ciepły kark ciepło dziecku

Czytam czasami te tematy na temat ubierania dziecka i co rusz ktoś sugeruje, że trzeba sprawdzić kark dziecka- on nam powie, czy dziecku jest ciepło czy zimno. Otóż ja uważam, że to bzdura jakich mało. Szczególnie zimą czy jesienią kiedy nosi się szale i chustki. Sprawdzałam na sobie :P Zwykle, nawet jak mi zimno, kark mam bardzo ciepły. Miało wiarygodna więc ta "miara".

chodzi o noworodka i małe dzieci które mają słabsza regulację cieplną niż dorosły

ja kark sprawdzam, ale ostatnio był temat, ze matka ubiera niemowlaka z body z krótkim rekawem bo ma w domu 22 stopnie. Ja też mam w domu 22 stopnie i często noszę krótki rekaw ale jest mi czasem chłodno w ręce a kark mam wtedy ciepły -specjalnie sprawdzałam

Ale mi i u dzieci się to nie sprawdza. Czasem widać, ze dziecko jest niespokojne (uspokaja się po przykryciu czy ubraniu) a kark mimo wszystko ma ciepły. Poza tym każdy, kto będzie miał na szyi szalik, będzie miał ciepły kark, nawet jak będzie mu chłodno

Jest mi zimno/gorąco! mojniemowlak.pl "Niemowlaki mają niedojrzałą regulację cieplną i właśnie z tego powodu łatwo ulegają przegrzaniu i wychłodzeniu. Nie potrafią mówić, więc płaczem próbują nam przekazać, że jest im zbyt zimno lub gorąco. Sprawdzoną zasadą jest więc ubieranie dziecka w jedną warstwę więcej niż sami mamy na sobie. By nie dopuścić do przegrzania lub wychłodzenia, kontrolujmy kark dziecka - powinien być lekko ciepły i suchy. Jeśli jest chłodny, możemy być pewni, że dziecko marznie. Z kolei gdy maluch ma wypieki, spoconą główkę i gorący kark - to jednoznaczny sygnał, że jest mu za gorąco! Obie sytuacje wymagają od nas natychmiastowej interwencji. Rozbierzmy maluszkowi jedną warstwę ubrań lub ogrzejmy go dodatkowym sweterkiem (w zależności od sytuacji). Pamiętajmy, że optymalna temperatura, jaką powinniśmy utrzymywać w mieszkaniu, to 20-22°C w dzień i 18°C w nocy. Przebierając lub przewijając dziecko, zwróćmy uwagę, by pomieszczenie było ciepłe i bez przeciągów - często się zdarza, że maluchy podczas tych czynnośc**płaczą... z powodu zimna."

No i sa tu opisane 2 skrajne przypadki. Wychlodzenie i przegrzanie. Jak organizm jest juz wychlodzony,czyli zimno od dawna i juzbsam sie nie jest w stanie rozgrzac to kark zimny. A jak spocony to za goraco. Cieply nie znaczy ze dziecku nie jest chlodno. Cialko tez musi byc cieple. Szczegolnie u ciut starszych niemowlakow, kiedy uklad krazenia jest sprawniejszy. Zreszta bardzo duzo ciepla ucieka przez stopy. Jak beda zimne to krazaca krew bedzie wracala schlodzona do organizmu. Dlatego w tym wieku wazne sa skarpetki i cieple nozki. Raczki tez moga byc cieple,ale nie garace i spocone. Po prostu przyjemne w dotyku. Czy ktos z nas lubi miec lodowane dlonie? Ja jak takie mam,a kark cieply to po prostu sie trzese z zimna. Jakbym czekala az mi sie kark wychlodzi to bym chyba juz padala. Chyba latwo wyczuc kiedy dziecko ma komfort cieply. Przynajmniej ja nie mam z tym problemow.

zgadzam się moje dziecko nieraz ma cieplutki kark a ręce lodowate. Dla mnie ręce, stopy są wytyczną a nie kark.