WRZESIEŃ 2014

Kaja ja w ciagu tygodnia bylam 3 razy na grzybach. Co prawda chodzilam po sciezkach ale tez sie nachodzilam... i co? Nic. Tylko tyle ze dobrze spalam. Do tego z psem wychodze na spacer kilka razy dziennie.

Celina to chyba nic z tego :D chyba nie nasz czas ;D moja czeka na okres grzewczy :D ale bede jutro miala zakwasy ;D

Czuje ze maly urodzi sie po terminie. Im bardziej ja nie moge sie doczekac to natura sprawi ze bede dluzej czekac ehh

samotna Ci nie zazdroszczę, bo to musiał być dla Ciebie wielki stres! Myślałam, że Cię od razu zabrali na cc, a Ty się jeszcze musiałaś sporo namęczyć dziewczyno!

Celina mam takie same przeczucia co do mnie:D mozemy sobie podac rece ;)

Hej dziewczyny ja mam termin na 21 wrzesnia a dzis caly dzien mialam skurcze z poczatku co 15 minut a od jakies 16 sa co 8-6 minut. Jest to zwykle stawianie brzucha bezpoblesne poprostu twardnieje mi brzuch. A miedzy skurczami dobrze czuje ruchy. Czy to normalne czy powinnam sie tym martwic? Wiem ze te skurcze przepowiadajace moga trwac kilka tygodni ale nie wiem czy moga wystepowac tak czesto. Wiec szukam tu pomocy. :D

Gosc wczoraj mialam tak samo. Minelo i nie urodzilam jak widac a skurcze takie napinanie bezboleesne mialam wczoraj co dwie minuty i trwaly okolo 1 ,5 min...

Meczyly mnie wczoraj caly dzien ...

Powiem Ci tak... Wez kapiel przejdzie. Jesli nie to wez nospe i powinno minac a jesli juz to nie pomoze to torba i porodowka

Wzielam kapiel minelo dzieki :) troche sie przerazilam bo to dopiero 36 tydz i 4 dni wiec teoretycznie jeszcze nie donosilam ciazy. A nawet spakowana nie jestem bo caly czas uwazam ze spakuje sie po 15 wrzesnia :)

Oj gosciu pakuj torbę bo nigdy nie wiadomo. Ja mam dzis rowno 36 tc i torbą czeka :) niech polezy nawet miesiąc bo to lepsze niż szybkie pakowanie jak wody odejdą. Dobrej Nocki mamusie :P

Nawet jak wody odejda, to jeszcze chwila do porodu jest, nie ma co siac paniki :-) ja wczoraj mialam skurcze wieczorem, ale tovod noszenia syna - ida mu trojki i to jest masakra jakas. W domu mam pierdzielnik, bo jak cos robi maz, to nie sprzata na biezaco, a kapiel syna, przyszykowanie go do snu i podanie mleka, to sporo mozliwosci zrobienia balaganu przeciez :-)

Ja wolalabym urodzic w 36 tyg niz w 42. Juz ledwo zyje... a wszystkie kolezanki mialy wywolywany porod w 42 tygodniu dopiero...

Hej. Ja wczoraj miałam wizytę u gin i zrobiono mi ktg no i okazało się, że pojawiły się skurcze, ale najlepsze jest to, że ich nie czułam. Kazano mi odstawić magnez, bo prawdopodobnie dlatego nie czuję. Kolejna wizyta za dwa tyg:) o ile nie urodzę:) Odebrałam wynik na tego paciorkowca i lekarz powiedział, że jest ok, ale dał mi jakieś gałki dopochwowe:( Brałyście coś takiego?

dziewczyny, które pierwszy raz rodzą: nie analizujcie tak każdego skurczu, twardnienia brzucha itp bo się tylko nie potrzebnie nakręcacie. Ciągle tylko czy to już, czy jak mnie boli to się zbliża i takie tam. Na prawdę w 9 miesiącu można ciągle coś czuć a urodzić dopiero w 41t. Ja również miałam skurcze, które były na ktg a ja ich nie czułam, dopiero po próbie OCT coś się zaczęło. Mnie codziennie boli brzuch jak na @, ale zaczęłam też regularnie pić napar z liści malin, więc macica ćwiczy. Pozostaję tylko czekać. Wiem, ze wszystkie z nas jesteśmy już zmęczone, ale ten ostatni miesiąc właśnie tak wygląda :-(

Hej. Gosc ja tez bym wolala juz rodzic niz w 42 tyg robie wszystko zeby do tego doszlo a Tu Nic... czuje sie jak wieloryb, pingwin... Non stop mi sie slabo robi...a jaka jestem wsciekla to tego nikt nie wie! Jak w 26 tyg szyjka zaczela sie skracac to musialam plackiem lezec a teraz jak na zlosc jak juz chodze spaceruje to guzik!Nic sie nie dzieje... :\

alma a co daje ten napar z liści malin? bo ja mam sok z malin własnej roboty, ale podobno w ciąży nie wskazany, a tak bym się napiła:)

Ten napar z lis i może spowodować skurcze macicy, a tym samym wywołać poród. Sok z malin chyba nie ma takich możliwości (jest dla ciężarnych syrop z malin na przeziębienie, wiec chyba można sok pic spokojnie). Ja się zastanawiam nad braniem magnezu. Lekarz kazał brać 3 razy dziennie, ale ja mam dwa tygodnie do terminu porodu i nie wiem czy jedno z drugim się nie wyklucza... Co do tych wszystkich objawow porodowych-alma ma racje. Wszystkie na tym etapie chodzimy obolale i mamy nadzieje, ze jest to znak iż poród się zaczyna, ale niestety zwykle tak szybko to nie działa...

kocur ja mam trzy tygodnie do porodu i specjalnie zapytałam lekarza o ten magnez, bo też brałam trzy razy dziennie, ale właśnie kazał odstawić, bo doszedł do wniosku, że jak się tkanka nasyci magnezem to może dojść do przenoszenia, bo nie będę nic czuła. Ale może lepiej własnego lekarza zapytać, może ma inne zdanie. Przed wizytą brałam już przez tydzień tylko jedną tabletkę dziennie.

Na ostatniej wizycie zapytałam czy ten magnez jest konieczny i lekarz mi powiedział, ze mam brać zeby u dziecka nie wystąpiła arytmia. Samotna mama chodziła do tego samego lekarza co ja i jej kazał odstawić. Mnie to zaniepokoiło, bo pomyślałam ze w takim razie widzi u mnie jakieś nieprawidłowości (a raczej w serduszku dziecka), ale powiedział mi ze wszystko jest ok. Wiec juz sama nie wiem...

Moja babcia zawsze mawiała, że kto kogo nazywa tak się sam nazywa... Więc od dzisiaj możesz się podpisywać BIEDNY BĘKART.

Jak my jesteśmy biedne maciory to Ty BIEDNY WIEPRZ... Współczuję kompleksów...

Przepraszam BOGATY WIEPRZ...

Sok z malin czy same maliny można spokojnie jeść są bezpieczne. Za to napar z liści malin nie tyle co powoduje skurczę a ćwiczy mięśnie macicy i dzięki temu może się skrócić faza rozwierania szyjki macicy (u mnie ona właśnie trwała 11h a sam poród to tylko 3 skurcze parte w tym jeden zmarnowany, bo nie wiedziałam jak przeć). Ja magnez brałam tylko 1 tabletkę dziennie ze względu na skurcze łydek, już nie biorę

Witam serdecznie wszytkie mamy. 29.06 - ostatnia normalna @ Mam taki problem: 29.06 - ostatnia normalna @ potem 13.07 współzyłam z narzeczonym bez zabespieczenia stosunek przeywany nie trwał jednak długo ( 20sek) bo sasiedzi nam przerwali wpadajac w odwiedziny. nastepnie 30.07 dostałam krwawienia był to dzien spdziewanej miesiaczki ale było ono mniej obfite niz zawsze.Po tyg od krwawienia zrobiłam test -negatywny wiec zrobiłam jeszcze jeden po 2 tyg ( czuły 10ml) wyszła blada 2 kreseczka, test powtórzyłam tej samej firmy na nastepny dzien tez 10ml.- negatywny. Nastepny test zrobiłam 7, 10 i 14 dni po tym pozytywnym teście wszytkie negatywne ( różnych firm, o czułosci 25ml i 10ml) . 27.08 byłam u ginekologa zrobił mi usg dopochwowe powiedział że on ciąży nie widzi i żebym wiecej testów nie robiła. Moje endometrium wynosiło 11.2 . czy po 6 tyg od stosunku na usg byłoby widać już pęcherzyk ciążowy ??? Powinnam dostać już @ a jej nie ma. Nie wiem co myśleć. Pomóżcie

Kocur, a nie masz możliwości w najbliższym czasie zapytać lekarza? Najlepiej jakby sam Ci to wytłumaczył, byłabyś spokojniejsza:)

Alma ma racje: ostatni miesiac to udreka i wycienczone wieloryby juz wszystko za zblizajacy sie porod biora. Ja tam sie nie ludze, nosze codziennie syna gora dol na 3 pietro i poza tym, ze jestem zasapana na pol godziny po to nic sie nie dzieje. Magnez tez biore tylko do poniedzialku (ukojczony 36tc) i mam odstawic - boje sie, bo jak tylko zapomne 1 tabletki brac, to od razu mam skurcze lydek. Xx Apropo's wieprza, ostatnio maz rozwazal co robi swinia jak rodzi prosiaki. Suka sie szczeni, krowa sie cieli i wyszlo mu, ze swinia sie prosi :-) nawet nie wiedzialam :-)

Ale swoją drogą BOGATY WIEPRZ jest nam bardzo wierny i widzę, że dzielnie śledzi każdą stronę, bo o ciuszkach pisałyśmy już jakiś czas temu:)

Malami ja bym po prostu zapytała lekarza, może to po prostu zaburzenia hormonalne. Nie zawsze brak miesiączki oznacza ciążę. W szóstym tygodniu lekarz po badaniu ginekologicznym powinien wiedzieć, bo nie da się tego ukryć, a poza tym ja na potwierdzenie ciąży dostałam jeszcze skierowanie na badanie krwi, a usg dopochwowe miałam później dopiero w trzecim miesiącu chyba...

Od dnia ostatniej miesiaczki to by był poczatek 9 tygodnia. a ponad 6tyg po stosunku. Po prostu się denerwuję, mimo że lekarz powiedział że w ciąży nie jestem.