Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mój kotek zjadł pióro

Polecane posty

Gość gość

czy coś mu grozi ? takie małe farbowane...czy on umrze ? ojeny ja bym sie załamała proszę napiszcie co robić ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nic mu nie będzie, mówi to właścicielka kota, który zjadł już niezliczoną ilość piórek z zabawek dla kotów. Te barwniki nie szkodzą zwierzakom, przynajmniej nie powinny, a przecież bywa, że kociak wszamie całego ptaszka i nie oskubuje go wcześniej :P. Jak chcesz sie uspokoić do do veta zadzwoń, ale to w zasadzie niemożliwe, by coś mu sie po tym stało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja sie boje, bo one z jednej strony takie ostre było i że mu jelito może przebić :( chyba sie zabije jak mu coś bedzie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzięki za pociesznie będe sie modlić aby nic mu nie było :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nic mu nie powinno być wiem co to znaczy martwić się o zwierzaka.... w czwartek jeden z bezdomniaków którego dokarmiam strasznie kulał, wyglądało jakby był potrącony albo poturbowany.... niestety to dzikus i nie da rady do niego podejść by go wyłapać zamartwiałam się bo od tego czasu go nie widziałam...przyszedł dziś...trochę kuleje na przednią łapkę ale chyba nie jest źle.... a bałam się że już go nie zobaczę..... drugi z kolei dostał łysych plam, grzyb albo świerzb, już dosypuję mu lekarstwo do karmy.... same zmartwienia przed Świętami..... gdy martwię się o zwierzaki, proszę o pomoc Św Franciszka i Św Antoniego, zazwyczaj pomaga ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bedzie zygal futrem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój też dostał zabawkę myszkę z pierzastym ogonkiem ale miałam ubaw gdy zobaczył ją pierwszy raz to chyba 10 minut analizował ten ogon i zastanawiał się czemu mysz ma "ptasie piórka" zazwyczał kociasty poluje w ogródku i znosi ptaszki a w domu bawi się sztuczną myszką....więc ten ptakomysz go zdezorietntował nie wiedział co o nim sądzić ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bedzie żygał żigolo jeden :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
albo wykupta piórko ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gdy któryś z moich podopiecznych nie pojawia się to potem z nerwów nie mogę spać, zamartwiam się że potrącił go samochód albo jest chory... zamartwiam się, nie śpię po nocach i wypatruję.... oddycham z ulgą gdy wszystkie moje cztery kociaste meldują się na karmienie ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój 7 tyg. koteczek karmiony sztucznie od urodzenia najadł sie piórek ze sztucznych myszy i już nie je od 3 dni. Dwa razy wymiotował. Jest osłabiony, ma zaparcia i boli go tyłeczek jak próbuje coś zrobić do kuwety. Miauczy głośno z bólu.. Byliśmy u weterynarza ale chwilowo nic nie pomaga.. Martwię się bardzo.. Nic nie je. Pije tylko wodę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×