chocby skaly

Poznaliśmy się rok temu we wrześniu, spędziliśmy razem cały wieczór i noc- ale nie spaliśmy ze sobą. przegadaliśmy. On pojechał do swojego miasta. Wymieniliśmy się numerami. Napisał parę dni pózniej, że jak będzie to chciałby się spotkać. posmsowaliśmy, jakieś dwa miesiące ciszy i znów napisał, że jest w moim mieście,chciałby mnie gdzieś wyciągnąć. napisalam, że nie mogę. Potem znów cisza i po kolejnych dwóch mcach życzenia na święta. Bardzo ciepłe, nie powiem. i od tego czasu cisza. Nie jestem nastolatką, bliżej mi do 30. I wiem, że choćby skały srały, a mury pękały, to jak facet chce to się odezwie. I chociaż dwa razy nie chciałam się z nim spotkać, to pewnie gdyby bardzo chciał to by chciał się umówić jeszcze raz. Ale... No własnie, spotykałam się z kilkoma facetami przez te półtora roku a dalej pamiętam tamten wieczór. Jesteśmy znajomymi na ffacebooku i tyle. Boję się odrzucenia z Jego strony, gdybym sama napisała o spotkaniu, mam strasznie głupi charakter. Czy myślicie, że napisanie Mu życzeń na święta jest głupim pomysłem? takim neutralnym?

olewasz go juz dwa razy to potem sie nie dziw ze sobie odpusci. Masz sie za ksiezniczke ktora trzeba na kolanach prosic o spotkanie ? daj mu znak ze ci zalezy bo w innym razie calkiem cie oleje

boję się napisać nawet głupiego smsa z życzeniami...

napisałam. Nie odpisał do dziś. Jak mozna nie odpisać na głupiego smsa z życzeniami wesołych swiąt frajer.

jak można nie odpisać ?... może nie ma zasięgu - dziwne ale zdarza się. Wiem gdyż teraz On często jest poza zasięgiem ( tak na marginesie- dobra ksywka Poza Zasięgiem) może rozładował się telefon a ładowarka się nie odzywa ;) a poza tym prosił Cię dwa razy-zależy( zależało) Ci na Nim dlaczego odmawiałaś a teraz strzelasz focha

Wyslij mu zyczenia noworoczne. Możesz tez zapytać, co będzie robil w sylwestra.To pytanie to będzie prowokacja, żeby ci odpisal.

ja np nie odpisuje jak ewidentnie ma mnie ktos w tylku i przypomina sobie raz w roku

Odpowiedziałaś mu na życzenia świąteczne, a to zabieg czysto dyplomatyczny, nie poprosiłaś o jakiś kontakt, postępujesz tak jakby on Cie w ogóle nie interesował, nie dziw się, teraz to już może ma dziewczynę a życzenia napisał z grzeczności.

no ale na życzenia odpisuje się każdemu. Przynajmniej mnie tak rodzice nauczyli. Nie będę juz mu nic więcej pisać.

ja nie odpisuje bo niestety żadnych życzeń nie dostałam,facet nie odpiuje gdyż twierdzi że ma te życzenia gdzieś więc nie będe się bić z nim o jego telefon żeby poodpisywać na nie swoje wiadomości!

jak pisze do ciebie raz na 2 miesiace, to raczej nie jest zainteresowany. Pewnie chce cie miec na dumga dumga ;) na czas gdy bedzie przejazdem ;) ale w sumie to nie wiem, skad mam wiedziec co siedzi w glowach facetow. Tez tak kiedys mialam, ze interesowalam sie kims mocno. Pisal ze mna intensywnie, potem przestawal na 3 miesiace, potem znow pisalismy intensywnie, jedno spotkanie, znow przerwa na kilka miesiecy i tak w kolko kilka lat :P w koncu urwalam ta chora relacje, bo sie wkrecilam za mocno i czekalam na niego. Potesknilam, pocierpialam, ale mam juz to za soba :) nie znosze niezdecydowanych typow

Słuchajcie dziewczyny, odpisał. Odpisał tak, że się popłakałam ze śmiechu. Miałyście wszystkie rację. Bo napisał, że dziękuję, ale od kogo te życzenia Więc generalnie gość uznał, że nie rokuję i usunął mój numer. Bo jak do mnie pisał to za każdym razem pytał, czy nie usunęłam jego numeru. Dla mnie to było dziwne, bo nawet jak z kimś nie rozmawiam latami, to nie usuwam jego numeru, bo a- nie chce mi się, a b- nie wiadomo czy się kiedyś nie przyda. on uznał, że mój mu się nie przyda. Nie wiem, może ma takich numerów w jednej grupie i jak mija np 3 mce od ostatniej rozmowy to je usuwa. Tak więc ja tez od razu usunęłam wiadomość, usunęłam numer i się wyleczyłam

albo zgubil telefon, albo ktos mu ukradl