Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Bardzo mi smutno i wstyd z powodu ubogich świąt

Polecane posty

Gość gość

Muszę się komuś wyżalić anonimowo, bo ludziom, których się zna to wstyd mówić :( Mieszkamy w 5 osób. Mam 18 lat, klasa maturalna i mieszkam w jednym pokoju z kuzynką w tym samym wieku. Mieszka z nami jeszcze babcia nasza i mama kuzynki, moja ciocia oraz wujek - nie są w związku, to rodzeństwo. Wujek jest rozwiedziony i mieszka u nas, moja ciocia też, a moi rodzice mnie porzucili babci jak miałam 5 lat i wyjechali za granicę. Mamy cztery pokoje i oprócz mnie z kuzynką to tak każdy ma swój, mieszkanie w dużym bloku jest babci, bo ona je z dziadkiem dostali w latach 60, bo też mieszkali w pięć osób. No i kiedyś były fajne, a teraz coraz gorzej, bo nas tylko pięcioro jest na wigilii, nikt inny nie przychodzi, bo rodzina nam się powykruszała, większość się porozwodziła właśnie :( Coraz smutniejsze i biedniejsze te święta, bo wujek jest alkoholikiem od kilku lat i pije prawie codziennie, a w święta to już w ogóle, na wigilii przy stole nie jest, bo śpi pijany... Większość naszych pieniędzy na to idzie, a pracuje tylko ciocia, reszta ma renty i emerytury małe i mi coś tam rodzice wysyłają, żeby nie było, że się nie interesują :( I tak od tylu lat co on pije prezenty dostaje tylko ja z kuzynką, bo dzieci, a to jest najczęściej po dużej czekoladzie i jakieś drobiazgi, bez szaleństw wiadomo i zawsze coś tam wymyślam jak mnie ktoś spytał co dostałam... Potrawy na wigilii też są skromne, mamy góra 3, albo 4 jak liczyć ciasto. Sami pieczemy albo kupujemy jakieś tanie. Barszcz zawsze mamy, pierogi z kapustą i grzybami, co sami zbieraliśmy i rybę, nie karpia tylko zawsze inne i picia i słodycze zawsze z biedronki albo netto. I nie ubieramy się elegancko na wigilię, bo też nie ma dla kogo i nie stać nas na eleganckie ciuchy, nikt z nas takich nie ma opórcz mnie i kuzynki, ale to mamy od lat to samo co wkładamy na rozpoczęcie i koniec roku. Bardzo mi smutno z powodu wujka, nie jest złym człowiekiem, nie ma u nas przemocy alkoholowej, tylko ciągle pije i idzie spać, wygląda jak wrak człowieka, w święta nie odpuszcza i nie chce się leczyć. Co roku pragnę lepszych świąt, ale co roku i tak to samo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale w czym problem? Przeciez Swieta maja byc przezyciem duchowym nie komercyjnym. Ta cala komercja to wypaczenie tej idei. A pewnie, w biedzie jest w ogole nielatwo, ale to juz inna kwestia. Trzymaj sie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mateuszek_słodki
twój wujek to ś****wo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem, że komercja, ale zawsze się życzy bogatego Mikołaja i tak dalej, a ja najbardziej tę biedę widzę właśnie w święta, jak większość ma zastawione całe stoły, fajną rodzinę, można fajnie pogadać, a u mnie tak dennie... Jak wujek ze dwa lata temu jednak nie spał w wigilię, to i tak był napity i dziwne rzeczy opowiadał przy stole i każdemu jakieś głupie żenujące żarty mówił. Chyba nie muszę mówić, że tylko jemu było do śmiechu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mateuszek_słodki
jebnij wujka karpiem po mordzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość michal_89krk
Chodź przytul się (づ。◕‿‿◕。)づ A już tak bardziej poważnie. Spróbuj docenić to co masz. Ludzi którzy Ciebie otaczają. Pieniądze niestety szczęścia nie dają :( Niestety jest w tym dużo prawdy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz co, w Polsce jest duzo obludy. Niby stawia sie duchowosc na pierwszym miejscu, ale widze jak ludzie czesto pogardzaja osobami biednymi. Prostactwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyno nic na to nie poradzisz......ciesz sie,ze jestes zdrowa,ze mozesz na kogos liczyc......ile osob jest chorych....dziec**przebywaja w domach dziecka ,Ty masz wiecej szczescia......to nic,ze nie ma 12 potraw......najwazniejsze ,ze jestes z rodzina(chociaz dalsza) i to sie liczy!Ciesz sie ,bo inni nie maja tyle szczescia!marzenia sie spelniaja tylko badz soba WESOLYCH SWIAT!!!!❤️55

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nienawidzę świąt :( Kiedyś to był wesoły rodzinny szczęśliwy czas , ale to było dawno dawno temu... Teraz w święta zawsze płacze , przed w trakcie i po... Moja rodzina jest nieszczęśliwa , mamy problem w rodzinie alkoholowy , problem z agresją , z przemocą psychiczną.. To wszytsko jest takie udawane... Nie mogę wytrzymać jak oglądam w telewizji tych "szczezliwych" ludzi opowiadających o wspaniałych siwetach ,w gazecie , w radiu , w szkole , w pracy , wszędzie... Wierze że za parę lat jak się usamodzielnie zarobię na siebie będę spędzać swieta gdzies daleko daleko tak jak sobie wymarze... warto mieć marzenia i nadzieje ;) Wiesz , pomyśl , ze inni sa w jeszcze gorszej sytuacji.. Jacys niewolnicy , więźniowie , dziewczyny wywiezione niewiadomo gdzie do jakiś agencji , śmiertelnie chore osoby , bezdomni... Nie mamy jak w raju ale nie narzekajmy i nie myślmy o tym wszystkim , to minie naprawdę szybko znowu przyjdzie nowy dzień , ani się obejrzymy już wiosna lato słońce , cos co dodaje energii i nowej nadzieji :) Życzę tobie i wszystkim innym po prostu spełnienia marzeń

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość michal_89krk
Piszesz że w Twojej rodzinie jest alkohol, agresja... Spójrz inaczej. To Ty jesteś panią swojego losu. To Ty zdecydujesz jak i z kim w przyszlości będziesz spędzać święta. Spójrz na świat inaczej. Popatrz na te możliwości, szanse, które możesz otrzymać. Wystarczy że sięgniesz po nie :) Mimo wszystko: Wesołych Świąt :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tamaris1
oj dziewczyno czym ty sie matrwisz? jest was 5 przy stole wigilijnym przynajmniej 4:)- to nie tak malo, jest z kim pogadac. poza tym masz juz 18lat- lada chwila pojdziesz do pracy i stac cie bedzie na fajne ubrania czy prezenty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochana , nie martw się .Kiedy zalozysz rodzine wtedy zrobisz prawdziwe swieta . Jaki dziecko miałam podobnie...obecnie mam meza i dzieci Swieta robimy w domu tylko my ,bez mamy ,taty cioci i td...Tylko my! Maz pracuje w innym kraju , widujemy się tylko 3 gora 4 razy w roku i to na 2 dni ... doczekać się nie mogę ,jutro przyjedzie:D Spokojnych Swiat Ci życie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wujek nie jest agresywny w sensie fizycznym, nigdy nas nie pobił. Jedyne co by podchodziło pod agresję, albo przynajmniej irytowało mnie w jego zachowaniu to to, że wyłudza pieniądze na picie, najczęściej od babci albo gada różne dziwne rzeczy, niby to żarciki, ale np. ciocie zawsze wyzywa od grubych, sam się śmieje ona nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Często jeszcze nam przynosi duży wstyd jak szlaja się z typami podejrzanymi po osiedlu, po melinach. A najgorzej jak gdzieś leży na środku ulicy i trzeba go ściągać... :( Czuję się wtedy upokorzona. Albo zaprasza kumpli do domu na picie czasami i raz taki jeden 'kolega' wykorzystał, że wujek usnął pijany i zabrał mu ostatnie pieniądze z renty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie tez sa słodycze znetto i biedry i nie chce innych..tam sa najlepsze...mam jedno ciasto i salatke noi uszka i piergi.... i tak zarcie zostaje.....wiec po co się przeforsowywyac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
słodycze z netto sa najlepsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciasteczkkowa
Pamiętam najbiedniejsze święta w swoim dzieciństwie, na stole mieliśmy tylko pierogi i barszcz. Mama mi i mojemu bratu kupiła pod choinkę po długopisie (kiedyś były takie, że naciskało się i zmieniało kolor). Pamiętam, że miałam wtedy jakieś 8-9 lat i udawałam, że jestem taka szczęśliwa z powodu tego długopisu a później całą noc płakałam bo było mi szkoda mojej mamy, że jest biedna. Spędziliśmy wtedy święta w trójkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Smutne :( Wiem, że inni mają gorzej niż ja, ale też często się czuję właśnie w takich chwilach jak patologia jakaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ej a za co ten wujek ma na picie codzienne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przytulam, ja też mam problemy,ale nie takie poważne chyba jak Wasze życzę Wam i sobie byśmy się szybko uwolniły z piekła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wujek ma na picie ze swojej renty, bo nie pracuje, bo go za to wywalili, a następnie skakał z okna z odwykówki i ma problem z nogą. Za to dostaje kasę. Od babci z emerytury wyciąga, a jak ona odmawia to do cioci albo do mnie, bo mi rodzice przysyłają pieniądze. Ja nie umiem odmówić i tylko na koniec miesiąca zawsze mam wymówkę, że wszystko wydałam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zacietrzewiony osiołek
u mnie stół jest suto zastawiony, ale co z tego, skoro w tej całej wigilii chodzi o to żeby tylko się najeść i napić, a z uroku świąt nie ma NIC. i jeszce ta sztuczna rodzinność, kiedy musze się podzielic opłatkiem z ojcem z którym nie gadam. Ha ale swieta!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zacietrzewiony osiołek
najlepsze swieta to są tylko wtedy gdy się ma kilka lat i sie nie pojmuje otaczającej rzeczywistości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ej, nie tragizuj, to że inni mówią jak u nich jest nie zawsze jest zgodne z prawdą. U mnie tez będzie tylko barszcz, pierogi, ryba oraz sałatka i piernik. Po co więcej? Żeby marnować jedzenie? Kolejnego dnia będziemy dojadać z Wigilii, do tego mięso, a resztę zabiorę ze sobą i będę miała na kilka dni. W wielu domach bywałam podczas Świąt i nikt nie cuduje niewiadomo jak. Z ubiorem to jest tak, że to nie rewia mody, tylko aby ładnie i schludnie wyglądać. Nie rób tragedii z tego alkoholu. Jak ktoś się chce napić to i tak to zrobi. Ja sama tak mam że napić się lubię i pomaga mi to lepiej niż tabletki przeciwbólowe na moje dolegliwości. Jutro jadę do rodziców i wiem, że już na mnie czeka ''świąteczna porcja'', bo oni o tym wiedzą i rozumieją. Problem to wtedy gdy ktoś po pijaku zajmuje się dzieckiem czy prowadzi samochód. Po to mam Święta, aby odpocząć i odreagować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gođc
tzpowz nieudacynik to me wzjed ny đwita na nartz ođ ymie n albo w tropiki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież on pije ciągle tylko, że mnie boli to, że nawet w wigilię nie odpuści. Jest bezrobotny i uwierz mi pije codziennie, jak nie pije dzień czy dwa to u nas jest radość :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozumiem, ze w Wigilię post, ale co tak żałujesz mu napicia się? I tak nic na to nie poradzisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja świeta od zawsze spędzam tylko z mama. 2 osoby. i też nie mamy 12 potraw. no co wy hehe to wszystko to te denne serialiki natłukły ludziom do głów 12 potraw, wypasione prezenty, cala familie przy stole i pięknie ubrana i jedzenie na stolach, chociaz nikt tego nie robil ;) y. 12 potraw to okej mozemy liczyc: karp, kapusta z grochem, kapusta czerwona, chleb, herbata, piernik, sernik,barszcz, uszka.. uhuu juz 9 :d. no to do tego cukier, sól i pieprz i mamy 12. no moge sok/ kompot tez zrobic jeszcze na upartego. prezentów u mnie sie nie daje. jak byłam mala to dostawałam 6 grudnia. a teraz tez tv pierze mózgu że mikołaj 6 grudnia i 24 w wigilie hehe lol od kiedy to 2 razy chodzi :>?.. mikolaj jest raz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No prosze cie 12 potraw, kto tyle zje, chcesz wyrzucac . Obrus nialu polozna stol, ubierz sie odswietnie i cieszvie sie swietami, inni tego nie maja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×