Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bezwartosciowa baba

od dzisiaj wyliczam kazdy grosz ludziom

Polecane posty

Gość bezwartosciowa baba

jeszcze nie tak dawno temu nie mialam problemu z tym, zeby kupic komus kogo lubie i szanuje prezent czy po prostu sprawic przyjemnosc zupelnie nie wyliczajac tej osobie. bo skoro chce komus sprawic radosc i ten ktos jest dla mnie wazny, to dlaczego mam wyliczac i dlaczego mialabym domagac sie rewanzu? nigdy sie nie domagalam. ale okazuje sie ze moja sympatia do wielu ludzi ktorych szanowalam i lubilam okazala sie jednostronna. dosc. nigdy juz nie bede mila dla ludzi, nikomu nie zaufam, i bede wyliczala kazdy grosik i sie z kazdego grosika rozliczala. nie chodzi o pieniadze, chodzi o to, ze nie widze zeby ktos chcial tak jak ja innym sprawiac mi przyjemnosc, okazuje sie ze nawet pozyczyc pieniedzy mi niby przyjaciolka nie chciala mimo ze zawsze oddaje (a czesto wcale nie domagalam sie nawet zwrotow jak pozyczylam jakas nieduza kwote czy cos w knajpie postawilam, bo wychodzilam z zalozenia ze raz ty mi a raz ja tobie, w koncu jestesmy kumpelami, nie?) i to nie byla kwestia ze nie miala tylko tego ze nie chciala na kilka dni pozyczyc i to kwoty ponizej 100 zl gdzie ona wcale malo nie zarabia. pozyczyc, nie dac! ludzie to sa chooye, zadko kto potrafi okazac wdziecznosc i odwdzieczyc sie tym samym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam to samo, zawsze chcialam zeby ludzie mnie traktowali tak jak ja ich. Sa s*******ny za tepi na to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezwartosciowa baba
dawałam dosłownie serce na dłoni komuś kogo ceniłam, szanowałam. dość. coraz bardziej nienawidzę ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezwartosciowa baba
rzadko* ale byka walnelam :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Straszne h**e. Mnie to sie w glowie nie miesc****swiecasz sie dla kogos zbo chcesz jego dobra a potem h*j ci mowi , nikt ci nie kazal. Ehhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezwartosciowa baba
tak, nikt nie kazał, ale człowiek chce dobrze dla kogoś bliskiego. ale dosc. koniec dobrej i milej mnie. bede dawac z siebie tylko minimum, skoro i tak nie mam w zamian nic, nawet na glupiego smsa czlowiekowi nie odpisze jak sie potrzebuje pogadac bo ma sie dola, a samemu musi sie byc na kazde zawolanie przeciez... no bo przyjazn! mam dosc ludzi, serdecznie dosc. a ktos, kogo uwazasz za przyjaciela, jak mowisz mu ze cos jest nie tak to tylko slyszysz jeszcze ze narzekasz a nic z tym nie robisz i tak dalej. ja p*****le... czuje sie w tym swiecie taka samotna, ze az fizycznie mnie to boli czasem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezwartosciowa baba
jak zrobic zeby nic nie czuc? zadnych emocji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no, nie narzekaj, nie marudz, wez sie w garsc ile razy to slyszalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezwartosciowa baba
bo przeciez ja, bedac opoka dla kogos, nie mam prawa miec gorszego dnia. ja mam tylko rozumiec, dawac ludziom radosc, pocieszac, towarzysz jak ktos potrzebuje. ja nie moge miec potrzeb.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezwartosciowa baba
a od innych zlewa totalna i pseudo-zainteresowanie co u mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też wobec ludzi zawsze byłam bezinteresowna i kiepsko na tym wychodzę... Nie chodzi nawet o odwzajemnianie prezentów ale zwyczajne relacje... co do prezentów - w tym roku kupuję prezenty moim uczniom, najbiedniejszym, smutaskom, które straciły wiarę w Mikołaja i nawet listów pisać nie chciały, bo "nigdy nic nie dostali" ;-( chcę zaraz po przerwie świątecznej jakoś im podrzucić. Podpytałam o czym marzą i zaczęłam już spełniać te marzenia. Dzieci będą szczęśliwe, wiem to. "Znajomym" wysłałam tylko maile z życzeniami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tak samo, nie miałam oporów przed pożyczeniem pieniędzy, kupieniem picia komuś albo daniem swojego biletu. I ludzie się nauczyli, że jestem publicznym portfelem. W końcu się wściekłam i teraz nie mam przy sobie ani grosza dla innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do autorki: ludzie są jacy są i tego nie zmienisz, ale Ty nie zmieniaj swojego podejścia, bo dobro darowane naprawdę wraca po 10000kroć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezwartosciowa baba
musze sie nauczyc mocno filtrowac ludzi w swoim otoczeniu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie licz na to ze sie zmienia pasozyty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezwartosciowa baba
gowno mam z tego dobra. zamykam sie, finito.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak czegos chca to sa mili a jak ty czegos.chcesz to nagle.nie maja czasu sily i pieniedzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezwartosciowa baba
tak, a jak jest dzien ze ty sie zle czujesz, to zaraz jest ze "znowu narzekasz" cos tam cos tam. nie, koniec. nie musze byc mila, nie bede. nie musze byc dobra, nie bede.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zeby chociaz byla jedna normalna osoba ,ktora to rozumie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×