Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

dyspozycyjnosc w pracy a male dziecko

Polecane posty

Gość gość
chyba jesteś chora że odbierasz te telefony w ogole. przepraszam bardzo, ale czy ty masz służbową komórke ze masz obowiązek ją odbierac???? a jeśli masz byc dysozycyjna to pracodawca musi zmienic ci umowe, bo inaczej jest to wbrew przepisom. ja pracuje w korporacji i nikt telefonow tego typu nie odbiera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to co robi twoj pracodawca jest niezgodne z prawem. nie masz obowiazku byc pod telefonem 24 godziny na dobe, a jesli tak to powinien ci on za to dodatkowo placic. to jest twoj czas wolny, twoj prywatny telefon i nie musisz go wcale odbierac. poza tym co to za niewolnictwo? nic nie mozna zaplanowac, nigdzie pojechac bo a nuz ci kaza przyjsc do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, ale ta nauczycielka jest chora kilka razy w roku po 2 tygodnie. To kurcze dzieci w szkole chorują mniej! Mój syn jest chory dwa razy w roku, z tego do szkoły nie chodzi 3 dni i zdrowieje, jego koledzy podobnie, już się wychorowali w przedszkolu, wtedy to chorowali tygodniami, a jego pani chora 5-6 razy w roku i zwolnienie prawie za każdym razem 2 tygodnie. To żeby dorosła osoba miała taką lichą odporność? Gorszą od jej małych podopiecznych? I to nie jest jedyna nauczycielka, która tak często choruje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×