Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Ja on święta i świąteczne fochy

Polecane posty

Gość gość

Jesteśmy razem pół roku. Nie znam jego rodziny, bo mieszkają 200km od miasta, w którym mieszkamy. On moich rodziców widział dwa razy. No i nadchodzą święta. On jedzie jutro do domu rodzinnego, ja do swoich rodziców (w naszym mieście). Nie wyobrażam sobie póki co świąt bez rodziny, za to z obcymi ludźmi. Wymyślił sobie, że skoro nie chcę jechać z nim na wigilię do niego, to mam przyjechać przynajmniej w drugi dzień świąt. A kiedy powiedziałam, że nie mam ochoty tłuc się te 200 km rano i kolejne 200 w nocy (muszę być w pracy rano po świętach), to nagle obraza majestatu. Bo on by chciał, żebym rodziców poznała, bo rodzina chce poznać mnie i blablabla. Oliwy do ognia dolałam rzucając hasło, że mam ochotę w drygi dzień świąt wyskoczyć w góry na narty... No i teraz już foch na całego. Ehhh....na co mnie to było, bez chłopa takich dylematów nie miałam. Tak źle i tak niedobrze... Ps. Dlaczego kurna w temacie nie mogę użyć przecinków ani kropek?! :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
p.s bo tak ustawili Kochana on powinien jechać do Ciebie a nie ty do niego i to sama kobieta ma się tłuc autobusem pociągiem tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Samochodem niby... Ale i tak mi się to nie uśmiecha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie zalezy C**** prostu i tyle.Tez bym sie w****il, ze wolisz jechac na narty niz spedziec 2gi dzien swiat z nim. Kolejny zwiazke w ktorym to facetowi zalezy a kobiecie wcale. :/ w*********j

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jedz...jesli zalezy Ci na nimi czujesz, ze to ten jedyny to zrob to dla niego..on pewnie jesli Cie kocha, nie jeden raz poswieci sie dla Ciebie, TY natomiast okaz tez czasem to, ze cos robisz dla zwiazku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zależy mi na nim, aczkolwiek deklaracje w stylu "ten jedyny" jeszcze nie padły z żadnej strony. No i uważam, że to jeszcze nie ten etap, żeby święta spędzać z rodzicami. Zaproponowałam wyjazd "zapoznawczy" w jakiś zwykły weekend, to też nie pasuje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×