Kobiety wytłumaczcie mi ten fenomen

Nie raz czytam na forum, że Polki niby są super w łóżku i nie ma im równych. Zastanawiam się jak to niby jest możliwe. Przez dziesiątki lat w Polsce dominowało katolickie podejście do seksu co wykształciło w Polkach wstyd co do swojej seksualności i ciała. Polki mają mało partnerów seksualnych w ciągu życia, późno zaczynają współżycie a tak naprawdę poznają seks dopiero w wieku 30 lat. Jest również wiele rzeczy zwyczajnych w seksie, których polki nie chcą robić, np seks oralny, analny lub spust na twarz. Tak więc powiedzcie mi, czy oceniacie się na dobre kochanki? Co sprawia, że jesteście dobre w łóżku? Co jest waszą mocną stroną w łóżku? PS. Powyższy opis Polek-kochanek przedstawiłem jako ogólny i wcale nie miałem na myśli wszystkich, więc nie bierzcie tego do siebie. Odpowiedzcie na 3 pytania, które zadałem. Dzięki.

gdzies ty to chlopie slyszal, ze sa dobre? gdziekowlwiek nie pojade zagranice to slysze, ze polki to puszczalskie ale z checi wcale nie wynika jakosc.

Ale masz problem , takich rzeczy nie ocenia się przez statystyki czy opinię , samemu się trzeba przekonać. Tak samo mówią że niemki to najbrzydsze kobiety , a ja znam same piękne niemki.

Polki są bardzo słabe w łóżku, może jedna na 10 cos potrafi