Sama mama szuka kogos

Dzis na internecie szuka sie wszystkiego. Domu, pracy, zwiazku, przyjaciol. I choc wydawalo mi sie to bardzo nie romantyczne, to rzeczywistosc weryfikuje poglady. Pracujac i wychowujac dwojke dzieci nie ma czasu na wyjscia, poznawanie nowych osob. Mam 32 lata, mieszkam za granica. Mam dwojke dzieci i bardzo chcialabym poznac kogos z kim moge rozpoczac przyjazn, moze cos wiecej. Mezczyzne na ktorym mozna polegac, dla ktorego warto sie poswiecic. Nie szukam ojca dla dzieci, maja go juz, lecz zwiazek z nim jest niemozliwy. Nie jestem pieknoscia, jestem wrazliwa, uparta, inteligentna matka, ale tez kobieta. Nie wiem kto sie odezwie i czy ktos w ogole sie odezwie. Chcialabym wrocic do Polski kiedys, lecz wiem ze sama nie dam rady. (Nie mam w Polsce rodziny ktora by mnie wsparla finansowo/mieszkaniowo). Nie chce byc niczyja utrzymanka, pracuje w tej chwilii i zawsze bede dazyc do tego zeby pracowac. Czy jest tam ktos kto tez szuka kogos? Syn zapytal sie mnie co bym chciala pod choinke. Odpowiedzialam ze GPS, mnostwo buziakow i przytulakow oraz... zgodnie z prawda ... fajnego meza. Kazal mi napisac list do Mikolaja :D co zrobilam, ale spojrzmy prawdzie w oczy, to nie pomoze, dlatego pisze tu. Nie meza, a przyjaciela...? Na poczatek?

A masz coś do zaoferowania czy tylko wnosisz do związku to co większość dzieciatych czyli zasadę "i tak dzieci sa najwazniejsze"

"bym chciala pod choinke. Odpowiedzialam ze GPS, mnostwo buziakow i przytulakow oraz... zgodnie z prawda ... fajnego meza." Tak odpowiedziałaś dziecku?? Jesteś matką specjalnej troski!!

Nie ma co oszukiwac dzieci, rozmawiam z nimi na tyle szczerze na ile pozwala ich wiek. Nie mialam nikogo po ich ojcu, a chce to zmienic. Mama tez ma swoje potrzeby. O widze ze mi sie nazbiera ciegow. Tak, jestem matka specjalnej troski. I specjalnego podziwu. Dzieki.

Powyzszy post jest moj, zapomnialam nicka wpisac. Widze ze w Polsce stygma "samotnej matki" jest wciaz zywa i kobieta moze byc latwo napietnowana. Dzieci wychowuje dosc luzno, co nie znaczy bezstresowo. I sa moja duma - jedno uzdolnione artystycznie drugie najlepszy uczen w klasie. Wiec batalie o sposoby wychowania mam juz za soba. Nie, dzieci nie sa najwazniejsze - albo sa na rowni ze mna. One wiedza ze moga na mnie liczyc, ze ich nie oklamie, ale ze mam swoja przestrzen - do ktorej nie maja wstepu.

Czyli np nie mam wyrzutow sumienia jesli raz w miesiacu wyjde i zostawie dzieci z opiekunka. Nie jestem typem mamy ktorej dzieci maja po 10 lat - a one mowia ze nigdy nie spedzily nocy bez dziecka. Nie gotuje codziennie trzydaniowych oiadkow ani moj dom nie lsni jak psu jajka przed Wielkanoca. A co mam do zaoferowania? Spontanicznosc i wiernosc, odrobine szalenstwa plus bezpieczenstwo dnia codziennego.

Dziękuję bardzo za związki z dzieciatymi. Potrzeby partnera wiecznie na drugim miejscu. Dzieci to dzieci tamto sramto.

No alez gosciu ja Ci sie przeciez nie narzucam :D Ale Twoje uwagi mile widziane, pisz wiecej, bede wiedziala czego nie robic ewentualnie w przyszlosci.

" I specjalnego podziwu. Dzieki." Specjalnego podziwu to jest twoja peezda. Nie dziękuj. A te twoje dzieci to będą takie super dopiero za 50 lat. Jeśli jeszcze wówczas będą super. A szanse na to mają tyci-tyci. Chyba że liczysz na to że syn wyjdzie za mąż, a córka sie ożeni. TFU!!

Nie bierzcie dzieciatych partnerów, bo będą was traktować jak 5 koło u wozu. Zawsze będziecie na drugim miejscu, a potrzeby jego albo jej dzieci zawsze najwazniejsze. Seks ? Ależ skąd, dzieciak chce razem pooglądać film, czas sama na sam z partnerem - od świeta. Koszmar. Odradzam

Są też zalety. Taką samą mame co se szuka to se można nar***** po same uszy. Potrzebowskie są okrutnie i można walić bez wyjęcia przez trzy dni. Jak kto wytrzyma ;)

Ciekawe. 21 letnia samotna matka ktora dala ogloszenie ze za 500 zlotych miesiecznie bedzie spelniac czyjes zachcianki otrzymala wiecej zrozumienia i propozycji. Co jest nie tak z tym swiatem?

I w ogole... na tym forum tyle jadu i nienawisci... Niektore odpowiedzi jak mojemu ex z ust wyjete. Przykre to. Choc zdarzaja sie madre posty.

panowie nawet po rozwodzie nie chcecie wiązać się z dzieciatym

Pieprzenie kota za pomocą młota . Co za kłopot czy ktoś ma dziecko czy nie ? Normalne że ktoś po 30-ce jest obarczony rodziną .Szukajcie sobie samych aspołecznych , pozbawionych uczuć i rodzin partnerów . Powodzenia . Ja autorko żonaty jestem z kobietą posiadającą dziecko z pierwszego małżeństwa i jestem szczęśliwy. Niedawno urodziła nam się córcia .

Pamiętaj szczęśliwy, że rozwódka MUSI mieć jakiś feler. Bo inaczej nie była by rozwódką. Tak że nałap tego szczęścia póki czas. Bo nie znasz dnia, ani godziny.....

Jesteś zonaty z dzieciata ok. Ale przyznaj, że wolałabyś żeby tego dziecka nie było, żebyś nie patrzył na obcy plemnik. Oczywiście nigdy tego głośno nie powiesz, ale taka jest prawda.

Jesteś zonaty z dzieciata ok. Ale przyznaj, że wolałabyś żeby tego dziecka nie było, żebyś nie patrzył na obcy plemnik. Oczywiście nigdy tego głośno nie powiesz, ale taka jest prawda. ------------------------------- Dokładnie. Oczywiście, że nikt tego nie wymówi na głos, żeby nikogo nie zranić lub nie stracić partnera, ale 90%, tak myślę, chciałoby aby to dziecko się w ogóle nie urodziło. Może faktyczne te 10% może sobie mówić: nic nie szkodz, nie widze różnicy między jej, a własnym i takie tam bla bla bla, po prostu chcą w to wierzyć ;), a autosugestia ma tam jakąś moc ;)

gosc z 09.54 rzygac sie chce jak sie czyta takie rzeczy... kobieta po rozwodzie musi miec feler piszesz... gratuluje braku mózgu, ja mialam meza nieudacznika ktory patrzyl by tylko gębe zamoczyc w alkoholu ale przed slubem niezle udawal dobrego...to on jest cacy? Żałosne... Autorko szkoda Twojego czasu na kafe bo tu tylko tacy co ich nikt nie chce potrafią pomyje wylewac...

Rozpił się przy "dobrej żonie"??? Bo przed ślubem przecież nie pił! Biedaczysko...

Nie, pił na calego, szkoda ze dowiedzialam sie po czasie... ( ale facec***otrafią udawac jak trzeba ) teraz mam wspanialego męża od kilkunastu lat... i wyobraz sobie nie rozpił sie....

Sama mamo szukająca kogoś - szkoda, że nie przeczytałaś kilku podobnych tematów bo zorientowałabyś się kto tutaj pisze. Zawiść, złość, frustracja to prawie wszystko co możesz znaleźć na tym forum. Nie załamuj się, po prostu nie to miejsce, nie ci ludzie. Życzę powodzenia i wierzę, że znajdziesz sympatycznego przyjaciela ale..niestety, z pewnością nie tutaj.

Nie przesadzaj, ze wiele jest takich osób, bardzo skrzywionych. ja mam wrazenie, ze to pisze jedna osoba, nienawidzaca kobiet, seksu i cała tę dziedzinę zycia traktujaca jako zło i grzech. A z drugiej strony, jest to osoba, która ślini sie na widok kobiecego ciała i trzepie kapucyna pod filmiki. Takie dwoiste natury sa najgorsze,. nienawidzi tego, czego pragnie, dlatego obiekty dostarczające tej rozkoszy 9seksualnej) czyli kobiety, taktuje z nienawiscia. Typowe dla meżczyzn w krajach arabskich, zresztą.

No i jeszcze przykład z literatury: "Świętoszek" Moliera :d

Taaa, rozumiem. Co mnie dziwi ze w innym ogloszeniu dziewczyna zaoferowala seks za pieniadze i spotkala sie z fala pomocy - przeroznej, zrozumieniem i wspolczuciem. Dziwny ten swiat... Wesolych Swiat!

sama mama suka - powodzenia w s(z)ukaniu. ;) Moze jaki pies-na-suki sie skusi. Ale szczenięta tak-czy-tak będą miały przegwizd. A jak jeszcze te psy bedą sie zmieniać....!!

"dziewczyna zaoferowala seks za pieniadze i spotkala sie z fala pomocy" Ty chcesz dużo więcej niż 500 zł. I nie wiadomo co dasz w zamian. Może weźmiesz wszystko, a nie dasz nic.

Sama mama, nie przejmuj sie tymi glupimi komentarzami! Przeciez widac, ze to jedna i ta sama osoba pisala w roznych wcieleniach. Sadzac ze stylu prawdopodobnie jakis znudzony nastolatek :-D Zycze C***owodzenia!

Czytając to forum włosy stają na głowie. W jakim kierunku zmierza ten świat? Wszystko na sprzedaż, liczy się tylko sex, pieniądze, władza. Dookoła sami egoiści, gdzie ukrywają się ciepli, życzliwi ludzie? Jestem samotną matką rocznego Maluszka. Zostalam sama. W miescie, w ktorym nikogo nie znam, z daleko od rodzicow. Rowniez szukam kogos z kim wyjde poprostu na spacer i porozmawiam, przyjaciolki z ktora poplotkuje przy dobrej kawie, przyjaciela, ktoremu pomoge wybrac prezent dla jego zony..... Sa tu tacy ludzie? Gdzie szukac?

Nie ma. Nie ma, nie ma. Nie ma, nie ma, nie ma. Nie ma, nie ma, nie ma, nie ma. .............................................................. ......................................................................... Bo w tym kraju NIGDY nie było!