Od 1 Stycznia Rumunii i Bułgarzy masową ruszą na Polskę

1 Stycznia 2014 roku Unia Europejska otwiera wspólny rynek pracy dla Rumunii i Bułgarii. Jednocześnie Wielka Brytania zaostrzy przepisy antyimigracyjne. Co to oznacza ? Że z jednej strony wielu polskich bezrobotnych emigrantów wróci do Polski, a jednocześnie że do Polski przybędzie wielu Rumunów i Bułgarów.

Oczywiscie. Chyba sprzedawac gacie na rynku

A co do sytuacji w UK, to brytyjski rząd opracował plan wykurzenia polskich imigrantów: - Polak który strac**pracę, będzie mógł ubiegać się o zasiłek dopiero po 3 miesiącach, a jeżeli nie znajdzie pracy w ciągu 6 miesięcy od przyznania zasiłku to zasiłek będzie redukowany; - Zlikwidowany zostanie zasiłek mieszkanionowy; - Bezdomni i żebrzący będą przymusowo deportowani. Krótko mówiąc brytyjski rząd będzie zachęcał pracodawców aby nie zatrudniali Polaków (którym dodatkowo wyrośnie konkurencja w postaci Rumunów i Bułgarów), a bezrobotnych Polaków będzie starał się zmusić do powrotu do Polski. Oczywiście w pierwszej kolejności wrócą ci, którzy już są długo bezrobotni - którzy po prostu uciekli do UK przed Policją, Urzędem Skarbowym, alimentami itp.

Mimo wszystko nie mogę się już tego doczekać.:)

Tak sobie czasem marzę przed snem o tym jak moje ciało rozpieszczają przy dźwiękach dud dalekiego siegajacego Turcji południa śniadzi i muskularni chłopcy...:)

Słabością Polaków w UK jest to, że pośród imigrantów w UK najwięcej jest właśnie Polaków, i przez co stali się ikoną zagrożenia związanego z nadmierną imigracją.

Nieprawda. w UK najwiecej jest Hindusów. Ale bardzo dobrze rzad brytyjski planuje. Pozbeda sie tej holoty ktora tylko robi Polsce wstyd :O

Indie i Pakistan to dawne kolonie brytyjskie, ale są poza UE, więc dostać się stmtąd do UK - przynajmniej legalnie - jest trudno. A co do Polaków przebywających w UK, to wielu tam wyjechało ponieważ nie radzili sobie w Polsce... a teraz będą musieli tu wrócić... i dalej nie będą sobie radzić. Przybywać będzie bezrobotnych i przybywać będzie patologii społecznych. Szczególnie że Polak który spędził w UK powiedzmy 5 lat lub więcej, jest już nasięknięty amerykańską pop-kulturą życia i trudno mu się będzie przyzwyczaić do życia w Polsce.

Amerykanka Pop-kultura?? Chyba mylisz USA i UK :D

Jeden chłodzi nas wachlarzem,drugi śpiewa wzniosłe pieśni o kwiecie kobiety a trzec***odaje świeżo zerwane winogrona podczas gdy czwarty wciera w me ciało wonne olejki.

Większość z nowych emigrantów będą to Cyganie. Brytyjczycy od końca lat 90tych zdążyli poznać cygańską mentalność przyjmując hordy cyganów z Czech i Słowacji, której najbardziej się obawiają.

Skąd. W ujęciu zarówno struktury gospodarki jak i struktury kultury, UK jest wierną miniaturką USA.

no i gitara. Wróci entelegencja,która głosowała na ryżego,teraz niech zasmakują tego dobrobytu,który nam zgotował

Tzn. większość z nich wyjechała w okresie rządów PiS-u (2005-2007). Są na obczyźnie od 6 lat.

A to się "nasz" pseudo "rząd " zdziwi, komisję kolejną powołają i będą 2 lata się zastanawiać dlaczego drastycznie wzrosło bezrobocie...co oni z tak pięknym krajem zrobili, aż serce boli :(

ja wyjechalam za SLD:P

za pisem niejestem. Ale to właśnie za ich rządów ciężko było znaleźć fachowca na już,bo wszyscy mieli sporo zleceń. W ogłoszeniach o pracę więcej było rubryk-zatrudnię,niż..szukam pracy. Zadłużenie spadało.

Prezes SLD Leszek Miller ujawnił wczoraj że traktuje PiS jako wroga. PiS z kolei traktuje Lewicę jako wroga. Jeżeli do władzy wróci więc PiS lub SLD, Polska pogrąży się w wojnie domowej, jak Syria. PO jest najbardziej umiarkowną opcją.

Śmieszny jesteś idioto. :D

musisz być naćpany,albo psychiczny,aby nie widzieć ile ta PO krzywdy wyrządziła

Europę od zawsze gnębiły konflikty o charakterze etnicznym. Nie tyle religijnym, co przedewszystkim etnicznym - że ktoś ma inny odcień skóry, że mówi innym językiem, że wyznaje inny odłam Chrześcijaństwa (bo ogólnie to prawie cała Europa zawsze była chrześcijańska). Pamiętacie Katyń ? Radziecka NKWD rozstrzelała tam ponad 21 tysięcy Polaków, zasadniczo tylko dlatego że byli Polakami. Naziści zamordowali w komorach gazowych 3 miliony Żydów, tylko dlatego że byli Żydami. A pamiętacie Srebrenicę w 1995 roku ? Serbowie rozstrzelali 8 tysięcy Bośniaków, w taki sam sposób jak NKWD Polaków w Katyniu. I dzisiaj też, np. na Węgrzech, na napięcia na o charakterze etnicznym - powszechna niechęć do Żydów, Cyganów, Romów... A na granicy Serbii i Kosowa ? Gdyby nie siły międzynarodowe, Serbowie lada dzień wkroczyliby do Kosowa i wymordowali lub wypędzili Albańczyków. To nie jest prawda że ludzie są z natury cywilizowani. Jeżeli zdejmie się smycz prawa międzynarodowego - a to się ostatnio stało np. w Sudanie, Somali, czy w Republice Środkowej Afryki - to wracają zwyczaje plemienne. W *****idą karabiny kałasznikowa, maczety, dzidy... co leży pod ręką.

Oto fragment opowiadania z serii "Magiczne Przygody Kubusia Puchatka": "Gdy dotarli na miejsce ich oczom ukazał się malowniczy widok osiedla domków z dykty, tektury i blachy falistej. Grube baby gotowały coś na ognisku, a dzieci trenowały "grę" na akordeonach. Kilku mężczyzn o wyglądzie alfonsów, ubranych w pedalskie kapelusiki grało w karty i popijało wino. Poranną sielankę przerwała Rumunom seria z uzi Prosiaczka i grzmot obrzyna Kłapouchego, po czym cała brygada uzbrojona w kije i łańcuchy rzuciła się na obozowisko Rumunów. - Bij zabij, za Heraklesa - darł się jak opętany Puchatek wywijając łańcuchem. - Śmierć i płacz za wino przelane - bzdurzył Tygrysek Nagły atak zaskoczył Rumunów, ale nie na długo. Szybko ochłonęli i chwycili za bejzbole. Brygada poszła w rozsypkę. Kłapouchy widząc nadbiegających wrogów w****** z obrzyna, pozbawiając dwu z nich głów, nie zdążył jednak załadować i widząc, że brudasy są zbyt blisko rzucił się na nich z zębami. Prosiaczek pruł z uzi długimi seriami, ale rumuni byli jak szarańcza, wciąż było ich pełno. - K***a ostatni magazynek - pomyślał Prosiaczek i widząc jak Puchatek bierze harmonią po łbie, Króliczek pada pod ciosem flaszki a Tygrysek próbuje odciągnąć kilku brudasów od Kłapouchego, który gryzł i kopał jak wściekły, stwierdził, że sprawy przybrały zły obrót i zadecydował: - Panowie s*********y! Nie bez trudu nasza brygada oderwała się od Rumunów i potężnie poobijana rzuciła się w kierunku lasu. Kilka godzin później, już po opatrzeniu guzów, ran i siniaków nasi bohaterowie byli już na Stadionie i krążyli w poszukiwaniu znajomego Rosjanina od którego swego czasu kupili spirytus. - Wania, kałasz u tiebia jest? - zaczął jak zwykle bezpośrednio Puchatek. - Oruże? Da jest - odrzekł Ruski - Pakażi - rzucił Kłapouchy - Haroszaja maszina, granatnik jest, pan bieri, bieri, promocjia, wiadro patronow gratis - namawiał kacap pokazując AK-47 z podwieszanym granatnikiem 40mm. - Skolko? - zapytał Kubuś - Dwiesti zielienych - odrzekł Wania - Bierim tri - uciął sprawę Puchatek - Przecież jest nas czterech - zauważył Tygrysek - Tak ale dla Króliczka kałasz jest za ciężki, pożyczy uzi od Prosiaczka - wyjaśnił Kubuś. Jakiś czas później Tygrysek, Kłapouchy, Puchatek i Króliczek wracali do lasu obciążeni bronią i wiadrami z amunicją. - Teraz im wp********y - ekscytował się Króliczek - Zrobimy madafakerom sądny dzień - wieśniaczył Tygrysek Kłapouchy przystąpił do układania planu taktycznego: - Zrobimy tak: o świcie zaczaimy się na skraju lasu i rozwalimy tę pieprzoną wiochę. Tygrysek i Króliczek bierzecie lewe skrzydło, Puchatek prawe, a ja środek. Strzelajcie do wszystkiego co się rusza, nie brać jeńców, niech nie zostanie kamień na kamieniu. - Oł kej - przytaknął z wieśniacki akcentem Tygrysek Było jeszcze ciemno, niebo ledwie różowiło się na wschodzie, gdy Puchatek, Kłapouchy, Królik i Tygrysek zaczaili się w krzakach na skraju Bagiennej Polany. - Czas na was brudasy - Puchatek zarepetował kałasza. - Z głębi ran, z haszczy i nor zemsty nadszedł czas i przemoc. Ogień wolno gasł, już życie śpi, czekam aż jęknie wielki dzwon. Cienie skrzydlatych węży - przyszliśmy! - od rzeczy pieprzył naćpany Tygrysek. Rumuni tymczasem spali spokojnie, nie przeczuwając nadchodzącej masakry. Jeden z nich wypełzł z pudła, chwiejnym krokiem podszedł w kierunku lasu, kucnął niedaleko Króliczka i zaczął się wypróżniać. - Tego już za wiele, nie będzie mi s******l d**y pokazywał - stwierdził Króliczek i pociągnął za spust. Długa seria pozbawiła rumuna nerek, przyrodzenia i życia. Na koczowisko spadł grad kul: Pociski bez trudu dziurawiły dyktę, tekturę i blachę. Cała czwórka strzelał przez 20 minut, siejąc śmierć i zniszczenie oraz zużywając 17 kilo amunicji. - Panowie, czas na wykończenie roboty, naprzód! - wrzasnął Kłapouchy. Puchatek, Kłapouchy, Królik i Tygrysek wpadli do obozowiska. - DOOM! - ryknął Kłapouchy i jednym strzałem z granatnika zamienił karton po bananach, akordeon, Rumuna i pluszowego misia w trociny. Tygrysek dobił kolbą pełzającego Rumuna a Króliczek wygarnął do innego, który chciał uciekać. Trafił w nogi. Kubuś podszedł do rannego brudasa i przystawił mu lufę do czoła. - Za co ? Za co ? - darł się przerażony Rumun, patrząc błagalnie w przekrwione oczy misia. - ZA PROSIACZKA ! - beznamiętnie wycedził Puchatek i pociągnął za spust."

Poniżej adres mojego oficjalnego profilu na Facebooku: www.facebook.com/tomasz.vavruszko