Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

WRZESIEŃ 2014

Polecane posty

Gość Magdawciazy
Czesc, chciałam Wam napisać spostrzeżenia tydzien po porodzie. U mnie bezwzględnie potrzebny okazuje sie laktator.Najpierw brak pokarmu wiec laktatorem stymuluje sie laktacji po każdym karmieniu. Teraz nadmiar pokarmu, wiec ściągam nim żeby mi piersi nie eksplodowały. Niestety strasznie bolą brodawki radzę miec jakaś maść od razu w szpitalu. Gdy będziecie miały chłopców to koniecznie przy przewijania ukladajcie siusiaka w pampersie do dołu, bo jak sie tego nie zrobi to prawie 100% szans zesiuski wylecą i cały do przebierańca. Wynika to tez z tego ze pieluchę wywija sie przy pepku. Co do pępka to zalecają octenisept, niestety on nie zasusza. Dopiero jak podotykalam wacikiem ze spirytusem( jak to kiedyś robiono) to od razu ładniejszy strupek. Pozdrawiam wszystkie dziewczyny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Magda a do czego porownasz bol porodowy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja jak 5 lat temu rodziłam to też ten kikut i pępuszek spirytusem przemywałam i zagoił się bardzo ładnie. Musimy pamiętać, że te wszystkie standardy dotyczące jedzenia, czy pielęgnacji zmieniają się ciągle i to, że teraz jest polecany Octanisept nie znaczy, że jak będziemy przemywać spirytusem to dziecku się krzywda stanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edka12
Wczoraj urodzilam Michalka....o 22.30 rodzilam naturalnie w mekach od godz 13 zaczely sie bole krzyzowe do godziny 22 gdy wodynodeszly i pelne rozwarcie Michal jednak zablokowal sie barkiem w ujsciu i zrobili mi mega szybka cesarke w znieczuleniu ogolnym! Wazy 3100g i 56cm! Obydwoje czujemy sie dobrze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nika gość
Kochana, wieeeelkie gratulacje, musialaś się nieźle umęczyć, ale całe szczęście już po wszystkim. Życzę szybkiego powrotu do formy, całusy dla dzidzusia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mandarynka84
edka - gratulacje! Jak cukry u Michałka? wszystko ok? Jak Twój cukier po porodzie? Bierzesz jeszcze insuline? Jak zniosłaś znieczulenie ogólne? Chodzisz już? Opiekujesz się Małym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Edka- gratulacje! Szkoda tylko ze sie musialas tyle namęczyć a i tak skonczylo się cc.. Zdrówka dla Was!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Edka gratulacje! no wlasnie jak to jest z tym cukrem, bo ponoc po porodzie cukier sie normuje... ja bylam dzisiaj na ktg wszystko idealnie bez skurczy, ja nie wiem w niedziele mam termin a tu teraz wszystko sie wyciszylo:-\ miesiac temu panika, bo rozwarcie male sie zrobilo, bole brzucha, oszczedzanie sie z kazdej strony, teraz maly sie wypial na wszystkich i nie zamierza wychodzic, bo chyba mu w brzuszku dobrze:-) moja mama mowi, ze to cisza przed burzą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Edka gratulacje. Biedny maluch i mama, musieliscie sie nameczyc ale najważniejsze że już wszystko ok. Oj powiększa nam sie grono mam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Edka i blondasek - gratuluje Wam obu :-) cieszcie sie poczatkmi macierzystwa. Xx Ja dzis zrobilam z rana co mialam zrobic, wstawilam pranie dla potomka i leze w oczekiwaniu na zakonczenie cyklu. Jutro druga porcja prania i prasowanie. W przyszlym tygodniu umowilam sie z tesciowa na szycie poscieli do kolyski, to tez jakies zajecie bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edka12
Znieczulenie ogolne znioslam w miare dobrze ale bylam tak wykonczona porodem ze mialam drgawki pomiedzy skurczami az..... A jak sie obudzilam ze znieczulenia totaki bol czulam jakbym na zywca byla krojona ale dostalam kroplowy przeciwbolowe morfine i przeszlo! Dzis karmie malego alewiecej czasu jest z nim bo mam wstac dopiero o5! Cukry narazie w normach no nic nie jem teraz dopiero kleik dali a glukoze dostalam w kroplowce na wzmocnienie! Insuliny mam juz nie brac powiedzieli narazie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
edka - gratulacje :) Dziewczyny, które jeszcze nie urodziły - z tego co czytam jeszcze ani jedna świeża mama nie przeszła przez poród lajtowo. Trochę mnie to przeraża :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Papson
Tydzień z rozwarciem 2 cm a na KTG ani jednego skurczu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nika gość
No właśnie mam takie same spostrzeżenia jak Kocur. Ale najważniejsze, że dzieci zdrowe, mimo trudności. Ja dziś ustawiłam przewijak i łóżeczko na dawne miejsce w sypialni, wyprałam pokrycie materaca i wkłady do pościeli, niech sobie to wszystko przyszykowne czeka. Zaraz czekam na relację z pierwszego dnia lekcji i idę na zebranie rodziców

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aga41
ja właśnie wróciłam od lekarza , mały na razie nie wybiera się nigdzie chociaż termin był na wczoraj, najgorzej że waży juz 4 kg, ciężko bedzie coś mi się wydaje. a ja schudłam 0,5 kg przez tydzień. Jak do niedzieli nie urodzę to w poniedziałek mam iść na oddział. oj wolała bym wcześniej urodzić tzn. przed terminem jak po term. no ale teraz to nie mam wyboru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość limfa12
Gratuluje nowym mamusiom! :) xxx Moj porod, porownujac z tymi tutaj opisanymi to byla bajka. Wszystko poszlo szybko, dosc sprawnie i na pewno u was dziewczyny bedzie tak samo. Nie zmienia to faktu, ze nadal porownuje porod do rzezni ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Edka i blondasek - gratuluje Wam i trochę zazdroszczę że macie już to z głowy.... alma2800 cesarkę mam na Borowskiej :). Ja też byłam dziś u lekarza i skurczy brak, dziecie rośnie..... widać włoski i ma rzęsy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość celina2004
Jak bylyscie u lekarza to jak dlugi zapis ktg wam robil? Ile czasu trwal? Ja ide jutro. Ciekawe co powie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurkaaaa
Edka gratuluje- najwazniejsze, ze bol juz masz za soba i ze Michalek zdrowy! XXX ja mam jeszcze 5 dni, w czwartek ide do lekarza. Glodna chodze bardzo ostatnio, nie obzeram sie a jak stanelan dzis na wage to 2kg wiecej od 2 tyg:( nie wiem jak to sie dzieje, ale mysle ze troche puchne bo ogolnie jakas taka ociezala jestem bardzo. Nadal nie czuje silnych boli, Maly szaleje praktycznie za kazdyn razem jak poglaskam brzuch;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U lekarza zapis ktg miałam ok 10 min, w szpitalu powyżej 30 min a u poloznej ok 20 min. Wszyscy inaczej. Już mi przechodzi te wredne chorobsko. Czuje sie lepiej i już nie wymiotuje, ale noc była straszna. Brzuch mi sie mocno obnizyl, wiec pomyslalam ze już bliżej do rozwiązania ale w necie wyczytalam że przy pierwszym dziecku brzuch sie obniża ok 2-3 tyg przed porodem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny zauwazylyscie że ze sklepow znikaja kremy dla kobiet w ciazy przeciwko rozstepom i inne? Ja uzywalam kosmetykow z seri perfekta mama. W calym miescie nie ma juz kremu na rozstepy od lipca a dzis w rossmanie nie znalazlam ani jednego preparatu dla kobiet w ciazy. Ekspedientka powiedziala mi ze kazali im wszystko zwrocic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nika gość
Kurcze, no właśnie w dwóch rossmannachbyłam i pusto, w końcu w jakiejś drogerii kupiłam sobie balsam z serii dzidziuś. Ale ciekawe, o co chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mandarynka84
No zgadzam się z Wami, że póki co to relacje porodowe są dla osób o mocnych nerwach... Pocieszające jest to, że wszystkie mamy i dzieciaczki czują się dobrze mimo wszystko. Kupiłam książkę, która polecałyście "Pierwszy rok życia dziecka" - dzięki, od jutra przystępuję do lektury, do 18.09 mam jeszcze trochę czasu, zwłaszcza, że mam nadzieję, że od poniedziałku w końcu będę miała wolne. W czwartek idę na pierwsze ktg, skurczy jeszcze żadnych nie odczuwam, brzuch też wydaje mi się wysoko. A propos brzucha, to mam pytanie, czy Wasze brzuszki też mają takie nieregularne kształty? U mnie od pewnego czasu brzuch z lewej strony jest wyraźnie większy, widać gołym okiem wypietą pupę Małej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witajcie :) Wczoraj o 3.52 urodzilam mojego synusia Oliwiera z wagą 3150 i 57cm:) Dostal od lekarzy dyszke:) Od 19 zaczely sie skurcze o 3 pojechalismy do szpitala wszystko zadziało sie błyskawicznie:) Patrzę na niego a lzy szczęścia kapia jak szalone; )INESSKAA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
teraz juz prawie nigdy nie ma znieczulenia ogolnego przy cc, w jakim miescie tak robia? Ja bym wolala takie niz w kregoslup. O wiele lepiej znosze narkoze. W sumie rewelacyjnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bez sensu meczyc sie naturalnym porodem jak i tak wiekszosc konczy sie cc. Wowczas boli i krocze i rana. Wspolczuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nika gość
Ineska, no to super, gratulacje:))) Jeśli chodzi o znieczulenie ogólne do cc, to ja też miałam, bo dwie panie anestezjolog nie mogły się wbić w kanał do zzo. Próbowały 11 razy, aż się lekarz wkurzył i zarządził ogólne. Skutki dłubania w kręgosłupie odczuwam do dziś w postaci napadów rwy kulszowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×