Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

mam 24 lata i nie mam żadnych przyjacił

Polecane posty

Gość gość

nie mam przyjaciół od dobrej przyjaciolki sie odwocilam a reszta to powierzchowne znajomosci tylko na czesc nie mam z kim spedzic sylwestra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sraj na to, mikrofilm najważniejszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co to mikrofilm?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ma czegos takiego jak przyjazn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a miłosc, jest cos takiego? czy tylko chec kopulacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma przyjaźni, nie ma miłości, żyjemy jak te biomaszyny napędzane instynktami, w iluzji, że jesteśmy tacy wyjątkowi, uduchowieni. A tylko nieliczne jednostki żyją jak prawdziwi ludzie a nie małpiszony, które ubrały się w garniak, dostały do łapy smartfona i mają zwidy, że to ich czyni ludźmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla mnie wszystkie te termiy to terminy absolutne, idealne...najmniejsze zle zachowanie skaza wyklucza tak nazywac te uczucia:) a jak wiemy idealow nie ma wiec te slowa dla mnie tez nie istnieja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no prawda ale te biomaszyny moja uczucia ktore musza zaspokojac i tu wlasnie problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wydaje mi się, że te uczucia które muszą zaspokajać, to jednak w dalszym ciągu instynkty. Przede wszystkim instynkt prokreacyjny i szerokopojęty instynkt stadny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×