Ciąża proszę o radę

Witam, proszę o poradę, bo trochę wariuję... I zanim ktoś poleci wizytę u lekarza, od razu mówię,że byłam przed świętami w przychodni i dowiedziałam się, że do stycznia nie ma w przychodni żadnego ginekologa... Otóż brałam kiedyś tabletki antykoncepcyjne, jakieś niecałe dwa lata. Potem zaczęły się nieregularne okresy, miałam badane hormony jednak wyszły wszystkie w normie ,z tym że prolaktyna miała wskaźnik około 21. Ginekolog powiedziała mi,że jak nie staram się teraz o dziecko,to nie będzie mi go zmniejszać. W tym i zeszłym miesiącu mój chłopak zaczął kończyć we mnie,czego nigdy wcześniej nie robiliśmy.Nigdy okres nie spóźniał się dłużej, niż 3 tygodnie, poprzedni okres miałam 2 listopada(po 3 dniowym opóźnieniu), przy czym wcześniej się źle czułam nawet gdy się spóźniał, a teraz jest już ponad trzy tygodnie, w ogóle nie czuję go. Stąd moje pytanie, czy możliwe było zajście w ciążę z takim wskaźnikiem prolaktyny? I czy możliwe jest,że jestem w ciąży, która nie jest wykrywana przez testy? robiłam testy QUIXX i pink test. Proszę o radę, bo już sama nie wiem,czy to w ogóle może być ciąża.

No ciekawe :/

zapomniałam dodać,że mam zwykły, jasny śluz.

Mi okres spóźniał się tydzień zrobiłam 3 testy i wyszły negwtywne 3 dni później poszlam do ginekologa i to był 7 tydzień ciąży. Więc co do testów to różnie bywa

a ty autorko jak myslisz?

Nie wiem jak z prolaktyną, ale ja też zrobiłam kilka testów tydzień i parę dni później po spodziewanym okresie. Wyszły negatywne, dopiero lekarz stwierdził ciążę - to był jak u mojej poprzedniczki 7 tydzień.

u mnie sytuacja wygląda tak,że myślę, że może to być to,z drugiej Pani ginekolog mówiła,że mogę mieć problem...więc mam mieszane uczucia... ja mam 22 lata, czyli byłabym dość młodą mamą, nie planowałam tego,ale jeśli to by się okazała ciąża, bardzo bym się cieszyła, zwłaszcza, że i tatuś dziecka ma 27 lat to wiek odpowiedni i wiem,że chce z nim być do końca życia :)

Podobno jak sie jest w ciązy to jest się sina ,, tam'' wiesz o co chodzi?

zrob test za tydzien, albo idz do ginekologa prywatnie

niestety nie obserwowałam szyjki do tej pory,dlatego ciężko mi stwierdzić jakiekolwiek zmiany od normy. czyli cóż, pozostaję mi iść na betę w piątek i w poniedziałek odebrać wyniki...

Podobno wargi sromowe sinieją na jakimś forumto wyczytałam. Dziewczyna zauważyła u siebie w pierwszych tyg ciązy

Podobno wargi sromowe sinieją na jakimś forumto wyczytałam. Dziewczyna zauważyła u siebie w pierwszych tyg ciązy

ja jak bylam u ginekologa mialam robiony test ciazowy - wyszedl negatywny tydzien pozniej sama zrobilam test w domu i wyszedl pozytywny -nastepnego dnia na wizycie u lekarza dowiedzialam sie ze jestem w 6 tyg ciazy czyli jak lekarz robil mi test bylam juz 5 tyg w ciazy - a wyszedl wtedy negatywny

dodam ze okres mialam bardzo rozregulowany - czasami nie mialam go tygodniami a czasami co 5 dni :/ temu nie domyslilam sie sama ze moze jestem w ciazy - test zrobilam w domu - bo przez jakies 2 tyg bardzo bolaly mnie piersi

tosiaaa27, ale czy wtedy miałaś normalny śluz? zawsze ile ten okres by mi się nie spóźniał, a jak już wcześniej wspominałam bywało tak do max. 3 tygodni i czułam jakikolwiek objaw okresowy...a teraz nic, czasem tylko dół pleców mnie lekko boli,ale nie tak jak na okres... więc sama nie wiem co myśleć. Mam jasny śluz,ale czasem jest on nieco bardziej wodnisty. Jutro idę zrobić betę, mam nadzieję, że do sylwestra się dowiem,czy przyszłe święta spędzimy w powiększonym gronie :)

dziś poleciałam do łazienki, bo poczułam coś jak okres,a to zwykły śluz. w poniedziałek ginekolog i okaże się, czy tam rośnie maleństwo, czy mam takie zaburzenia .

gosc powiem tak - ja w pierwszym miesiacu ciazy mialam normalnie okres ! nie mialam pojecia ze juz jestem w ciazy dopiero w drugim miesiacu ciazy okres sie nie pojawil - bolaly mnie piersi wiec myslalam ze poprostu mi sie spozni - bo piersi zawsze bola mnie przed okresem - no a okazalo sie ze ten bol to jednak przez ciaze :) teraz jestem prawie 9 tyg w ciazy a piersi dalej bola mnie jak cholera :) pytasz o sluz - do 6 tyg ciazy byl taki sam jak wczesniej - nie mialam zadnych objawow oprucz bolacych piersi - 0 mdlasci - zachcianek - zmeczenia dopiero w 8 tyg ciazy - zmienil mi sie sluz - jest bardzo bialy - i jest go bardzo duzo

sorry za bledy ale moj polski jest troszke slaby anka a robilas test w domu ?

robiłam test, był negatywny. byłam u ginekologa, 200 km od domu twierdził że ciąży nie ma. (nie badał mnie ręcznie tylko usg, a potem naczytałam się,że zdarzyło mu się parę razy przeoczyć jakieś torbiele,ciąże..) dał mi levomine na wywołanie okresu, 10 tabletek mam wziąć(wzięłam już 7 ) i powinien okres nastąpić,jednak boję się,że mnie to bardziej rozreguluje, jak zaczęłam brać te tabletki to zaczęły mnie boleć jajniki,piersi i trochę zaczęłam schizować a co jeśli jednak jestem w tej ciąży... ale poczekam jeszcze do skończenia tych tabletek i zobaczę co będzie. Mam bardzo dużo śluzu,czego nigdy biorąc tabletki antykoncepcyjne nie miałam... czy któraś z Was tak miała?

up

nikt się nie wypowie?

W środę wzięłam ostatnią tabletkę a tu cisza- okres nawet nie zapowiada się... nie wiem co się dzieje... w poniedziałek koniecznie muszę iść do ginekologa... zastanawiam się co mi jest i czy lekarz, u którego byłam był kompetentny, bo po wizycie czytałam o nim wiele nieprzychylnych opinii... miał ktoś tak,że lekarz się pomylił?

W sobotę pojawiło się plamienie... tylko ciemnobrązowe plamienie, do tej pory nic się nie rozkręciło... I trochę się zaczynam obawiać, czy lekarz u którego byłam się nie pomylił... i czy tymi tabletkami nie zaszkodziłam,jeśli to TO... proszę o jakieś wypowiedzi na temat tej sytuacji. w poniedziałek idę ponownie, tym razem do mojego lekarza..