czulam sie jak dziwak dzis na spotkaniu rodzinnym

poszlam z moim facetem na spotkanie rodzinne do jego rodzicow byla tam cala jego rodzina dwwdsiescia pare osob i wssyscy ohajtani eszyscy maja wspolne dzieci a my nieohajtani w konkubinacie i w dodatku oboje z dziecmi z poprzedniego zwiazku bylo nawet malzenstwo z noworodkiem doslownie wrocilam do domu i sie po cichu w lazience poplkalam bylo mi smutno czulqm sie jak dsiwak mimo zr wszyscy mili i bardzo dobrze do nas nastawieni i nie dawali wogole odczuc ze jestesmy inni ale przeciez nie powiem facetowi z kyorym mieszkamy sluchaj chcr sie ohajtac bo o wg mnie do niego nalezy taka sprawa o wspolnym dsiecku gadalusmy i on chce miec ze mna wspolne dziecko ale cos jest nie tak kupilam doslownie pol apteki i nic nie pomaga robilam badanoa na hormonyy wyszly db sex codziennie lub co drugi dzien. kupilam castagnus luteina kw foliowy witaminy salfazin selen cynk i oeparol siemie lniane ide do ginekologa za dwa tyg. wg pomiaru temperatur na wykresie owul wystepuje ok 18lub19dc i mam 25l

ojej, robisz to, żeby nie czuć się gorsza od innych?:O tak mi Cię szkoda:O

nie tylko ale poptostu chce miex dziecko z tym facetem chce by nas cos laczylo

g***o prawda chcij sobie być matką ale nie łącz tego z miłością do faceta jesteś śmieszna i żałosna stań w prawdzie po prostu nie chcesz być gorsza

nie wiesz co mowisz kocham tego faceta

nie napisałam, że nie tylko że to nie ma tu nic do rzeczy

i uznajesz bezdzietnych za "innych" no bo jego rodzina tak nie uważa, to Ty tak napisałaś radzę udać się do psychologa zanim zrobisz sobie dziecko na siłę.

a może to wina po stronie faceta??

do szkoly won pracy kupic mieszkanie a nie w rodzinke sie bawic

wina po stronie faxeta? on ma juz dziecko on nie pali. ja z bylyn mezem mialam corke dopiero po trzech lataxh sexu codziennrgo wiex owul napewno nie pomijalam wiec obstawiqm ze to ze mna jesr zle mialam robione usg cytologie

dla mnie w waszej syt ważniejszy byłby ŚLUB a nie wspólne dziecko.

jesli chcesz zajsc w ciaze to w dniach plodnych seks ale co 2 dni, twoj musi dac czas plemnika na :odpoczynek: dobre nasienie musi odczekac, poszukaj informacji na ten temat w googlach. Ja tez kiedys staralam sie o dziecko i byl seks codziennie i nic z tego nie bylo przez kilka miesiecy, wkoncu odpuscilam, po 2 latach zdecydowalam ze juz czas ale seks w dniach plodnych byl 2 razy raz 2 dni pprzed owulacja i po owulacji i odrazu ciaza

aha...no ale mi xiezko owul okreslicc bo czasem jest w 14dcczasen19sty nawet dc wiex rozniw nigdy tak samo

a zreszta wpisalam w google sex codziennie i wyszlo ze duzo lekarzy radzi by tak rrobic napisali ze wielu ludziom to pomoglo

a zreszta wpisalam w google sex codziennie i wyszlo ze duzo lekarzy radzi by tak rrobix

a zreszta wpisalam w google sex codziennie i wyszlo ze duzo lekarzy radzi by tak rrobix

Dziewczyno,masz 25lat.juz jedno dziecko.jak widzisz nie jest to gwarancja trwalego zwiazku.po tym co piszesz wnioskuje ze nacie sie krotko.a ty juz od razu dziecko chcesz sobie "robic"zajmij sie lepiej tym ktore juz na swiat wydalas...

A facet robił badanie nasienia? I nie pieprz, że ma juz dziecko, więc nie jego "problem". U nas właśnie był "problem" kiedyś po obu stronach.. u mnie coś akurat było z owulacją, a mąż miał plemniki słabej jakości i mało *****iwe. Była robiona u mnie drożnośc jajowodów, miałam nieudaną inseminację. I tak kilka lat nic... Dopiero jak po kilku latach mąż zmienił pracę na inną, mniej stresu, mniej siedzenia przed kompem itp.. to jakoś się udało.. i to 2 razy (raz poroniłam).... Więc po prostu plemniki mu się poprawiły. Więc lepiej wyślij faceta na badanie.. bo tłumaczenie, że on ma już dziecko, to jest żadne tłumaczenie.

czułaś się jak dziwak, bo tak siebie widzisz; czy będąc w ciąży z konkubinem z dzieckiem każde z poprzedniego związku poczujesz się lepiej? wątpię... ja osobiście nie wyobrażam sobie wspólnego życia i dzieci bez ślubu i od tego zaczęłabym. Jesteście dziwną "rodziną" - każde z innym nazwiskiem ;-(

gosc wyzej padlammmmmmmmmmmz ciebie

no gosc wyzej ma racje kazde dziecko inne nazwisko

tak ale wlasnie on powiedzial ze jakby sie dwowiedzial ze zaszlam w ciaze to od razy bylby slub

piszę co myślę po prostu - pracuję w przedszkolu, mamy wiele takich rodzin i jest to na prawdę dziwne - mama ma inne nazwisko, dziecko po tatusiu a nowy tatuś jeszcze inne... Ja w to nie wnikam, każdy ma prawo żyć po swojemu, ale jeżeli Ty czujesz się jak dziwak to znak, że coś trzeba zmienić.

w mej kochajacej rodzinie kazdy ma inne0to wyznacznik szczescia?w/c

sam sobie odpowiedz... dla mnie to wyznacznik ...nowoczesności ;-(