Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gosc niedzielny

SMIESZA MNIE LUDZIE KTORZY CIERPIA Z POWODU MIŁOŚCI

Polecane posty

Gość gosc niedzielny

smiesza mnie ludzie ktorych glownym problemem sa zawody milosne lub problemy w zwiazku. chlopak mnie zdradza, ona mnie olewa, ciagle nie moge zapomniec..... blablabla. tak jak by nie bylo wazniejszych spraw. nie wyobrazam sobie cierpiec z powodu dziewczyny/chlopaka. jesli z kims sie nie uklada tzn ze to nie ten i trzeba szukac dalej a tą osobe olac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak ale jesli w gre wchodza uczucia to ciezko sobie z tym poradzic , widocznie nie kochales jeszcze szczerze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kejt mos
dla mnie tez to jest zalosne. no chyba ze "problem" ma kilkunastolatek to jeszcze ujdzie w tlunie- glupi wiek. ale nie ludzie dorosli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak się zakochasz to zmienisz zdanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Partnera czy partnerkę zawsze jakoś można znaleźć, lub nie a mimo to żyć całkiem nieźle, jak dla mnie dużo gorsze problemy są z pracą, wykształceniem etc. bo one decydują o życiu ogółem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc niedzielny
jak to nie. bylam w 3 powaznych zwiazkach. ale gdy zamiast radosci te zwiazki przynosily smutek konczylam je. cos co sie zepsuje juz nigdy nie bedzie dobre. nie mowie o zwyklej kłótni ale gdy facet/dziewczyna zaczyna olewac, zdradzac, byc agresywny itp to nie ma sie co oszukiwac- nie dozna nagle olsnienia i sie nie naprawi tylko juz taki bedzie. po co walczyc o kogos takiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Brawo, nareszcie ktoś z olejem w głowie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Albo raczej ktos pozbawiony uczuć i empatii Tacy sa socjopatka i oni nie rozumieją uczuć innych bo sami nic nie czuja Co więcej czuja sie przez to lepsi od reszty zamiast odczuwać dyskomfort z powodu swoich ewidentnych deficytów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc niedzielny
gosc z 22.43- wg ciebie jesli ktos potrafi sie nie zamartwiac to powiniem czuc dyskomfort???? wiekszej glupoty nie slyszalam. jesli chcesz to sie zamartwiaj predzej sie zestarzejesz, powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×