Czemu dzisiaj siedzicie na kafe

A nie np z rodzina?

rodzice poszli na spacer a z ciocią rozmawiałam przez telefon kilka dni temu to wystarczy

nie chcialo sie Tobie pospacerowac?:)

bo dzisiaj jest taki dzień -idealny moment na to by Wam przypomnieć i Was prosić byście promowali gdzie tylko możecie i głosili wszystkim wspaniałą nowinę o ideologii GENDER

a ty niby dlaczego?

danna, a czemu ty nie na spacerze, tylko na kafe?

ja?bo moj partner spi a syn poszedl do kosciola

na spacer mi sie nie chce moze jak facet wstanie to pojdziemy ale ja checi nie mam;)

zbyt duzo waze by sama mogla wyjsc na spacer a dzis dzwigu nigdzie nie zalatwie

Spędzam czas z rodziną przez cały rok do cholery, mieszkam z nimi.

Ileż można siedzieć przy stole z rodziną?? Z godzinę rano przy kawie, lub też wieczorem np przy rodzinnej biesiadzie. Ale każdy też chce mieć trochę czasu sam dla siebie.

Korzystam z telefonu, wiec siedze z rodzina i na kafe jednocześnie :) jak sie luźniej robi to zerkam na net.

To co się durnowato pytasz, dlaczego ktoś na spacer nie poszedł?

ja pójdę póżniej może nawet pobiegam

U nas padla propozycja spaceru, ale nie widze zeby ktos chciał sie ruszyć :)

o pobiegac tez pojde:) a Ty sie gosciu tak nie irytuj moim pytaniem pogadac chcialam sobie tutaj,popisac:D

Ja jestem na kafe bo akurat mi się nudzi ;-) Postanowiłam sprawdzić jakie myśli chodzą po ludziach po Wigilii i w święta... Najwięcej widzę bzdet o kobietach bez makijażu (chyba ze 3-4 tematy praktycznie o tym samym) Pozdrawiam Kafemaniaków :D

Pozdrawiam rowniez:)

Mi sie wydaje, ze to jedna osoba robi provo bo sie nudzi :) bo ilez mozna jeść :)

rokokowa wcale sie nie dziwie,ze nikomu nie chce sie ruszyc bo poki co mam to samo:D

ja lubię tak spędzać czas, poprasuje sobie troszkę, zrobię maseczkę, plany zupowe na karteczce, naoliwię paznokcie, poczytam o dekupaż

Rodziny spacer w Święta to może i dobry pomysł np po porannej kawie lub po obiedzie. Tylko problem w tym że mocno wieje np u mnie!! A pogadać czy popisać zawsze można Dana35!!

rokokowa, też podejrzewam provo, właśnie , ile można żreć :D

w sumie pytanie nie takie glupie- siedze na kafe bo wstalam wczesniej niz rodzinka wiec mialam chwile czasu w ciszy dla siebie potem poszlam obudzic neza hmmm i po dobrym porannym seksie (dzieciaki nadal spia bo pewnie cala noc bawily sie potajemnie prezentami) maz w spokoju przeglada wiadomosci a ja troche posiedze na kafe , spacer odpada bo leje deszcz

heh u mnie tez wieje,temperatura dosc przyjemna ale ten wiatr

A ja po świętach wybieram się na basen i do Sauny by spalić to co zjadło się w Święta. Trzeba jakoś spalić nadmiar świątecznych przysmaków i zjedzonych kalorii.

oj trzeba bedzie tyle wczoraj pierogow zjadlam:(a dzis od rana juz buzia mielilam

Jestem akurat na południu Polski i zaczyna wiać. Ale ja nie mam sily sie ruszyć :) wczoraj myslalam, ze pekne. Ale tak sie siedziało, rozmawialo, śmiało, wzruszalo i kurcze samo jadło :P to mam za swoje.

a ja leżę w łózku w Londynie, pozdrawiam Was cieplusieńko w te świąteczne dni

ja na polnocy;)