WIELOWODZIE za dużo wód płodowych

czy są tu mamy które miały wielowodzie i poziom wód wzrastał, co mówili Wasi lekarze? czy dziecko rodziło się zdrowe i nie było problemu z porodem. Ja w 31tygodniu miałam afi 22 teraz w 34 mam już 25 na razie każą mi nie panikować ale się boję po pierwsze czego to jest przyczyna ( modlę się by być w tych 50 % w których przyczyna wielowodzia jest nieznana - a nie że dzidziuś ma jakaś wadę ) i czy nie spowoduje to komplikacji przy porodzie. Byłam u 3 lekarzy jeden każe nie panikować drugi coś pomruczał pod nosem był niezbyt zadowolony trzeci każe kolejny raz powtórzyć usg ale tak na prawdę nic konkretnego z tego nie wywnioskowałam.

up

tez mialam wielowodzie!! w 33 tyg okazalo sie ze mam2,5l wod a po 2 tyg tj w 35 tyg moj lekarz juz nie widzial dziecka i skierowal mnie do szpitala. zrobili mi amioredukcje wod a w nocy zaczela mi sie akcja porodowa. nie chce cie straszyc ale u mnie nie wiadomo skad sie wzielo to badziewskie wielowodzie a synek urodzil sie w oster zamartwicy i dostal naciagany 1 ptk za ledwo bijace serduszko teraz ma 4 miesiace i nadal w szpitalu jest niezdiagnozowany

nasz maly nie polyka i nie ma odruchu kaszlowego pomomo moich dobrych wynikow przez cala ciaze nie wiadomo skad sie wziely u mnie te wody w dniu amioredukcji mialam 4,5l wod a to bylo 3 dni po wizycie i gin. oby u ciebie bylo wszystko dobrze ale uwazaj na siebie bardzo i czesciej rob usg zeby miec pod kontrola ilosc plynu owodniowego jak zaczenie rosnac idz do szpitala zeby nie bylo jak u mnie. pozdrawiam i zycze powodzenia

dziękuję Ci bardzo za odpowiedź, właśnie nie chcę tego bagatelizować tzn nie mam zamiaru od razu popadać w paranoję ale nie nie wyobrażam sobie mieć też podejścia jak lekarza, bo wiadomo to nie ich dziecko więc się tym przejmować specjalnie nie będą bo dla nich to kolejny przypadek.

Ty masz jeszcze male wielowodzie. Ja zostalam zdiagnozowana pod koniec ciazy w 39 tyg mialam 22 cm. przez to glowka dziecka nie zeszla do kanalu rodnego a malutka byla wielka prawie 4,4 kg. do 25 cm jest ok moim Zdaniem. Mozesz miec komplikacje Przy porodzie jak ja mialam musialam miec cesarke ale coreczka super zdrowa. Moze Duza waga dziecka jest przyczyna? Podobno jak masz kolosa to I wod wiecej

waga w 31 tygodniu była 2 kg ale z pierwszym dzieckiem też tak miałam i dziecko miało 3.600 więc jakieś strasznie duże nie było. a wód miałam wtedy 12 cm Najbardziej boje się że to będzie narastać i za tydzień okaże się że znowu skoczyło 2-3 jednostki i wtedy pewnie śmiesznie nie będzie, dziękuję za Wasze odpowiedzi dziewczyny, mam nadzieję że moje dziecko będzie zdrowe,

dziewczyny 3majcie się i nie dajcie sobie wmówić że jak jest więcej wód to że jest wszystko ok. zarówno za mało jak i za dużo jest źle. co prawda rodzą się dzieci zdrowe,ale zawsze lepiej dmuchac na zimne!!! mój gin. powiedział mi że jak się pojawi większa ilość wód niz prawidłowa to powinno się często robić usg a jak narastają to nie powinno się tego bagatelizować, bo może tego być różna przyczyna. u mnie co prawda nie jest znana przyczyna a mały od ur ma problemy z oddychaniem i praktycznie nie polyka ma 4,5 miesiąca i nadal jest w szpitalu na OIOMie.

u mnie nie narastają, gin mówi, ze tylko troszeczkę jest więcej od normy, dziecko sprawdzone kilka razy przez specjalistów i najlepsze usg - zdrowe poza tym przy moich wynikach mierzenie tego płynu jest wg gina subiektywne, jak jest wielkie wielowodzie to i owszem, ale znikome to nic nie znaczy, dziecko moje jest duże

mama i jak tam wielowodzie, jest lepiej? czy już urodziłas?

witam, trafiłam tutaj bo jestem w drugiej ciąży i szukam info czy skoro w pierwszej miałam wielowodzie to w drugiej też mi to grozi? co do mojej historii...nie wiadomo kiedy wielowodzie się pojawioło lekaż badał ilość wód z tego co pamiętam tylko raz nie wiem który to był tydz. było ok...w 41tyg przyszłam na ktg i nie mogli znależć tętna płodu prawie umarłam...ale coś pukało ale przerywało i jak się okazało pływało...lekaż zrobił usg powiedział że jest za dużo wód skierował do szpitala...tam kiedy zmierzyli wody okazało się że AFI wynosi 42!!! córka urodziła się przec cc...próbowali wywołać poród naturalny chociaż jak później się dowiedziałam przy takim dużym wielowodziu jest to prawie niewykonalna (do tej pory nie rozumiem po co mnie męczyli). Gosia urodziła się zdrowa!!! Plus mojej niewiedzy to że się niestresowałam - ale łatwo mówić skoro wszystko skończyło się ok!!! jak później czytałam i pytałam lekarzy było ok 50/50 szans na urodzenie chorego dziecka...powodzenia

A wie ktoś jak się na te wskaźniki patrzy, ja w 37tc miałam 16cm (jak to przeliczyć na AFI?), czy to jakoś bardzo dużo? Ze względu na wielowodzie miałam cc, ale dziecko zdrowe, 10 pkt, wszystkie późniejsze badania ok. Ja w ciąży nawet nie czytałam o tym wielowodziu, bo nie chciałam się denerwować, ot, brzuszek był większy (a w zasadzie przeogromny) i pod koniec faktycznie dość ciężko się było poruszać o spaniu nie wspominając, ale oprócz tego w nosie miałam to całe wielowodzie. Ja wychodzę z założenia że w ciąży nadmiar internetu szkodzi, a co ma być to będzie.

Na wielowodzie nie ma leku do szpitala trafilam w 36tyg.z AFI35 po tygodniu spadło do 24AFI po kolejnym tyg.leżenia ,było w normie poniżej 20 TRZEBA LEZEC ODPOCZYWAC!!!39tyg mialam porod wywoływany zakończyło się cc.Moje malenstwo ma dziś 6tyg.kazdego dnia dziękuję że jest zdrowa

Cześć.U mnie pierwsza ciąża przebiegała dobrze,za to druga do 30tyg a później już pod górkę co chwile ladowalam w szpitalu a na koniec okazało się że jest za dużo wód i było zagrożenie życia.Lekarz ordynator postanowił przebić błonę pęcherza z wodami dla bezpieczeństwa i w ciągu 4godz urodziłam córkę,na początku miała kłopoty bo to co zjadła to oddawala i tak do 3mies.A teraz ma 15 miesięcy i narazie jest dobrze.Życzę wam też dobrego rozwiązania.

u mnie stwierdzono wielowodzie w 39 tygodniu . Mimo ze to juz sam koniec ciąży to nieźle się nastrachałam po przeczytaniu wiadomosci w necie.. na szczęście wszystko w porządku, mały był duzy 4240! a i wód faktycznie dużo było. Byłam w szpitalu przed porodem, wody odeszły mi wieczorem, poród cięższy pewnie ze względu na duże dziecko a może i w związku z wodami bo chyba główka na początku nie chciała się dobrze ustawić, słyszałam "szyjka sobie, główka sobie.."; skurcze nad ranem mi nieco ustawały stąd urodziłam z pomocą oksytocyny. był to mój 3 poród, dziwne dla mnie było ze bolesne skurcze przez 2 noce miałam i nad ranem ustawały, popdobny scenariusz pojawił się przy porodzie więc nie wiem czy taka uroda czy to też związane z wielowodziem ..

autorko... też miałam wielowodzie. Ile to się złych rzeczy w sieci naczytałam... Fakt jest taki, że u większości jest to taka cecha a dziecko rodzi się zdrowie. Tak jak u mnie. Koniec końców urodziłam wcześniaka bo okazało się, ze mały owinął się kilka razy pępowiną wokół szyj i zrobili cesarkę. Koniec końców dziecko zdrowe. Niby tylko jakiś 25% ciąż z wielowodziem to faktyczna wada (czego ci nie życzę..) a pozostałe to cecha organizmu ( tak powiedział moja ginekolog - czego ci życzę)

W ciąży mojej żony też od ok.30 tygodnia było info, iż dużo wód. W 39 tyg indeks AFI=31! I teraz dwie ważne rady, bo można panikować, po tym co pisze wiki czy inne "fachowe źródła". Po pierwsze będzie dobrze, tak jak u nas - dzidzia miss szpitala i 4,2kg:) zdrowiutka:) Druga rada - nie czytaj neta - 80% tego rzekomego problemu to nie wiadomo o co chodzi! Szkoda się nakrecać w necie, jeśli już to niech troche ojciec sie stresuje, ale nie matka bo ona ma wpływ na dzidzi:)

Tez mialam wielowodzie w ciazy. U mnie wykryli na drugich prenatalnych to byl chyba okolo 27 tc. W 33 tc wzroslo ponad norme chyba cos 25. Tez bylam wystrachana. Lekarka tez mowila ze jak cos to beda odciagac. Takie wielowodzie bierze sie z roznych przyczyn m.in cukrzyca ciazowa. Ja mialam cukier na granicy normy ograniczylam slodkosci , ogolnie musialam sie powstrzymac z jedzeniem zero gazowanego fast foodow itd a mialam ogromna ochote na takie zarcie. Potem juz te wody u mnie ustaly i nie wzrastaly. Byla tez mozliwosc ze nie donosze ciazy do konca ze ten pecherz moze peknac itd. Urodzilam tydzien po terminie zdrowa dziewczynke 3600 i 55cm. Odrazu sie darla niczym nie dlawila 10 pkt. Tak jak pisze gosciu wyzej internet tylko straszy. Owszem zdazaja sie fatalne przypadki ale to wyjatki. Zawsze trzeba byc dobrej mysli. Moja lekarka mowila ze jak cos beda odciagac a znow konsultowalam sie z jeszcze jednym ginekologiem ale to juz znajomy kuzynki i powiedzial zeby absolutnie nie dac sobie odciagac wod. U mnie dzidzie bylo widac na usg wiec lepiej lezec w szpitalu monitorowac stan dziecka sluchac pulsu ale zeby dziecko bylo jak najdluzej w brzuszku. Takie odciaganie wlasnie wywoluje wczesniejszy porod albo nie daj Boze uklucie maluszka igla.... Zawsze jest dobrze glowa do gory mamy z wielowodziem.

U mnie w 33 tygodniu gin stwierdził za dużo wód plodowych brzuch mam jak kamień boję się że na badaniach prenatalnych nie zauwazyli wady

Nie piszcie, zeby nie siegac do internetu po informacje bo zrobicie komus krzywde. Tak jak mnie zrobil gibekolog prowadzacy moja ciaze. Urodzilam w 31 tc przez cc corke 2500 gram, piekna. I co? Konowal mi ja zabil bo gdzies miala moj gigantyczny brzuch-mowila, taka pani uroda. Wyniki (podstawowe) sa w normie, nie ma podstaw do dalszej diagnostyki/hospitalizacji, mówiła. I co? Urodzilam Ja z ciezka zamartwica o 23.09 O 23.45 zaszczepili Mala WZW B. W jakim celu? Moze by przezyla gdyby nie to? Po sekcji zwlok nikt nie wie co bylo przyczyna. Sprawa jest w prokuraturze. Ja od 6 miesiecy lecze sie w poradni zdrowia psychicznego. Bo ktos olal to, ze moja ciaza jest ciaza podwyzszonego ryzyka? Nie odpuszcze! Kolejna ciaze o ile bede mogla zajsc bede w szpitalu/przychodni z kazdym pierdnieciem. To przykre, ze trzeba sie prosic lekarzy samozwancow o uwage, diagnoze. Gdybym potrafila wiele rzeczy w tym poprowadzic swoja ciaze to uwierzcie mi, nie prosilaby zadnych docentow, profesorow o laskę a ze nie potrafie tego to ide do specjalisty ktory ma mowiac wprost-w d***e to czy moja ciaza jest podwyzszonego, wysokiego czy niskiego ryzyka. Wazna jest oplata za wizyte. Moja rada dla was i dla mnie samej na przyszlosc: pytajcie, drazcie temat, czytajcie publikacje w internecie !!! Szukajcie podobnych przypadkow i nie liczcie ze na 100 przypadkow jest 35 szczesliwych to wy tez bedziecie. Musicie czuc spokoj, ze wiecie wszystko w temacie ktory was dotyczy. Lekarz w osrodku ma stosunek olewczy? Zglos to do szczebla wyzszego, naglosnij sprawe. Szpital ma gdzies prawa pacjenta? Napisz donos. Lekarze uwazaja sie za bogow. Ci ktorym we lbach sie popieprzylo powinni zlozyc kitel i zajac sie czyms innym a nie krzywdzic ludzi. Nie krzycze tu na wszelkich lekarzy. Jedynie na tych ktorzy serca nie maja i wiedzy przede wszystkim. Tacy powinni przestac "sluzyc" innym. Ciekawe czy znaja tlumaczenie "primum non nocere". Pytajcie, pytajcie, szukajcie, czytajcie, nie dajcie sie zepchnac na margines. Moja Corka zmarla trzeciego dnia. Byla skora zdjeta z taty swojego. Dlugie ciemne wlosy, paluszki u dloni. Piekne wykrojone usteczka i nozki dlugasne. Patrzac na Nia kiedy lezala w inkubatorze planowalismy, ze brdzie grala na pianinie, skrzypcach. W wyobraxni wiazalam Jej kokardi na tych pieknych czarnych wloskach. Trach! W niedziele o 13.10 zmarla. Nie pozwolcie nikomu by wyrwal wam serce taka tragedia. Pytajcie, walczcie o zdrowie, zycie wasze i waszych bliskich. Wytrwalosci i powodzenia! Kasia.

A Twoja malutka oddychala samodzielnie?Byla b.duza jak na ten tydzien. Mi tez umarl synek,tyle ze on byl z 26tyg.i wazyl 820g.tez byl z ogromnego wielowodzia o nieznanej przyczynie. On zmarl z powodu krwotoku do pluc.

Ja w ciazy mialam wody plodowe na górnej granicy teraz moj synek ma 4 miesiace i jest zdrowy przynajmniej tak mnie się wydaje mama wiec pytanie czy jeśli byłoby coś nie tak w zwiazku z tymi wodami dzidziusiowi to czy odrazu po porodzie to wykryja?

Miałam wielowodzie od 28 tygodnia ciąży. Przebadali mnie najlepsi z najlepszych. Nie wykryli wady. Urodziłam dziecko z zespołem. Czasem tak bywa.

z jakim zespołem ?

Z zespołem Beckwitha-Wiedemanna. Nie zawsze widać objawy zespołu u dziecka w trakcie ciąży. Rzadkich nie wykryje nawet amnio.

Przy wielowodziu kolejna ciąża wiąże się z ryzykiem ? Czy raczej sa to indywidualne przypadki ? . Chciałabym mieć drugie ale się boję , ze sytuacja może się powtórzyć .

Ja w pierwszej ciąży miałam wielowodzie od polowy ciąży i syn urodził się z przerosnieta dwunastnicą.zrobili mu zabieg i jest zdrowy.druga ciąża do końca 8 mies wody w normie,miesiac przed końcem lekko przekroczyly normę ale lekarz sprawdzał na iść wszystko i zawsze uspokajal że z dzieckiem ok.urodził się zdrowy.teraz trzecia ciąża prawie połowa i zobaczymy narazie wody w normie i usg bez żadnych wad u dziecka.

Ja tez skarżyłam się lekarce prowadzącej na zbyt wielki brzuch na co usłyszałam ze jestem szczupła i to dlatego. 3 dni później inny lekarz zdiagnozował wielowodzie którego przyczyna jest wrodzona przepuklina przeponowa dzidziusia. Obecnie jesteśmy pod opieka najlepszych specjalistów. Gdybym nie drążyła tematu wielkiego brzucha to dzidziuś po porodzie raczej nie miałby szans. Bądźcie czujne, jeśli coś was niepokoi a lekarz lekceważy - idźcie skonsultować się do innego.