jak kafeteria. No ludzie litosci.... " xxx dokladnie - bo to jest nieeleganckie, zgadzam sie w 100%;-) xxx "Szkoda, ze jako otwierajaca nie moge zamknac tego watku. Stworzylam potworasmutas.gif Smutno,ze fajny w sumie temat jak Australia przyciagnal tylu pieniaczy chetnych do klotni o nicsmutas.gif Pozdrawiam zawiedzionych ktorzy weszli skuszeni tematem"" xxx a moze sama jestes potworem, hm?;-) ;-) ;-) no i masz nauczke na nastepeny raz - jak chcesz slekcjonowac interlokutorow to prowadz zamknieta grupe (tylko pilnuje dokladnie, tak jak lubisz, zebys potem nie rozpaczala ze biali sa w mniejszosci;-) ;-)

RoR czy Ty nie widzisz, że autorka aa Cie zlewa już od 3 stron? W życiu realnym też się tak poniżasz i traktujesz siebie samą jak szmatę? Upokarzasz się ciągle próbując z Nią rozmawiać. Każdemu się tak narzucasz czy Ona jest jakaś wyjątkowa?

" gość RoR czy Ty nie widzisz, że autorka aa Cie zlewa już od 3 stron? W życiu realnym też się tak poniżasz i traktujesz siebie samą jak szmatę? Upokarzasz się ciągle próbując z Nią rozmawiać. Każdemu się tak narzucasz czy Ona jest jakaś wyjątkowa?" xxx a czy ty nie bierzesz pod uwage, ze ja nawet nie wiem kto jest autorka bo sie zupelnie do formy nie przywiazuje a do tresci, hm?;-) takie trudne zeby to pojac?;-) To co ty nazywasz ponizaniem / byciem szmata (hahaha;-) dla mnie jest po prostu zabawne, natomaist twoje zaangazowanie emocjonalne kojarzy mi sie z jakims zaburzeniem;/ To jest publiczne forum - wychodze z zalozenia ze pisac moze kazdy i kazdy sam decyduje co czytac a co nie. Narzucaniem okreslilabym maile ktore wysylaja takie jak ty (niemajace nic do powiedzenia w temacie) a dociekajace roznych rzeczy na temtat innych interlokutorow - i to ciagle i cigla wypisywanie do mnie "ROR a to, a tamto, a siamto" uwazam za ponizajace, slabe i natretne, ale ze jestem dobrzez wychowana to zawsze odpowiadam - rowniez takim co i tak niczego nie pojma;-)

A mnie sie nie podoba, ze jak na zewnatrz jest 35-40 stopni to w budynkach/pociagach/sklepach-wszedzie - jest 20 stopni i taka roznica sie robi, ze co chwile przeziebiona jestem. W tym tygoniu 40 dzien w dzien, w nastepnym spadnie do 30 kilku, no to wreszcie mamy lato! (Vic)

Meszkalam w Sydney 6 lat. Skonczylam tam univerek i pracowalam troche po studiach.Ogolnie nie jest zle jesli chodzi o prace i wynagrodzenie. Szkoly sa bardziej dostepne i panstwo pomaga jesli chcesz studiowac. Najnizsza krajowa teraz ok $18 na godzine wiec mozna zyc nawet pracujac na pol etatu. Piekne widoki i jesli lubisz lato to jest miejsce dla Ciebie. Z mniej kolorowej strony- azjaci i ich restauracje serwujace tanie i bardzo niskiej jakosci jedzenie, brak urozmaicenia w sklepach, niska jakosc odziezy, dwa duze markety spozywcze..nie ma cudow..czesto wychodzilam z pustym koszykiem bo nie ma wyboru:(((. Malo dobry restauracji (mowie to o Sydney, Melbourne pod tym wzgledem jest o niebo lepsze, ze wzgledu na duzo liczbe Europejczykow). Mieszkania sa male i drogie przy centrum , najczesciej bez klimatyzacji..wiec lato jest zabojcze!! Srednia cena za 2 sypialnie/ 2 lazienki to $2000 miesiecznie..masz szcezscie jesli ma klimatyzacje. Brud na ulicach i nie oczekuj kultury od azjatow...

Ja tez mieszkam w Melbourne:) Uwielbiam Australie, ludzi, tutejszy styl bycia... Stad jest moj maz, tu urodzily sie moje dzieci i tu jest moj dom:) Mam jedna kolezanke - Polke, fajna dziewczyne a tak wasciwie to kobiete, bo obie jestesmy po 30-tce. Spotkalam inne osoby z Polski, ale nie utrzymuje z nimi kontaktow. Za duzo narzekania "dla zasady" i na wszystko i wszystkich, ze tak stereotypowo powiem;)