byłam dziś w mieście i się przeraziłam tym co zobaczyłam

byłam dziś w mieście wybrać kasę z banku, potem do kantorka rozmienić na złotówki i z powrotem do banku na OKO wpłacić i się przeraziłam tym co się dziś działo w tym miasteczku...totalny paraliż malutkiego centrum, drogi zakorkowane, brak wolnych miejsc do parkowania itd...ludzie oszaleli z zakupami, totalna porażka!!!!\ czy te święta się nie odbędą bez tego całego konsumpcjonizmu??? ludziom wali na dekiel i tyle....przecież święta to nie masa nowych łachów, butów czy torebek....czy na święta wszystko trzeba mieć NOWE???? stare się nie nadaje czy co.....szafa jest pusta przed świętami że nie ma w co się ubrać....porażka

Nawet nie mów. Ja nosa z mieszkania nie wytykam. Ludziom padło na dykiel i nie tylko.

No co ty nie powiesz , zaskoczyłaś mnie ;) Co myślałaś , że co będą robić ? Oni tylko kupują albo sprzątają w domach Do du*py z takimi świętami

hhehe dokładnie bylam wtesco i biedrze ludzie kupuja tonami 10 kartonow mleka 8 serow zoltych komu to to nie wiem

ja przyjechałam z zagranicy na święta...byłam w sobotę rano.... w sobotę dosłownie tylko na 2 godzinki skoczyłam na spożywkę do miasta...w niedzielę mimo że była handlowa( pewnie znowu paraliż miasta na maksa) nie ruszyłam się nigdzie ale dziś musiałam jechać znowu do miasteczka no i miałam dość....nie myślę nawet co jutro się będzie dziać...ja mimo że dopiero przyjechałam w sobotę to już dużo wcześniej zadbałam o wszystko żeby nie latać po sklepach jak szalona...nie rozumiem ludzi którzy są na miejscu, pracują i mieszkają i nie potrafią się zorganizować...żal mi tylko tych pracowników w sklepach

A co w tym dziwnego że ludzie kupują nowe ciuchy. Ja zawsze na święta kompletuję nowe ciuchy. Kiecka na jeden dzień, spodnie na drugi dzień, sweterek, bluzeczka, buty i torebki z 2, plus to tego szal i czapka dopasowana kolorystycznie. Czasem nowy płaszcz czy kurtka

wyjedź na wieś poczujesz magię swiąt bez reklam bez spamu bez zawiści

http://seans24.pl/pp/toja126

ie myślę nawet co jutro się będzie dziać...ja mimo że dopiero przyjechałam w sobotę to już dużo wcześniej zadbałam o wszystko żeby nie latać po sklepach jak szalona...nie rozumiem ludzi którzy są na miejscu, pracują i mieszkają i nie potrafią się zorganizować...żal mi tylko tych pracowników w sklepach . Taaak? W drukarni gdzie zlecamy od konca listopada pracuje sie 12h, czasem w weekendy kiedy maja to kupic?