czy jest jakaś nadzieja na związek

Witam :) Mam pewien problem, no więc w piątek byłam na imprezie trochę wypiłam, był tam również mój kolega z klasy on też nie był trzeźwy. Tańczyliśmy razem gadaliśmy przez całą impreze, nawet chyba przez chwile był zazdrosny gdy tańczyłam z innymi bo nie mógł oderwać ode mnie wzroku :) na koniec imprezy zrobiły się burdy, chciał tam iść no ale ja go chwyciłam i zaczęłam go całować, on odwzajemnił mój pocałunek, wyszliśmy z lokalu poszliśmy w jakiś zakamarek i wtedy on zaczął mnie całować, wkładać ręce za bluzkę, i całować moje piersi nie ukrywam było to całkiem przyjemne czułam że już w spodniach ma twardo :) ja też byłam podniecona na szczęście nie dopuściłam aby stało się coś więcej, choć było blisko :) już się kiedyś całowaliśmy na półmetku, ale to nie było to co teraz, nie odzywał się do mnie przez 7 miesiecy, teraz odprowadził mnie na taksówkę i również za nią zapłacił :D dzisiaj z nim pisałam i napisał mi że niczego nie żałuje, ja również mu tak odpowiedziałam. W sobote idziemy na tą samą impreze, boje się troche że mogę się z nim wtedy przespać.. Jak myślicie czy z tego może coś być, czy nie wiązać z nim żadnych nadziei ? z góry dziękuję za pomoc

myśle że jesteś łatwa

Wcale nie jest łatwa jeśli go zna w miare dobrze seks to normalna sprawa ... Baw się dobrze skoro się tak zachował bardzo musisz sie jemu podobać :) trzymam kciuki pozdrawiam .

a w ktorej jestes klasie?

w trzeciej, więc tylko jeszcze 6 miesiecy i żegnaj gimbazo :D

w trzeciej technikum :)

jeszcze rok będziemy chodzić do tej samej klasy :)

poznajcie ideologie GENDER wyzwolicie sie ze swojej zniewalajacej Was seksualnosci i bedziecie przyjaciolmi. moze stworzycie zwiazek partnerski , z dowolna przez Was rola do spelnienia w nim.

i nie dostałam konkretnrj odpowiedzi :/